Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niestety jestem

Pytanie do mężczyzn

Polecane posty

Gość niestety jestem

Od 6 lat jestem meżatką, niestety nieukłada nam się w związku. Miałabym ochotę na mały skok w bok, jest nawet pewien facet który strasznie mnie pociąga. Nie znamy się zbyt długo ,rozmawiamy ze sobą i zauważyłam że patrzy na mnie inaczej niz inni faceci. Może chciałby żeby było coś między nami...hm kto wie... Różni nas to że on jest sam, nie wiem czy byłby na tyle odważny aby wdać sie w romans. Chciałabym poznać zdanie mężczyzn czy balibyście się związać z meżatką. Jak traktujecie taką znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale podszywy to podszywy
wielu facetom to obojętne czy ma męża dzieci czy psa , aby dała bez zbędnych ceregieli i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jestem
oj ladaco nie chcę Ciebie tylko on jeden siedzi mi w głowie, ale dziekuję za zainteresowanie. Byłam ciekawa jak faceci traktuja taką znajomość. Nie wiem jak ON widziałby sie w roli kochanka, niestety nie moge jego o to zapytac bo za krótko się znamy.Praktycznie kilka razy ze sobą rozmawialiśmy, a ja juz fantazjuję na jego temat:P Zastanawia mnie to co on mysli, te jego spojrzenia sa takie przeszywające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jestem
czy masz jakiś magiczny sposób na poderwanie mężatki? Napewno inaczej podchodzicie do tych spraw mając na uwadze kobietę około 27 lat a inaczej laska 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koles
zalezy jaki facet jednego trzeba bardziej zachecic drugiego mniej. Jak dla mnie to ten facet musi być odważny i wziąść całą odpowiedzialność moralną na siebie bo ty sama pewnie nie dasz rady :) w ostatnim momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koles
jak dla mnie generalna różnica pomiedzy 20 a 27 latką jest taką że 20latka cześciej bawi się w jakieś zjebane gierki ,a z 27latka mozna szybciej prześć do sedna sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jestem
taki jeden koleś``````no właśnie w jaki sposób miałabym go zachęcić, dodam że spotykamy sie w miejscu w którym przebywa kilka osób. Nie chciałbym aby ktoś coś podejrzewał i siał ploty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koles
no musisz go jakoś odizolować od reszty to po1 daj mu się np podrzucic do domu czy tam poproś o pomoc w czymś. Tyle że sprawa wygląda tak że jak koleś jest pipa w tych sprawach to ty się zesrasz a nic nie wskórasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFC
chcesz sie puszczac to sie rozwiedz i nie rob z siebie szmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koles
jak już będziecie odizolowani to sama inicjuj dotyk, pierw aseksualnie(ocieranie sie niechcacy jakieś poklepanie po ramieni itp ) ,a potem np w okolicach krocza po udzie ( musi być 2znacznie żebyś w razie czego miała wykręt ) no i potem już prosto albo koleś skuma o co kaman albo się wystraszy i wtedy już nic z tego nigdy raczej nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skok w bok a romans to roznica ...na to pierwsze odpowiadam dla czego nie ? ;).....na drugie zas stanowcze nie ! albo kobieta jest dla mnie albo dla meza rola drugiego nie dla mnie :)...czulbym sie jak zapchaj dziura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jestem
Wg. mnie koleś wygląda na macho:p jak już wcześniej wspominałam ma takie przeszywające spojrzenie, ze boję sie dłużej patrzeć w jego oczy. Jest dobrze zbudowany i szczerze...boje sie go, ale strasznie mnie pociąga. Myślę że nie byłoby problemu aby na chwilę być sam na sam, ale nie wiem czy miałabym odwagę zainicjowac dotyk itp. A druga sprawa dlaczego on nie mógłby zrobić pierwszego kroku, dlaczego zawsze czekacie na pierwszy ruch kobiety . Nie rozumiem Was Panowie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w imieniu panow ;)...alez robimy pierwsze kroki ! i to ze znakomitym skutkiem :)....to dlatego tak duzo rozwodow wsrod mlodych ludzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawelski
może seksik ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jestem
movering`````````liczę sie z tym, ale i tak mam na niego ochote. Nie ważne jakie będą tego konsekwencje(wiem szalona jestem:P), ale zawsze lubiłam ryzyko w każdej sytuacji nawet w uczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koles
