czy moja dziewczyna jest za gruba?

Cześć, kocham moją dziewczynę i uważam, że jesl śliczna, ale ona sama zdaje się tego nie zauważać i ciągle narzeka że jest za gruba :( Nie rozumiem tego, ale może to prawda? czy jest się za grubym ważąc ok 61 kg przy wzroście 164?? pozdrawiam

napewno nie ma zdrowa wage i niech nie narzeka a poza tym liczy sie jak wyglada a nie ile wazy

Nie, nie jest się grubym, to waga w granicach normy:)

jest za gruba!

Zawsze można schudnąc :) Tylko potrzebny jest jej większy ruch fizyczny :) :D :D :D i mniej żarcia :D :D proponuje by przeszła wyłącznie na sałatki a z gorących potraw to tylko pierogi z deserów to tylko początki czekoloda :D :D :D

Tak :) Kup jej pączka i powiedz że kupiłeś poczka dla swojego pączka i powiedz że kupiłeś pączka dla swojego pączucia :D :D

dzieki! tak, wiem (i ona tez!) ze waga jest w 'granicach normy' ale mowi potem ze te normy sa i tak zawyżane... po prostu sama wie lepiej ze to 'za dużo'.. hmm liczy się wygląd ale przede wszystkim chyba charakter i osobowość:)

w porównaniu do jENNIEFER LOPEZ JEST laska:P jakos Jennefer sie nie odchudza a mezus w niej zakochany, to widac. Ona go tylko lubi to tez dało sie zauwazyc..szkoda faceta..bo mu dobrze z oczu patrzy.. dzieci oby mialy serca po tacie

diabełianioł, haha, ale ona chyba nie przepada za pączkami... ogólnie dużo się rusza, biega, chodzi na siłkę etc i wiem ze stara się jeść mniej ale problem w tym ze to nic nie daje raczej. mi to nie przeszkadza bo, jak mowiłem, uważam że jest ok a nawetwiecej niz ok !:D ale może faktycznie te 2-3 kg mniej sprawiłyby że lepiej by się czuła i skończyloby sie to cale narzekanie...

Zafunduj jej operacje odsysania tłuszczu :D :D :D .... .... :)

Mi sie wydaje,ze takie odchudzanie w mlodym wieku nie ma sensu, sama wiem jak chcialam schudnac na sile, no i w miesiac schudlam 13 kg no moze w poltora miesiaca, z 72 na 59kg to byla moim zdaniem idealna waga wszyscy mowili,ze wygladam swietnie, no i wszystko bylo dobrze tylko,ze po kazdej diecie stosowanej na swoj rozum .. heh tyje sie spowrotem nie ma ,ze nie. przytylam z 7 kg spowrotem moze z 8, mam 171cm wzrostu no nigdy nie bylam jakims grubasem bo jestem wysoka, ta cala histria byla rok temu teraz bez odchudzania schudlam bardzo duzo, jem slodycze czipsy w ogole, ale poprostu nie jadam kolacji i jesli jem te czipsy to nie jem innych rzeczy nei ze sie opycham czy cos, wystarczy nei jesc o poznych godzinach , jesc wszytsko ale nie opychac sie a w pewnym wieku waga jesli ma odejsc to odejdzie tak jak u mnie, nie ma co sie dreczyc dietami, jak juz to mozna pocwiczyc i jesc mniej:) ja mam teraz 171 cm i waze moze z 64-63 kg nie wiecej, wiadomo jak dla mnie to nie jest to czego bym chciala ale chlopak mowi,ze nie mam juz wiecej chudnac hehe:) a zreszta jestem znim od roku i na poczatku tez nie mowil mi,ze jestem za gruba. zawsze mowil,ze jestem ladna i mu sie podobam, a ja w sobie widze milion wad.. :P

że jestes za gruba? to będziesz mu marudzić. pewnie nikt inny go niechce niz ty, dlatego tak ci slodzi, a bialoglowy lase na komplementy dają sie zwiesc nawet nie bedac do konca przekonanej o slusznosci swej decyzji zycie

Jest za gruba, przynajmniej dla mnie. Żeby jeszcze chociaż ważyła 55 kg. Pomyśl o przyszłości - kiedyś będzie jeszcze grubsza.