co byście pomyśleli o takim facecie

który mówi, że zona to nie rodznia i wg niego rodzina to osoby połaczone jakimis wiezami krwi jak ma sie czuc kobieta której przyszły mąz tak mówi:O

ze gosc jest zdrowo pierdolniety, dala mu kopa w dupe i zajela sie soba.

a zona to zona....matka jego dzieci, kobieta zktóra mieszka

nic bym nie powiedziala, tak jak ktos wyzej napisal dala kopa w doope i wypierdalaj do rodzinki jesli ja nia dla ciebie nie jestem...

mówić.... ale to prawda. Okazuje się to po latach- czasami nawet niewielu latach. Zamiast miłości, rodzi się nienawiść, kłótnie finansowe, w najlepszym przypadku obojętność. Ludzie rozstają się na zawsze. Rodzina czasmi może być daleko, ale czuje się jakąś więź. Z byłym małżonkiem po przejściachh, rzadko.

ja bym pomyślała, że jest niedorozwojem emocjonalnym i odesłała na drzewo.

ale chyba duza czesc z ona jest do konca zycia a z wujkiem stefem zpoznania.widzi sie raz na 10 lat.i to jest kurwa rodzina z bratem czy rodzicami tez czasami sie kontakt urywa dodam ze mówi ze swojej rodziny tez nie lubi jedynie matke i brata

ja bym z takim panem po pierwsze zerwała zaręczyny bo bierze się ślub po to by stworzyć RODZINĘ, a skoro dla niego ty i on to nie rodzina to znaczy, że nie miła pojęcia o czym mówi oświadczając się. niedorozwój i tyle.

słyszałam lepszy tekst , facet mówi , że żona to "przeciwnik"

"przeciwnik" zabawne:O:O

\"tóry mówi, że zona to nie rodznia i wg niego rodzina to osoby połaczone jakimis wiezami krwi jak ma sie czuc kobieta której przyszły mąz tak mówi\" tylko że to jest prawda rodziną dopiero będziecie jak pojawi się dziecko wczesniej to tylko małżeństwo

ale to nie ja jestem zona on zone juz ma i dziecko tez:O

taka jest prawda. rodzina jest wtedy kiedy sa dzieci. nie mialas socjologii? :P

brak słów:O

dziwny... ja bym się trzymała z daleka od takiego...

co mysle czy co bym pomyslal, czy co pomyslalbym gdzybym byl kobieta?

kalarepa poprostu sie wypowiedz