Chłopak ze mna zerwał bo powiedzialam na jego mame stara

Wczoraj w awanturze z moim chłopakiem powiedzialam w nerwach na jego mamae stara i on ze mna zerwał bo powiedziala, zę nie bede ubliżała jego matce. Ja mu , ze to nie jest ublizanie i , że to było w złości , a on mi powiedzial żebym wypie**alala i, ze ma mnie w dupie. Ja mu powiedzialam,ze za to to ja powinnam sie obracic , amon do mnei , ze to za to ze wyzwalam jego matke;/;/ Kto mial racje? i co teraz zrobic?

ojapierdole. sorry ale przesadzil mocno. przeciez mowie sie na rodzicow "starzy" i nikt nie ma problemu. a jesli komus to nie pasuje to mowi spokojnie o tym i grzecznie a nie od razu wyzwiska w twoja strone. ja bym sie obrazila:P

ten temat był wczoraj:O

Obrazić się mógł o to ale jego reakcja na to była nie na miejscu

Dobrze rozumie, ze to go mogło urazić ale zeby na mnie wizwiskami walic;/;/ Coz czuje, ze zawsze by tak bylo, ze to matka bedzie na pierwszym miejscu , a ja za nią;/;/

przesadzil troche ale widac ze szanuje swoja mamae bardzo i to znaczy ze zone bedzie tez szanował

Ja też to podziwiam , ze on ja szanuje ale dlaczego nie szanuje mnie i powiedzial mi tyle przykrych słów;(

To był tylko pretekst do rozstania.

Tak jak blondyna pisze, to mógł być tylko pretekst. Jeżeli nie, to zauważ jedną rzecz. W konfrontacji z jego matką przegrałaś, myślisz, że jak będziecie razem to jak będzie?? W waszej rodzinie więcej do powiedzenia miałaby matka, niż ty.

no wlasnie dziwneee

dobrze zrobił!

Dokłądnie , przegralam. Boje sie, ze ciagle bym byla takim ogonem za jego matka;/;/Bo co jak co on sie strasznie z nia liczy i zawsze jak jest moje slowo kontra jej to ona wygrywa;/