Jak postępować z apodyktyczną dziewczyną która chce rządzić w związku ?

Niby wszystko jest ok, ale jak coś nie jest po jej myśli to zaczyna się próba manipulacji w stylu ZAWIODŁEŚ MNIE, NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ TEGO PO TOBIE, MYŚLAŁAM ZE JESTEŚ INNY itd. Porównywanie do swojej mamy, któa rządzi swoim mężem bo mimo że to on zarabia na utrzymanie domu i chore zachcianki tej kobiety to ona jeszcze ma najwięcej w domu do powiedzenia. No i moja kobieta porównuje to do sytuacji w jej rodzinie i mówi, że jej matka jest zszokowana moim zachowaniem i dziwi sie ze ona daje sie tak traktować:-o Jak z kimś takim postępować ?

Ty jeszcze żyjesz byłym związkiem i swoimi fazami i musisz tu się wyżywać?

na marginesie-juz dawno nie musisz postępować więc o so chosi?

Odejść

Chcesz być z dziewczyną przyjrzyj się jej matce/siostrze prawdopodobnie będą do siebie podobne. Albo jej się postawa tak aby nie miała władzy absolutnej nad tobą albo ją zostaw

*postaw

To nie fazy tylko piszę jak jest. A tak dokładnie było. NIektorym ciezko uwierzyc, ale to tylko swiadczy o tej dziewczynie a nie o mnie :-P Nigdy nie dam sie zdominowac kobiecie bo to wstyd :-P

Sphinx-Ty tak naprawdę w ogóle jej nie znasz...

sphinx-Ale powiedzmy że rozumiem...Jesteś sfrustrowany więc nie pozostaje Ci nic innego jak obrabiac tyłek swojej byłej i jej rodzinie na kafe...

Ja wiem, że ją znam i ona to wie, ale próbuje się wybielić. Nie jest ona złą kobietą, ale jak każdy ma swoje fazy, z tym, że niektóre hm... bardziej upierdliwe :-P I to nie jest tylko moje zdanie co najciekawsze :-) Ale mniejsza z tym. Nie to jest sednem problemu. Pytanie moje brzmi - jak postępować z taką laską która odstawia histerię i próbuje brać "na huki" faceta który nie robi tego co ona sobie życzy ?

sphinx-ona nie próbuje sie wybielić...Ona nie rozumie po co wypisujesz takie pierdoły na kafe,naprawdę nadal żyjesz przeszłością? Nigdy nie potrafiłeś z nią rozmawiać...Widzisz tylko jedną, swoją stronę medalu,taka prawda...A prawda jest taka ze naprawde jej nie znales, nawet w polowie...Po prostu 'nie te fale'''...

ustapic czasami, w momentach takich tekstow podejsc, przytulic. zobaczysz, zmieknie, w koncu sama zobaczy, ze jej zachowanie przy Twoim wyglada groteskowo. nie jestesmy cyborgami, tylko udajemy:P

SPHINX-ja odwrocilabym pytanie-jak nalalo postepowac z facetem ktory manipuluje tak zeby to zawsze laska czula sie wszystkiemu winna,by czula sie ta zla i najgorsza,nic niewarta? Co zrobic zeby facet nie oszukwial,nie klamal,nie flirtowal z innymi laskami-jesteś taki świety?

Sphinx - ona potrzebuje kogos z ikra, kogos kto ja wezmie za morde i przywola ja do pionu, kogos kto bedzie kazal jej robic gale a ona nie zawacha sie. Ty taki nie jestes wiec lepiej ja zostaw bo szkoda czasu. Nie pasujecie do siebie i tyle :-p Jej potrzebny jest np jakis ochroniarz albo policjant ktoremu bedzie ssala pale az bedzie furczalo :-p Bez pozdrowien

wielki baron-oblesne co napisales, ale z jednym tylko sie zgodze-nie pasowaliscie do siebie

akurat moze bez tych policjantow i ochroniarzy,nie wszystkie laski lubia takich facetow,ja np.nie lubie.

Baron fajnie napisane :-D Ale to nie ma wspolnego nic z rzeczywistoscia. Ona jest anty nastawiona do seksu oralnego, jak ja lize chwileczke to zaraz ona chce konczyc bo sie wstydzi :-o A co dopiero robienie loda - nigdy mi nie zrobila do konca. W sumie nie prosilem jej o to, ale nie zdarzylo mi sie jeszcze by jakas dziewczyna byla tak dzika jesli chodzi o robienie loda :-P W lozku jest niezla, ale mogla by mi rzeczywiscie zrobic lodzika do konca, ona jednak sie brzydzi :-p

SPHINX a ty co potrafisz zrobic ta swoja palka wielkosci orzeszka ziemnego ? buhahahahahaahahhahaha

O wielkość mojego "orzeszka" nie musisz sie martwić :-p