Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załama

rozstałam sie z narzeczonym,jestem w ciazy

Polecane posty

Gość załama

bylismy razem 6 lat,mielismy brac slub w przyszlym roku,ale wszystko sie pokomplikowalo..osatnimi czasu duzo sie klocilismy i doszlismy do wniosku,ze to nie jeste "TO" ze to juz przywyczajenie ,nie milosc .rozstalismy sie 6 tygodni temu, wczoraj sie okazalo,ze jestem w ciazy. nie zauwazylam wczesniej, tzn myslalam,ze okres spoznia sie z nerwow,co ja mam teraz robic?:( nie chce mi sie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherrycoke
no coż. wesoło to nie masz. ale i tak musisz mu powiedzieć o ciązy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka14445
zadzwon do niego i mu powiedz o dziecku moze was zblizy do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jesteś najpiękniejsza
no ale chyba masz zaniar mu powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urodź i podrzuć temu
libertasowy Marek Jurek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredek
przejdzie - zdrowego dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załama
nie wiem jak mu to powiedziec,nie widzielismy sie prkatycznie od rozstania;( ja za nim teskni i wydaje mi sie,ze dalej go kocham i to nie ylo tylko przywyczajenie jednak;( sama nie wiem,boje sie tego;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myslacy Julek
Ja dam Tobie pieniadze przez te 9 m-cy na wszystkie potrzeby zwiazane z dzieckiem ... a jak sie urodzi to je wezme i wychowam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadaj z nim
Musisz mu powiedzieć, nie załamuj się tylko z nim porozmawiaj. Razem coś wymyślicie. Skoro byłaś z nim 6 lat na pewno nie jest draniem i samą Cię z tym nie zostawi... 3 maj się dzielnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka14445
oczywiscie idz do niego z usg by wiedzial ze nie mialas nikogo po nim by uwierzyl ze to jego dziecko, zadzwon spotkajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka14445
a sluchaj kto podjal decyzje o rozstaniu? 6 lat to kawal czasu nie wierze ze tam nagle ta milosc poszla w las

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście musisz mu o tym powiedzieć i wspólnie z nim się zastanowić nad tym co będzie potem. malinka.. Dziecko niczego nie załatwia. Przecież nie można z kimś na siłę ze względu na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinka14445
no ale jakis kontakt beda miec nie mowie o tym zeby wracali do siebie albo moze ich milosc odzyje wtedy kto wie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załama
ta rozmowa o rozstaniu była taka nagła,zaczelismy sie klocic, wypominac sobie wszystko i tak w koncu ja rzuciała;TO MOZE POWINNISMY SIE ROZSTAC, a on na to:TAK? DOBRZE. i zaczelam krzyczec,ze to nie jest milosc,ze przyzwyczajenie po tylu latach,ze nasse zycie jest nudne. potem tego zalowalam,ale prawda jest taka,ze nie do konca chcialam sie rozstac,ale liczylam po cochu na to,ze keidy powiem rozstanmy sie to on mnie przytuli pocaluje i powie,ze jestem gluptasek i bedzie dobrze... jak o tym mysle, to znow placze. chyba powinnam do niego zadzwonic.ale tak sie boje ;( zawsze planowalismy dzieci,nie chce,zeby do mnei wrocil tylko ze wzgledu na ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jesteś najpiękniejsza
w takim razie jeszcze coś z tego będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Powiedz mu, im szybciej tym lepiej. Pomysl, moze jednak jest wam przeznaczone byc razem i to dziecko jest znakiem od losu ze jednak powinniscie do siebie wrocic. Moze on tez teskni i placze. A nawet jesli nie to jest wspolodpowiedzialny i musi ci pomóc. Nie martw sie, mysle ze wszystko sie ulozy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załama
zadzwoniłam do niego. tak dobrze bylo uslyszec jego glos, powiedzialam,ze chcialabym sie z nim spotkac. powiedzial,ze bardzo chetnie, ze sie stesknil i moze u mnie byc za 25 minut;) ale musze sie doprowadzic do porzadku,tak wiec bedzie za godzine. BOze,ale sie boje;( jak go uslyszlam to tak strasznie chcialabym,zeby bylo jak dawniej. ja to GO kocham.....nadal,trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadaj z nim
Domyślam się, że się boisz mu powiedzieć i że nie chcesz by był z Tobą tylko z powodu dziecka. Uważam ze powinnaś szczerze z nim porozmawiać, także o tym na co liczyłaś podczas Waszej kłótni. Ryzykujesz wprawdzie, że to nic nie zmieni ale będziesz miała przynajmniej świadomość, że zrobiłaś wszystko by Wam się udało. W przeciwnym razie będziesz myślała co by było gdyby... Moja koleżanka zeszła się z chłopakiem pomimo, że wcześniej też zerwali zaręczyny. Z tego co piszesz musicie przede wszystkim więcej ze sobą rozmawiać, by nie wybuchać w gniewie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredek
jesteśmy z Tobą :D :D :D :D :D ................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadaj z nim
A to, że po 6 latach jest wszystko inaczej to norma. W każdym zwiazku tak jest, ogień nie trwa wiecznie. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×