Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość imprezowiiccz

Moje dziwne zachowania na kacu -/

Polecane posty

Gość imprezowiiccz

No dzis takowy jest dzień.Kolejna niedziela wyrwana z kalendarza :-( Dzien, ktory u mnie wygląda tak...Wstaje rano około 10, idę zrobić kac kupę.Potem piję jakąs wode gazowaną i hop do łozka pod kołdrę.Właczam sobie internet i tak cały dzien przeleze w lozku nielicząc kilka razy gdzie idę do ubikacji zrobic siku czy kupę.W taki też dzien pojawiaja mi sie lęki jakies urojone przed światem zewnetrznym.Boje sie wychylic nos z wlasnego mieszkania.Boje sie rozmowy z drugim człowiekiem.Dziwię sie swoim znajomym ze nawet pijąc tyle samo co ja to na drugi dzien spotykaja sie ze znajomymi, ze swoimi dziewczynami.Wychodzą na dwor sie przejsc.Chodzą po sklepach.Mają kac ale im to nie przeszkadza.Ja natomiast na kacu siedze caly dzien w domu i mam urojone lęki.CZy cos mi dolega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to cie pocieszy
ale dzisiaj sobie po sklepach nie pochodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chorobaa psychicznaa
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy bym nie chciala
ja za to sie wstydze spotkac ze znajomymi po imprezie bo nie pamietam co mowilam itd chociaz niczego tak naprawde nic dziwnego nie zrobilam na imprezie Tez tak amcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imprezowiiccz
Mam tylko tak na kacu.W normalne dni nie mam urojonych lęków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i gittt
No ja bedac na kacu tez sie z nikim nie spotykam,ale to raczej z racji tego, ze obawiam sie,ze jeszcze cuchne alkoholem brrrrrr. Za to wole pobiegac po lesie, zmeczyc sie, od razu czuje sie jak nowo narodzona. Zreszta znajomi smieja sie ze mnie, skad mam tyle sil na kacu i checi do wysilku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkoh- olik
Ja jestem alkoholikiem i zawsze po chlaniu miałem lęki i kaca giganta. weź idź do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imprezowiiccz
do jakiego lekarza??? i co lekarz pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkoh- olik
ustali czy jestes alkoholikiem . zaproponuje terapie , może AA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KACOWY DZISIAJ
ja tez mam dzisiaj kaca i powiem ci ze mam to co ty ale w dodatku napingala mnie łeb i troche mi jest niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze na kacu rano mam mega sił (pewnie mnie jeszcze trzyma;) ) spotykam się ze znajomymi, za to popołudniu zaczynam miec mega doła i jedyne o czym marze to schować sie pod kołdre i przespać te chore paranoje:D Od 2 miechów nie pije, także pozbyłam sie kłopotu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnajaksnieg
ja tak mam nie tylko na kacu :/ jest piekna pogoda, a ja zamiast korzystac, gnije w pokoju.. nie moge sie zmusic, zeby wyjsc z domu. Odzyje wieczorem, mam nadzieje :) Czyli picie, kac i juz w pelni "zasluzone" gnicie My life sucks :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijok weekendowy
Witam serdecznie mam dokładnie takie same odczucia na kacu jak autor tematu po sobotnich imprezkach niedziela jest dla mnie koszmarem lęki ataki paniki dziwnych stanów psychicznych, boję się wyjść z domu, kiedyś tego nie miałem, nawet lubiałem kaca, czy ktoś może znalazł rozwiązanie tego problemu Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo i zawsze łykam coś na uspokojenie lorafen lub hydroksyzyna. Pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danio

Ja też mam lęki, gonitwę myśli, jakieś urojenia, że coś zrobiłem nawet, jak pamiętam, że nic takiego nie było. To straszne wstydzę się wychodzić z domu i piorę wszystkie ubrania, bo są dla mnie obrzydliwe, a że mieszkam w małym miasteczku gdzie jedyny transport to jedna linia kolejowa zawsze mam paranoje, że ktoś mnie widział dzień wcześniej. Najlepiej to nie pić brak alkoholu = brak problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×