JA osobiście po prostu czekam na jakiekolwiek sygnały zainteresowania a jak widzę że kobieta mnie zlewa to jest to równoważne z tym że ma gdzieś moje ewentualne zaloty. Więc jak dla mnie samemu inicjować kontakty z mężatką jest dosyć ciężkie. Mam taki charakter i tyle ,ale są odważniejsi faceci więc tu reguły nie ma. Dodam że jestem bardzo wrażliwy na wszelką mowę ciała kobiet więc widzę różnicę jak się zachowuje kobieta zainteresowana ,a jak obojętna. Skoro są dość długie spojrzenia to jak dla mnie już jest mega znak i osobiście bym działał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jestem
Jak zachowujecie sie w sytuacji kiedy podoba Wam sie kobieta. Dajecie jakieś wyraźne sygnały, czy wystarczy spojrzenie takie jak ja to mówie przeszywające:P. Podzielcie sie doświadczeniami, chciałbym poznac tajemnicę podrywania. Może w ten sposób będe potrafiła zinterpretować zachowanie faceta o którym piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadaje lewą powieką morsem
podobasz mi się :) albo ostentacyjnie pierdzę by zwrócić na siebie uwagę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jestem
taki jeden koleś````````wydaje mi sie, że z mojej strony daję wystarczające sygnały zainteresowania, mowa oczywiście o spojrzeniu. Tylko tak jak już wcześniej pisałam ,nie potrafię długo patrzeć bo sie go boję, ale i tak ukradkiem go obserwuję :P. Nie wiem jak długo będziemy tak grać, ale jestem juz niecierpliwa, czekam na jego ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koles
Dla mnie wzrok i spojrzenie odgrywa koronną rolę. Jest to preludium chęci na bliższą znajomość. Są oczywiscie różne spojrzenia ja najbardziej cenie sobie te długie odważne ,a nie jak panna zerka ,a gdy ja ją "przyłapie" i spojrzę w oczy to ona odrwaca i tak 10 razy ". Oczywiście nie gapię się na nią cały czas tylko staram się jakby ten wzrok wyłapać ,a jak widzę że się na mnie nie patrzy w ogóle to mam ją w dupie bo wiem że nic z tego nie będzie ,albo jest mała szansa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koles
dla mnie długo to powyżej 2 sec ,a zerkanie to jak widzę że ona na mnie patrzy a jak nasze oczy się spotkają to od razu odwraca wzrok. Więc skoro dajesz mu sygnały ,a on nic i nic to raczej nic z tego nie będzie.. daj mu trochę czasu ewentualnie raz mocniej zaatakuj np niechcacy wpadnij na niego + spojrzenie . jak dalej nic to znaczy że i cienki kochanek z niego bedzie.. takie życie niepobzykacie sie ..:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jestem
taki jeden koleś ```````` rozbawiłeś mnie z tym .. niepobzykacie się '':D. Fajny gość z Ciebie, dziękuje za zainteresownie tematem. Chciałabym bardzo poznac zdanie innych osób. Zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie pisałbym na coś takiego. I tylko tyle mam do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden koles
Prawdę mówiąc czasem lepiej pozostać w sferze fantazji niż potem by się okazało że koleś by ich nie spełnił i by został tylko kwas . Na pewno moja droga masz już wyobrażone to jak by miało to wszystko wyglądać :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocate
zainicjuj cos ;) i ryzykuj. kto nie gra ten ma, pamietaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jestem
mocate````````` zainicjuj coś...łatwo powiedzieć trudniej zrealizowac. Raczej należe do nieśmiałych osób mimo swojego wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocate
a skad sie znacie? moze bedzie nam latwiej pomoc jesli bedziemy znac okolicznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jestem
skąd się znamy...raczej nie chciałabym pisać wiadomo świat kafe jet taki mały:p. Napewno nie z pracy, nie z knajpy itp. poprostu wolny czas spędzam ...niewazne:P. Jest to miejsce do ktorego uczęszcza wiele osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mocate
zawsze mozna zaarangazowac jakies wyjscie w wiekszej grupie znajomych. wiadomo, czlowiek wteyd bardziej sie wyluzowuje itd. sprobuj, co Ci szkodzi. p.s. ja jestem wlasnie na tym etapie ;). kombinuje ale w koncu wykombinuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety jestem
wyjscie w większej grupie odpada ponieważ nie mamy wspólnych znajomych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×