cholera, gdzie ci ludzie się POZNAJĄ???

To o jakie? Chciec to móc. :)

zle mi zle chyba bede plakac

nie zawsze chciec to móc czasami są przeszkody nie do pokonania ja miałem dwie przeszkody nie do pokonania :O

to nie ma znaczenia ja swoja połowke spotkałam tez przez przypadek i to w sieci :) Na jednym z tematycznych for (do głowy mi nie przyszło, żeby kogoś szukać) zaczelam sie udzielac i jakos po pół roku, czy rok, zaczęliśmy pisać na gg a potem okazało się że ja pracuje 5 min od jego domu i żartując sobie faktycznie się spotkaliśmy :) i tak oto 7 rok leci ...

mam propozycje gdzie sie poznają na kafeteri :D jest tu mnóstwo zajebistych ludzi, takich jak ja xd

mam propozycje gdzie sie poznają na kafeteri :D jest tu mnóstwo zajebistych ludzi, takich jak ja xd

Na kafeterii też mozna Niestety zwykle potem wychodzi, ze jest wiele kilometrów.. w moim przypadku najmniej było koło 180.

heheh 222 to i tak masz dobrze w moim przypadku dzieliło nas o wiele wiecej km Poland/Usa :D

jA juz odpuszczam szukanie kogos przez internet bo to bez sensu lepiej szukac w realnym zyciu tam jest większy wybór ;)

Nie szukaj przez internet, Broń Cie Panie Boże! Nawet jak ktos sam zagada.... Duzy procent facetów szukajacych przez internet kontaktu z dziewczyną a potem czegos wiecej i wiecej, to popaprańcy.. Najlepiej kogoś dobrze znać.. a potem ewentualnie zwiazek. Nie narób sobie bidy na własne zyczenie. Ja doskonale wiem co mowie. Pozdrawiam Cie i zycze mądrych decyzji

@ Sami (samica30? :P) Cóż, nie mam ambicji globalnych Musiało się wam kijowo rozmawiac, minimum 6h róznicy.. :D @ cream w pomaranczy ale juz beczec nie bedziesz? wybór wszędzie taki sam... kwestia mozności lub niemozności.. które są częsciej stanami umysłu, niz obiektywnymi trudnosciami. ...no chyba że się "ustrzeli" mężatkę ;)

222 tak samica 30:P dzieciata w dodatku i pokręcona maxymalnie:D 7godz róźnicy ale dzieliła nas nie tylko odległość-tylko wszystko ,wiec w realu i tak by nie wyszło :O

a mam beczec ??

@ Sami Fatalnie, fatalnie... ;) Pamiętam twoje kibicowanie na naszych na mistrzostwach 2008 :D .. aa, i masz ciekawy pepek Co do \"USA affair\" to chyba nie aż tak wszystko - skoro jednak z nim pisałas, a nawet do teraz pamiętasz.. @ cream w pomarańczy no chciałes beczec przed chwilą.. :D "zle mi zle chyba bede plakac" BTW, te fotki w stopce JamboreeFunk są tam w jakims celu...

JamboreeFunk masz słabe i cienkie włosy łysiejesz

:D mimo wszystko sądze ze to podszyw :D bo jeżeli prawda, to... :D:D

to wyzej to podszyw;)

222 jaki miałeś wcześniej nick na erotycznym?

Kontynuujcie.. /ja usiłuję pracować/ ;) ....... ..... ... . .. ....oczy czarne jak węgielki... @ Sami, nie pamietam akurat z wtedy.. wtedy skakałem po różnych, często gęsto na pomarańczowo też.. :P pamietam tylko ze gdzies był taki topik, chyba wtedy był akurat Polska-Austria z przesławnym sędzią Webbem.. ;) i twoje "POLSKA" na khmm.. biuscie

heheeh tak moje tzytki są sławne miłej pracy;)

Jak twierdzą - reklama dzwignią handlu dzięki.. :)

no nie wiem czy mam szanse na normalnego faceta z kafe skoro kojarzą mnie z tzytzkami lub moją ciemną stroną mocy :D ...proszę bardzo:)

*Sami* ty sobie kogos poszukasz w realnym zyciu

oo, widzę, że temat się rozwija... pozdr. :)

222- nie zamiescilam tych fotek po to, by szukac tu męża czy chłopaka. Fajnie jak sie wie jak kto wygląda i ile mniej wiecej ma lat. To przykre, że Twoje myślenie jest tak płytkie.

nie czytam od poczatku ale..... ja swojego faceta poznalam na fotka.pl to byl przypadek nie szukalam faceta przez internet raczej nie narzekam zebym byla brzydka, bo normalnie tez bym chlopaka znalazla.. ale wyszlo tak a nie inaczej najpierw zdawkowe wiadomosci, potem coraz dluzsze... co u mnie, co u niego potem kontakt przez GG w koncu jakos postanowilismy sie umowic.. wiedzialam jak wyglada, jaki ma charakter ale..... gdy go zobaczylam zamurowalo mnie... POzytywnie! pierwsze spotkanie wspominam super.. potem byly kolejne a ja sie zauroczylam w tym faciecie.. choc przez dluzszy czas myslalam ze to tylko taki flirt jednak to bylo silniejsze od nas.. coraz czesciej sie spotykalismy, w koncu wyznal mi milosc... a ja juz mialam zakonczyc ta znajomosc bo za duzo nadziei sobie narobilam a on nic po sobie nie okazywal.. nie zdazylam uciec... pokochalam go.. i tak zostalo do dzis i tworzymy swietna pare, kazdy nas dopinguje.. kumpele ciagle sie pytaja gdzie ja go poznalam, ze jest sup[er... a ja sie dziwie gdzie on sie uchowal... jestem szczesliwa.. a ta druga polowke/.... jej sie nie szuka sama sie zjawia nie wiadomo skad w odpowiednim dla siebie momencie

Co za egzotyczne wymogi :D jako "pokręcona maxymalnie" oczywiście że nie możesz zresztą z tzw "normalnym" padłabyś z nudów. Co do ciemnej strony mocy, juz raz dokonano na mnie rzutu czarem.. i to z daleka ;) wtedy musiałem uznac wyższość atakujacej.. ;) Ale to już się nie powtórzy @JamboreeFunk Wiesz chyba że zamieszczanie czegokolwiek na TYM FORUM to albo reklama albo samobójstwo... innych mozliwości nie ma. Którą wybierasz?

222- jaka reklama, jakie samobójstwo? istniejac tu, piszac, udzielajac się- nie gram o życie:) a jesli chodzi o samobojstwo- zamierzam jednak jeszcze pozyc, mimo ostatnich złych wydarzen. A tak wogóle to spadaj na drzewo, bo Cie wciągnę nosem :):):):):):):):):):)

:)