...Przepraszam...

czy zdolasz mi wybaczyc?

nie ma czego wybaczać...

..tak myslisz?

myślę, że nie ma w niczym Twojej winy

:(

...ja mysle ze jest

to do roboty i przeproś,a nie na kafe wylewasz żale;)przyznac sie do błędu to ważne,a jak cenione;)

razie źle odczytujesz

...a jak moge inaczej odczytywac..powiedz

winę na mnie

...po co? ..to nie jest Twoja wina

no to jeśli Twoja to do roboty;)

potrafisz to udowodnić?

..co udowodnic?

o czym ja tu piszę. Jeśli wydaje Ci się, że z właściwą osobą rozmawiasz, to miej pewność, że w niczym nie ma Twojej winy. Po prostu tak będzie najlepiej. Pozdrawiam ciepło

???

..dla kogo najlepiej?

jesli popelnilas blad, to musisz poniesc za to konsekwencje. zranienie kogos i zwykle "przepraszam" nic tu nie da. to za malo. powiedz to tej osobie i nie ran jej wiecej, coro marnotrawna. zmarnowalas milosc, a teraz wypisujesz bzdurry w internecie. jak nie szkoda ci czasu na te brednie? :p

czasu dla Ciebie

lepiej pisz to swojemu facetowi, a nie nam tutaj:) czemu jemu tego nie napiszesz?:)

a wy się nabieracie:D

..mysle ze nie

jestes facetem czy babka?:) " mysle,ze nie" co?:)

..bardzo mocno mylisz sie

kolejny kutwa topik

A nie na Forum to mijanie sie z prawda prawda jest w realu a nie w Matrixsie

a niech pan spier....ala

Jarka za .....

...tym samym mnie zabijasz