Nie potrafie zniesc, ze Ona spotyka sie ze swoim eks. Staje sie to chyba obsesja

Jestem z Nia prawie rok. Ona ze swoim eks byla pare lat, a od rozstania bardzo sie przyjaznia. Miala pozniej innych chlopakow, ale zawsze mieli z eksem kontakt, spotykali sie, gdy byli wolni oboje - uprawiali seks. Nawet jak byla juz ze mna, kiedys u niego spala - bez seksu, jak mowi, dlatego niby, ze nie miala gdzie, bo mieszkala chwile u przyjaciolki, a ktos tam przyjechal.. eks do niej wciaz dzwoni, chyba codziennie. Nie daje mi to spokoju, nie mieszkamy w jednym miescie, wciaz jestem niespokojny, jak Ona nie odbiera telefonu, zaraz mysle, ze jest z nim. Ona nie moze zniesc, ze ja wciaz pytam, czy dzwonilo, czy sie widzieli. a ja nie potrafie nie pytac. Mowi, ze mnie kocha, ze do eksa nic nie czuje. ale mimo wszystko ja nie moge sobie z tym poradzic. Kocham ja, nie chce stracic, co ja mam zrobic?? prosze o jakies rady.

no sorry sypiala z exem jak byla z innymi chlopakami??????? spala u exa jak byla z toba? jest ok i czasem tak bywa ze mimo ze sie z kims rozchodzisz zostajecie przyjaciolmi. ale to jest przeasada.

Nie, spali ze soba, jak oboje byli wolni.

nie wiem.... trudno powiedziec. ja sie zawsze koncetruje na facecie z ktorym jestem, a mimo ze z jedym exem mam wciaz kontakt, to tylko zeby zadzwonic na urodziny itp, od czasu do czasu zapytac co slychac. bo jest w porzadku. ale skro ona jest z toba a wydzwania codziennie do exa, no to troche niewporzadku jest. powiedz jej poprostu ze sie czujesz jakby ex byl wazniejszy od ciebie..................................................

To on do Niej wydzwania wciaz. Mowilem, obiecala cos zmienic, ale o zerwaniu kontaktu z nim nie ma mowy.

jeśli nie odpowiada ci ten tłok w związku to poszukaj dziewczyny która ma zdrowsze relacje ze swoimi ekssssss

Dziewczyna za bardzo mi odpowiada.

Ciężka sytuacja, rozumiem Cię... Obawisz się że zaczną ich relacje przekształacać się w coś więcej.. Np. w romans... Szczerze? To Cię zaboli, ale to możliwe! Jeżeli ją kochasz, porozmawiaj z nią szczerze, powiedz jej wszytsko co Ci leży na sercu... Że boisz się, że ona zacznie z nim, że wiesz że może nawet Twoja dziewczyna tego nie chce, to może się to kiedyś zmienić. Że jeżeli na prawdę jej zależy na Tobie, to powinna się zastanowić czy warto tak ryzykować... Waszą miłość?

Sam nie wiem, czego sie obawiam. Mysle, ze juz mnie przekonala, ze nic do eksa nie czuje, ze nie kreci jej itd. Po prostu nie moge tego zniesc.

No nie możesz. Bo zawsze stnieje ryzyko : nie zależy jej na eks...? a może zacznie zależeć od nowa?

:(

więc jej o tym powiedz! że tego sie boisz... i że nawet ona sama może nie zdaje sobie z tego sprawy ale że tak może być...

Mam stary podobna sytuacje tyle ze nie tak hardcorowa...moja dziewczyna ciagle widuje sie ze swoim bylym bo maja jednych znajomych,tez do siebie pisza itd i tez nie daje sobie z tym rady bo o jakim kolwiek ograniczeniu kontaktow nie ma mowy...szczerze nie potrafie Ci poradzic ale ja na Twoim miejscu bym juz dawno to skonczyl,szczegolnie jesli mieszkasz gdzies dalej od niej...wspolczuje Ci

Pierdolnij mu sztuke na ryj, i powiedz ze sobie nie zyczysz wiecej ich kontaktow.

szczerze nie sadze zeby to cos dalo bo to wszystko od tej dziewczyny zalezy...ja wychodze z takiego zalozenia (nie obrazajac nikogo i nie urazajac) "jesli suka nie da to i pies nie wezmie"...

Dla mnie jest to co najmniej dziwna sytuacja. Ja zawsze uważałam, że z byłymi kontaktów się nie utrzymuje, no bo i po co? Ciężko mi sobie wyobrazić sytuację, że będąc w związku można spotykać się z byłym/byłą, nie rozumiem sensu takich spotkań. Chyba, że są to kontakty z konieczności, np. na uczelni czy w pracy. Kiedyś tylko zdarzało mi się pisać do mojego \'eksa\' życzenia urodzinowe czy z okazji świąt. Ale i to się skończyło gdy poznałam mojego już obecnego męża. Na Twoim autorze miejscu zdecydowanie powiedziałabym dziewczynie że sobie nie życzę takiego zachowania. Zwłaszcza, że jak widzę jest to dla Ciebie problem (oczywiste).