Rak ukladu chlonnego wykryty u bliskiej mi osoby.

Witam. 3 miesiace temu wykryto u mojego chlopaka raka ukladu chlonnego, gdy zajety byl juz szpik i mozg jako przerzuty pochodzace z ogniska w srodpiersiu. Jest mi bardzo ciezko jestem z nim juz 2 lata bardzo sie kochamy a tu taka tragedia. Jest w zagranicznej klinice, z tego, co wiem bardzo dobrej. Na poczatku byl sparalizowany, teraz juz porusza nogami i probuje wstawac z lozka, jednak to dopiero 3 miesiace i dluga droga przed nim. Robie wszystko aby myslal pozytywnie, rozwiewam wszelkie watpliwosci jakoby mialabym go zostawic z powodu jego choroby, czy wczensiej paralizu. Jestem dla niego silna i on mysli pozytywnie, ale gdy opuszczam szpital brak mi sil. Jest mi bardzo ciezko. Chcialam sie tym z kims podzielic. Pozdrawiam serdecznie.

WSPOLCZUJE ZYCIE JEST WREDNE

och dzieki, ale nie mam ochoty szukac nowego chlopaka, to nie chodzi o to, aby nie byc sama, ja kocham jego tego jedynego czlowieka. Nie dodalam, ze po 2 miesiacach wyczyscili mozg z komorek rakowych i teraz cos znalezli znow nie wiemy jeszcze co.

ciężko będzie bo jak mózg zajęty to nawet dieta Gersona nie pomorze tylko modlitwa

Wbrew temu,co napisala tu jakas zlosliwa osoba, teraz ja sie wypowiem. Mam kolezanke, ktorej 19-letni brat mial raka mozgu. Mozgu. Wyleczyli go. W Polsce. To bylo 3 lata temu. Nie ma przerzutow.

wiecie piszac tutaj chcialam znalezc troche wsparcia a nie sluchac jak powaznie jest i czym sie moze skonczyc, ja to przerabialam juz setki razy. Wiec jestem swietnie zorientowana. Czego mi brakuje to, zeby naladowac gdzies baterie i 'keep going'.

dziekuje FAKT1 :) wiem, ze kazdy rak oporcz rak pluc jest do calkowitego wyleczenia. Z tego, co wiem to jesli juz masz miec raka to najlepiej ukladu chlonnego, gdyz lekarze go najlepiej poznali i w zasadzie wystepuje w mlodym wieku a wyleczalnosc siega od 50% do 90% w zaleznosci od stadium. Takze jest oczywiscie to duze pocieszenie. Jednak, gdy sie kogos bardzo kocha to sa i takie dni, kiedy juz sie zdaje, ze nie dam rady. Ze chcialabym zasnac i obudzic sie jak to sie skonczy.

no ktos jeszcze sie wypowie? :)

Przeczytaj ;Profilaktyka i leczenie Raka

dziekuje, skorzystam :) na ten moment lekarze powiedzieli, ze raka nigdzie na razie w organizmie nie ma, na razie gdyz testuja wciaz szpik kostny, wiec 100% jeszcze nie wiadomo. ale to juz i tak dobrze :)