Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana smutna i zla

zostawic go?

Polecane posty

Gość zalamana smutna i zla

Facet kiedys flirtowal na gg z kolezanka w ktorej kiedys był zakochany, ona w nim. Jednak nie byli razem. Gdy ma zły humor, smutno mu, pokłócimy się, on flirtuje z innymi, pisze im jakieś bzdury, miłe słówka. Sam zaczyna, nie one. One odpowiedzą lub nie. Ale wyjaśnił mi, że jestem najważniejsza, a takiego zachowanie się już nie powtórzy... Zaufałam. Kocham Go. Jest dla mnie całym światem. Wybaczyłam mu, bo powiedział, że jestem najważniejsza i nie chce mnie stracić i nie będzie już tak głupio się zachowywał. Wczoraj miał zły dzień, probowałam go pocieszyć, nie chciał ze mną rozmawiać. Normalnie kiedyś by napisał do jakiejś koleżanki coś typu że chce się do niej przytulić czy coś...no ale nie teraz, bo przecież mnie kocha. Spytałam go czy napisał do jakiejś? Że wybaczę jesli będzie szczery. Odpowiedział: nie. I co się okazało? Napisał do znajomych, flirtował. On zaczął. że się spotkają, że zamieszkają że będą się dobrze bawić... Czy on ze mnie jaja robi? Jak można być tak fałszywym draniem? Ludzie, powiedzcie mi, co byście zrobili? Powiecie, że to prowokacja..Nie, to prawdziwa historia :( Nie wiem co robić, bo nie mogę uwierzyć, że po 2 latach związku on mógł zrobić coś takiego. A może przesadzam? może to normalne takie zabawy słowne? Hmm? Co mi radzicie? Gdyby mi powiedział prawdę, sprobowałabym zrozumieć, ale skłamał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość De Prawator
idz na calosc! idz na calosc! idz na calosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie kapuje dlaczego kobietom wystarczą nic nie warte puste slowa. Myslisz, ze tak trudno powiedziec komus "jestes ta jedyna" " jestes najwazniejsza"?? gdyby to byla prawda to zamiast tych PUSTYCH słów bez pokrycia POKAZALBY Ci to zaprzestając takiego durnego zachowania... ale jak wiadomo kobiety wolą słyszec słodkie kłamstwa. Zreszta pytasz sie co zrobic a pewnie jak 90% kobiet z takimi problemami NIC nie zrobisz i NADAL bedziesz mu na to pozwalac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna i zla
Chcę go zostawić, ale ciężko robić coś wbrew sobie bo go kocham ;/ Założylam temat, by upewnić się czy służnie chcę zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna i zla
zło..., eh, faktycznie my kobiety patrzymy na słowa. Ale on czynami tez mi pokazuje. Nie wiem jak on może być tak dwulicowy. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość De Prawator
od dzisiaj zaczne mowic przechodzacym dziewczyna takie tandetne slowka, zobaczymy jak beda reagowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co Ci pokazuje? jak sie wkurzysz to nagle sie prosi, przeprasza obiecuje poprawe, powie 2 piekne słowa i juz mu wybaczasz... a potem robi to samo. Czyli GÓWNO pokazuje. I tak bedzie juz zawsze. Ciężko jest z facetami, tez kiedyś przerabiałam taki trudny przypadek i tez byłam taka głupia. Za 2 razem przy 1 małej wpadce trzasnęłam drzwiami, pusciłam focha na kilka dni i teraz facet chodzi jak zegarek i od prawie 2 lat nie mam mu nic do zarzucenia... ale gdybym sie za 1 razem zgodziła na to co robił to pewnie albo bysmy zerwali po tygodniu albo do teraz zyłabym w niewiedzy. Wiec albo sie rozstajesz i zaczynasz u boku innego, normalnego albo dajesz sie porabiac i słuchasz tych jego ściem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna i zla
De Prawator - przecież mówię, że gdyby nie czyny, to słowa też nie byłyby ważne :( A co poradzą mi inni? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna i zla
złooo... - Ale jak mam mu powiedzieć, że mnie oszukuje? jak mu udowodnić? On nie wie ze ja weszłam na jego gadu ;/ (wiem wiem, źle zrobilam, ale to pierwszy raz przez te swoje przeczucia;/) On czynami również pokazuje, że mnie kocha, nietylko słowami. Widzę to, czuję.. złooo...co zrobiłaś, że teraz już nie masz problemów z facetem, a kiedyś miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie.mala.miki
