Przereklamowana opalenizna....

Wielkimi krokami zbliża się lato i wakacje, pewnie większość z was marzy o takiej czekoladkowej karnacji. http://www.haircollection.pl/images/sun2.jpg Jednak czy nie uważacie, iż to już nie jest \"modne\",a w dodatku niektóre kobiety opalają się w tak nieudany sposób, efektem czego jest postarzona skóra i wygląd tandetnej \"Dody\" co nie wygląda apetycznie. Czy według was nie można być piękną w mleczno-białej karnacji?? Moim zdanie można. Dowodem na to są chociażby te kobiety. http://www.zeberka.pl/art.php?id=1391&b=1&s=&strona=7

nie kazdemu taka bladosc pasuje.

tez mi sie nie podoba styl na "solare" gdyby to jeszcze byla naturalna opalenizna to ok ale 80% pogina regularnie do solarki ;-? a najgorsze ze facetom sie to podoba !! zenuA

To prawda nie każdemu...ale po co smażyć się na ślońcu czy solarium żeby dorównać głupim lalom barbe które uważają się za wzór piękności a reprezentują tylko tandetę.

nic mnie nie przekona że biała skóra jest ładna ciemna czekolada też jest wstrętna ale w końcu jest jeszcze coś pomiędzy ;)

A ja się właśnie przekonałam,że jest ładniejsza...do tej pory też byłam zaślepiona jak 80% kobiet i uważałam,że ciemna karnacja jest symbolem kobiecego piękna...to jednak nieprawda nie ma w tym nic pięknego jest tylko sztuczną powłoką....

Anne Hathaway wyglada na tym zdjeciu okropnie... jasna cera nie pasuje do tak ciemnych wlosow i brwi :/

Mi się wydaje,że wygląda bardzo dobrze.

"ale po co smażyć się na ślońcu czy solarium żeby dorównać głupim lalom barbe które uważają się za wzór piękności a reprezentują tylko tandetę." ale czemu mowisz o skrajnosciach? ja lubie sie opalac, bo dobrze wygladam jak mam lekko opalona skore,ale nie stawiam sobie za wzor "glupich lal barbie". nie widzisz roznicy miedzy zjarana na skwarke laska, a zdrowo opalona dziewczyna?

że biała skóra nie jest ładna...kwestia gustu..... ale na pewno jest zdrowsza niż ta "spalona" słoncem lub solarium! zalezy co dla kogo jest ważniejsze - wygląd czy zdrowie!

nie istnieje cos takiego jak "ZDROWO opalona" skóra.

powinnam napisac "zdrowo wygladajaca opalenizna" , bo faktycznie w dzisiejszych czasach nic zdrowym nie jest.

\'nie widzisz roznicy miedzy zjarana na skwarke laska, a zdrowo opalona dziewczyna? \" Wyobrź sobie,że widzę. Tylko \"prawie\" każda w pogoni za opalenizną zapomina o zdrowym opalaniu.... każdej się wydaje,że drowo się opala co w większości mija się z prawdą...

piękna kobieta jest i będzie piękna czy opalona czy nie a pasztet zawsze będzie pasztetem -czy opalony czy nie

postarza skórę niszczy kolagen i później będziecie kupować kremy z kolagenem

Hmmm \"pasztet\"... wyglądają tak tylko dla tego,że o siebie nie dbają... już nawet nie mówie o drogich kosmetykasz czy zabiegach....ale chociaż takie podstawy jak zmywany wieczorem make-up czego niektóre kobiety nie robią z lenistwa.

cera to jest to.Nie darmo prababki nosily parasolki. Opalenizna potwornie postarza, nawet młode dziewczyny. No,,moze byc lekkie musniecie sloncem.

ja tam zostaję biała. Piękne to jest. I jestem oryginalna wśród tych ciemniaków :D

Ja właśnie miałam taką idealnie białą skórę ale coś mi odbiło bo czułam się gorsza i zaczełam od tygodnia używać samoopalacza...Jednak doszło do mnie że to one powinny czuć się gorsze i zmyłam tą sztuczną opaleniznę ;P