Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

princessaa

moze jakies przykladu sukienek do przebrania juz po oczepinach??

Polecane posty

Gość 1111111111111111
trzeba było sobie kupić suknię wygodną, w której nie będziesz się męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupilam lekka tiulowa ale mimo wszystko. chce moc sie wyszalec , potanczyc nomalne latino swobodnie . a wsukni slubnej tego nie zrobie.dlatego planuuje sie przebrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój
raz w życiu zakłądasz slubną suknię i chcesz sie przebierać? To juz dawno wyszło z mody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co d mody to może i wyszło, ale ja nie ze względu na to że tak nie modnie będę całą noc w sukni bo tak jak już ktoś wyżej napisał, suknie ślubną zakłada się raz w życiu i ja chcę się nią nacieszyć:) Sukienka wygodna i mam nadzieje że nie będzie sprawiac problemu, tylko jedynego czego się boje to tego że ja z moimi zdolnościami mogę coś sobie na sukienkę wylać, lub czym ubrudzić, bo lekka niezdara ze mnie hehe:D Ale będę uważać na to co jem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez uwazam ze to juz \"wyszło z mody\" kiedys kazda dziewczyna przebierała się a byłam na weselu (jakies kilkanascie lat temu gdzie nawet swiadkowa sie przebierała:P) mysle ze teraz jest taki wybór kiecek ze mozna dobrac taką by dac w niej rade całą noc sie bawić (przynajmniej ja pod tym kątem tez patrzyłam, własnie zeby kiecka byla lekka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co mnie obchodzi ze to wyszlo z mody :-) ja to dla wygody. suknie slubna ma sie raz w zyciu ale jak pochodze w niej do 12 to wystraczajaco sie naciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ladne sa
panny mlode w sukniach slubnych nie zadne przebieranie...zenada!princessa szkoda ze tego nie rozumiesz..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idę juz spać
Ja nie przebierałabym się na własnym weselu, ale jeżeli Ty tak chcesz to Twoja sprawa. A sukienka która pokazałaś jest bardzo ładna :) nawet śliczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedziesz zalowac ze sie
przebralas:/ ja sie moja nie nacieszylam i zaluje ze juz nigdy nie bede mogla jej wlozyc, za nic w swiecie nie przebralabym sie po 12, zobaczysz ze nie bedziesz miec jej dosc, naprawde, mi bylo szkoda jak juz po weselu szlismy spac i musialam ja zdjac wiedzac ze juz nigdy jej nie wloze:( byla wspaniala i bardzo droga az szkoda skracac sobie ten czas, przekonasz sie na weselu... a co do tej sukienki to jest faktycznie bardzo ladna, wydaje mi sie ze moglabys ja zalozyc na poprawiny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie przebieralam i sie wybawilam swietnie i tanczylam cala noc suknia slubna w niczym mi nie przeszkadzała ,i sie nie meczylam w niej poza tym fakt to jedyny raz w zyciu jak mozna ja zalozyc.. Ale jesli ty chcesz sie przebierac to naprawde ladna jest ta sukienka. Lekka i zwiewna mialam na poprawinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
ja bym się nie przebierała, jednak co slubna to ślubna :) a jesli juz to mysle że powinnaś wybrać bardziej wieczorową suknię. ta co pokazałaś to faktycznie, na poprawiny, bo jest taka bardziej dzienna. ale ładna bardzo, taka wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się zamierzam przebrać, ale dlatego, że byliśmy w tym roku w marcu na Sri Lance i przywiozłam sobie statąd piękne sari poślubne (bo u nich noszą panny młode dwa, białe na ślub i czerwone po slubie) i zamierzam je założyć. Ale to też pewnie tylko raz w życiu założę, więc to zwyczajne nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę, że znajdziesz, jest fajna. No i do rock and rola lepsza niz slubna, bo przy niektórych szybkich tańcach suknie slubne wcale dobrze nie wyglądają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheepek
ja sie dziwie, że goście sie przebierają po północy więc panna mnłoda juz mnie nie dziwi heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dziwi ze to cos dziwnego sie \\przebrac. bede sie cieszyla kazda chwila w tej sukni na jeden raz w zyciu ale potem postawie na wygode . a liczylam ze moze ktos zna jakas strone z kieckami w sam raz na taka oklicznosc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modne nie modne raczej nikt
was o to nie pytał dziewczyny, tylko o radę jaki model wybrać :P ...jedna marzy o księżniczkowatej kiecce i czuje sie w niej swietnie a inna nie- TAK TRUDNO POJĄĆ? dla mnie slubna suknia- długa, dość duża (nawet mimo skromnego modelu) i ciężka- też raczej była obowiązkiem i też chetnie z niej wyskoczyłam, zeby poczuć się swobodnie i lekko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojejku, dziewczyny, ale skoro Princessa jest zdecydowana i nie pyta o radę w kwestii przebrać się czy nie, tylko w kwestii sukni do przebrania. Skoro chce - niech się przebiera, co Wam to szkodzi. Autorko - suknia bardzo ładna i fajnie że biała. Może jakiś kwiat we włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×