chłopak mnie zostawił

chłopak napisałmi na gadu gadu ze mnie rzuca

zycie, nie pierwszy nie ostatni , ps. po jakim czasie ? widac facet nie ma kultury bo zrywa przez gg, żenada

no i co mnie to obchodzi?

!!!

Jeszcze zależy jak długo trwał wasz związek. Bo jesli to był mięsiąc to olej to. Mało fajnych, samotnych facetów błąka się po tym świecie?! NAtomiast jeśli trwało to znacznie dłuzej niż dwa, trzy miesiące spotkajcie się i wyjaśnijcie wszystko.

spotkać, to powiedz mu że musi, bo miśkowata tak kazała

mnie tez rzucil po roku razem, przez telefon zerwal, ja bylam w Polsce on w Anglii, ale to go nie upowaznia chyba zeby mnie tak potraktowal jak smiecia i to przez telefon, kasy ma jak lodu a nie potrafil przyjechac i mi spojrzec prosto w oczy, zenada a facet nie gowniarz bo ma juz prawie 30 ;/

a mnie dziewczyna rzuciła przez gg, ale to z nią coś jest nie tak, bo każdego faceta rzuca:) W sumie to ja ją miałem zostawić pierwszy po tym jak szliśmy przez miasto i gdy zauważyła koleżankę, puściła moją rękę i powiedziała:sorki, ale to moja koleżanka z klasy, a nie chce żeby pomyślała że się puszczam. Więc ja w tym momencie nic nie powiedziałem i poszedłem do domu, mimo że ją bardzo kochałem to czułem się jak szmata... Ale są ludzie i parapety:)

i niby z toba? haha ja bym sie wsdtydzila cos takiego wydusic z siebie;/ to po co z toba byla ? moze dla kasy albo samochodu?

sluchajcie mnie tez facet rzucil przez gg,a mieszkalam razem znim u niego, jak wrocilam do swojego rodzinnego domu na swieto zmarlych to wlasnie na gg mi to napisal, bylismy prawie rok, przed tym znajac sie 2 lata,od tego czasu jak rzucil nie bylam tam,nie mialam sil,teraz mimo ze wciaz kocham i tesknie i cierpie,ale jestem zdecydowana by sie z nim spotkac(on nie chcial nigdy i mowi ze nienawidzi,ale jakis czas temu wyrazil zgode na spotkanie) a ja musze pracy szukac i mieszkania,wiec i spotkac sie moge,bo wczesniej nie mialam wogole wiary w siebie nic...