dziewczyno flirt slowny to nie wszystko to nie zdrada i ty przez takie cos chcesz przekreslic wasze 2 lata to blacha sprawa fakt oszukal cie wygarnij mu to obraz sie na niego nieodzywaj pare dni ale nie ZRYWAJJJJJJJJJJJJJJJJ jak to zrobisz bedziiesz glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. odpowiedz na pytanie w temacie: tak. Po co ci to? :) Mloda jestes , sobie poradzisz. Nie marnuj zdrowia na cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co zrobiłam? to co napisałam, pokazałam mu, ze nie moze sobie na takie coś pozwalać, ze ja nie pozwalam, trzasnęłam drzwiami, dałam mu czas na przemyślenia. Od tamtej pory chodzi jak zegarek, bo wie, ze odejde jesli jeszcze raz to zrobi. Twoj facet pewnie wie, ze cokolwiek zrobi Ty i tak mu wybaczysz... i tu jest problem. Raz pozwolisz, facet będzie to robił non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o ten flirt, tylko o postawe chlopaka. Jesli dziewczyna tego nie lubi, i powiedziala mu ze zle sie z tym czuje, a on dalej tak robi to coz... Osobiscie tez nie sadze ze jest to zdrada. Ale jesli dziewczyna tak uwaza i mu o tym powiedziala to on powinien z nia na ten temat porozmawiac z nie zbywac ja klamstwami. to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna i zla
No właśnie... też juz się zastnawiam czy nie wyolbrzymiam..ale z drugiej strony obiecał mi, że to się nie powtórzy, a teraz co??? niby nic takiego, jednak gdy ja przeczytałam te słowa kierowane do innej bo zakłuło mnie ;( I naprawdę, wybaczyłabym gdyby mi odpowiedział, że tak, jednak niestety znowu napisał te durne czułe słowa...ale odpowiedział, że nie... Czyli jak mu zaufać? Teraz się tylko zastanawiam jak mam mu to udowodnić? Bo jak powiem, że wiem, to on może powiedzieć, że coś źle przeczytałam itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna i zla
złooo... - rozmawiałam z nim na ten temat. Przez kilka dni mielismy ciszę, bo to było ostrzeżenie dla niego. Po czym przeprosił, był kochany itp.. a teraz znowu!! ;(;(;( kocham go na maksa i wiem, że nie myślę racjonalnie, dlatego Was proszę o rady(i dziękuję za nie:*). Flirt może nie jest zły-ok, tylko że ja go spytałam, czy napisał do innej. Odpowiedział, że nie. Czyli od razu jeszcze skłamał. Gdyby mi odpowiedział, że tak, to nie byłoby sprawy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja juz nie umiem Ci pomóc, bo gdyby mój jeszcze raz by mnie tak zawiódł to olałabym te 2 lata zwiazku. Treba sie starać i trzeba ponosic odpowiedzialność za własne czyny. Ktos móglby powiedziec, ze tylko tak gadam ale już raz coś takiego przeszłam. Facet niby taki kochany, niby najwazniejsza dla niego bylam i co? raz dowiedziałam sie ze sie z jakas kolezanka spotyka. Powiediałam co o tym sądze, niby sie poprawił - 2 raz zrobił to samo i juz od 2 lat nie mamy kontaktu a ja mam teraz nowego facet i jestem szczesliwa. Wiec da sie to zrobic ale trzeba chciec i co najwazniejsze facet nie moze byc całym swiatem bo potem ciezko jest sie rozstac. Twoj okłamał Cie raz, okłamał 2 mimo obietnic ze tego nie zrobi. Okłamie 3, 7, 21... i pytanie czy kolejne skoncza sie na rozmowach i flircie na gg czy przeniosą się w bardziej realne miejsca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna i zla
Złooo... - wiem, rozumiem i bardzo dziękuję za Twoje rady, bo są dla mnie ważne, z tego względu, że Ty przeżyłaś pododbną sytuacje. Ale co mam zrobić? Powiedz, jak mam mu udowodnic te flirty? Ty w jaki sposob się dowiedziałaś o tym, że Twój facet był niefair?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primulkaaa
