mowil ze mu zalezy

napisalam jeszcze ze musze miec ta moja rzecz na poniedzialek:P wiec dlatego dzwonilam:P

Najważniejsze, żebyś mu nie pokazła swojej słabości i że Tobie na nim zależy. Mam nadzieję że Ci odpisze i będzie dobrze. :)

dobrze napisalam?

1. Spokoj 2. Lekki dystans 3. Szacunek dla siebie 4. Klasa nieocenione w kontaktach z facetami

Będziesz przynajmniej miała pretekst do spotkania bo ma jakąś Twoją rzecz, ja mam trudniejsze zadanie niestety. Może uda Ci się z nim naprawdę szczerze pogadać i ustalić jak to z wami jest.

to co napisalam jest ok??

ja bym nie pisala o tej rzeczy gdyby nie byla mi potrzebna naprawde

ja mam przykre doswiadczenia z facetami. i naprawde raczej staram sie juz nie podniecac ze bedzie tak zajebiscie bo jak sie podniecalam to zaraz sie konczylo

Jest ok :D

nie jest mi potrzebna. czemu bys nie pisala?? usprawiedliwilam w ten sposob ten telefon do niego

Ja miałam 3 związki, każdy nieudany.

ja chyba teraz to bym chciala sex dopiero po slubie i zaluje ze nie jestem dziewica

No... własnie ma usprawiedliwienie dla swojego zachowania a na dodatek pretekst do ewentualnego spotkania :)

roznie to mozna odebrac...Ok dalas odczuc facetowi,ze tylko dzwonilas po to aby odebrac swoja rzecz. No i ok, niech sobie nie mysli ze wydzwaniasz bo za nim latasz czy cos takiego...to moze mu dac zimny prysznic ale z 2 strony wiadomo ze chodzi o to, ze masz ochote go zobaczyc i dlatego tak napisalas:) Jezeli on cos czuje tylko zamotal sie bidak to takie spotkanie moze byc dobre ale jezeli nic nie czuje, nie zalezy mu....to bedzie bolalo ....odda ci i pojdzie

Ja też żałuję tego samego... gdyby nie ten nagły "poryw namiętności" o ile tak można to nazwać. Ty ile w dzisiejszych czasach dziewczyn zatrzyma swoją cnotę aż do ślubu??

Wiec biorac to wszystko pod uwage,uwazam ze nie jest tak zle jednak i na spotkaniu powinnas juz wiedziec na czym stoisz:)

no i bede wiedziec co i jak. lepiej wiedziec niz sie ludzic. ps nie odpisal

No lepiej wiedziec, pewnie ze tak. Ja juz tyle razy sie nasluchalam: fajna z ciebie dziewczyna, ladna, madra no ale nie dla mnie...ze juz mi niedobrze

ja bym chciala trzymac przynajmniej do oswiadczyn. zeby zrobic to z tym jedynym. przeciez sex i tak jest taki sam z kazdym. zmienia go tylko milosc. wiec to gowno prawda ze sie trzeba sprawdzac

Skoro nie odpisuje znaczy że nie jest Ciebie wart i ma Cię w swoim głębokim poważaniu. Ja coraz batrdziej też zaczynam się w tym utwierdzać- co do mojej sytuacji.

wiec w dupie mam sex. dla mnie moze nie istniec. i to nieprawda ze faceci leca na sex i ze sexem mozna go zatrzymac.

Facetów można się łatwo nauczyc i odpowidenio z nimi postępować. Polecam http://najlepsze-darmowe-ebooki.blogspot.com/2009/05/jak-zrozumiec-i-owinac-mezczyzne-woko.html

Masz rację, to nieprawda. Mężczyźni to urodzeni "myśliwi", chcą przelecieć jak największą ilość kobiet... Taka jest prawda. Monogamia u facetów to mit- wg. mnie.

nieprawda. faceci zaliczaja ylko latwe dupy. swoja milosc jednak szanuja bardzo i nie lubia od razu isc do lozka

Ale najpierw są poszukiwania, zdobywanie kolejnych itp... A to może trochę trwać...

Mówił że kocha .że obiecuje być zawsze ze mną nie pozwoli mnie skrzywdzić a sam to zrobił nie widziałam sie z nim już 2 mies ale tak bardzo go kocham że nie moge czasmi bez niego wytrzymać . Nie odpisuje na żadne wiadomoiść ci nie chce byc nachalna Bardzogo Kocham!!!!!!!!!! co mam zrobić????