ja ci powiem na swoim przykładzie. Byłam z gosciem 4 lata i tez mu sie zdarzały kłamstwa ale obiecywał że juz nigdy, juz niby było wszystko okej. Po zerwaniu (burzliwym - ja zakończyłam) okazało że sie wszystkie słowa to pierdoły bez pokrycia. że smsy że jest w domu i kładzie sie spac, balował po miescie z kolegami. że jak dzowniłam to kazał chłopakom radio w samochodzie wyciszać i stanać na poboczu. i że jest w domku - siedzi i ogląda tv. Nie wierz facetowi, jesli raz Cie już zawiedzie. teraz ja wreszcie zrozumiałam co to jest być cenioną i szanowaną kobieta, już przy boku innego faceta - nie kłamliwego dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primulkaaa
ja bym sobie wydrukowała te rozmowy, dokładnie z datami i mu wysłała w liście. i tyle by mnie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dowiedzialam sie przez przyoadek, przez internet. Zrobilam awanture i teraz mam spokój. Nie szpieguje go, nie sledze ale wszystko co mowi i robi trzyma sie kupy. Nie mam mu juz nic do zarzucenia. Ale trzeba sie odwazyc powiedziec co sie chce i nie bac sie reakcji. My wtedy bylismy kilka mies w zwiazku i bylam gotowa z nim zerwac gdyby sie nie poprawił. Od tamtego czasu minelo bardzo wiele miesiecy i nadal jestem gotowa, bo prawde mowiac wole go zostawic nic znow cierpiec, płakać i rozpaczać. Ale każdy jest inny, jedne kobiety wola byc okłamywane, oszukiwane, bite a i tak wmawiaja sobie i innym że facet je kocha. Nie bądz taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna i zla
dzieki dziewczyny za rady. Nie wiem czy specjlanie to robicie ale naprawdę dodalyście mi dużo siły do działania :) dziekuję. Na razie sie z nim nie spotkam...chyba prześledzę jeszcze jak się to wszytsko rozwinie. Za kilka dni się spotkam i wszystko skończę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mylne pojęcie
Dziewczyny przede wszystkim mocno mylicie pojęcia. Ja też uważam, że niewinne flirtowanie jest dopuszczalne w związku, bo każdy chce się poczuć dowartościowany i miło jest mu usłyszeć komplement itp. Ale to co robi ten chłopak przekracza granice dobrego smaku i flirtowania. Po pierwsze flirt ma być niezobowiązujący, a pisanie czegoś w sms, mailach lub na gg jest już zbyt namacalne. Przecież odbiorca takiego sms może pójść do jego dziewczyny i jej pokazać. I co wtedy, jak ona może się poczuć? To jest duże przegięcie! Po drugie flirt to jest coś lekkiego i dwuznacznego, a teksty jej chłopaka: "napisał do jakiejś koleżanki coś typu że chce się do niej przytulić czy coś", "On zaczął. że się spotkają, że zamieszkają że będą się dobrze bawić... ". Przecież to nie już jest flirt! Ja bym czegoś takiego nie wybaczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna i zla
dzięki za zrozumienie:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłamców spuszcza się w kiblu
Jak facet nie ma oporów kłamać, to nie nadaje się na partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betterthandrug1990
ja bym mu pocisnela szczerze mowiac, ale niewiem jak to na zywo wyglada. ale pewnie bym go zostawila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna i zla
obrazilam sie na niego, powiedzialam ze chyba juz nie bedziemy razem... Podał mi wszystkie hasła, zapewniał, że nigdy tego nie zrobi więcej. Wydaje mi się(pisze 'wydaje mi sie' bo zaraz ewnie mnie zjecie ze naiwna jstem czy cos:P) że napradę mu zależy. Teraz widać, że się stara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primulkaaa
No to dobrze że sie stara,ale nie daj sobie zamydlić za szybko oczu. ja tez dawałam i starał sie niesamowicie i w ogole,aż wszyscy byli zaskoczeni jego zmianami. i co? za plecami dalej robił to samo. na kłamce wiem że nie ma sposobu, tak jak na złodzieja nie ma zamka. Będzie poprosotu ostrożniejszy, chociaz wierze że zmieni sie dla Ciebie i Waszego związku. Bo to co robi to naprawde jest niedopuszczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana smutna i zla
primulkaaa - dokładnie myslę tak jak Ty :) Obawiam się, że jak jestem akochana to on zamydli mi oczy, no ale z drugiej strony jak widzę jak sie stara i mnie kocha to też dziwne byłoby gdybym mu przestała ufać. Po prosttu teraz będę bardziej zdystansowana przez kilka tygodni i się wszystko wyjaśni :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×