Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aneczka277

Dylemat powrót do pracy czy opieka nad dzieckiem....

Polecane posty

Gość aneczka277

Kończy mi się urlop macierzyński i powinnam wrócić do pracy.... Niestety nie mam nikogo z rodziny z kim mogłabym zostawić synka. Na opiekunkę mnie specjalnie nie stać (równie dobrze mogę zostać w domu), pozostaje żłobek. Jednak na samą myśl o zostawieniu tak maleńkiego dziecka obcym ludziom mam gęsią skórkę:( Coraz częściej zastanawiam się czy może jednak powinnam zostać w domu boję się jednak, że w obliczu kryzysu za jakiś czas trudno mi będzie znaleźć w miarę dobrą pracę.... Jak jest w żłobkach? Jak oni się tam opiekują dzieciaczkami? Można im zaufać? Mam tyle pytań i wątpliwośći...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kendra Luz
Jeżeli chcesz oddać małego do żłobka to mam nadzieje, że szczepiłaś go na pneumokoki, monokoki itd.Tylko wtedy oddaj tam dziecko, bo tam 50% dzieci to nosiciele tych chorób. Moja mama pracuje w żłobku i te panie owszem - starają się jak mogą, ale tak jest sporo dzieci i nie zawsze jest kolorowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kendra Luz
Ogólnie odradzam złobek. Ja zrezygnowalam z pracy :( zostałam z synem, mimo tego, ze mogłam oddać do żłobka mojej mamie (w końcu ona tam pracuje) ale tymbardziej nie oddałam jak sie nasłuchałam tego i owego na ten temat :o nie polecam. Serce by mi pękło........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka277
tak, oczywiście że szczepiłam.... A na jakiej zasadzie zostałaś w domu? Urlop wychowawczy czy zwolnienie się z pracy? Ja się martwię o sprawy finansowe. Mąż co prawda nie najgorzej zarabia, ale pomimo tego wydaje mi się że możemy mieć problem żeby utrzymać dotychczasowy poziom życia:( Z drugiej strony dobro dziecka jest najważniejsze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hthtebebe
Ja wybrałam urlop wychowawczy - nie przelewa się ale wiem , że warto. Jeśli miałabym zdecydować między żłobkiem a opiekunką to zdecydowanie wybrałabym żłobek. Tak,tak żłobek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kendra Luz
Urlop wychowawczy i miałam identyczne obawy. Jednak jak tylko spoglądam na mojego skarba to wiem, ze dobrze zrobiłam. Nie wyobrażam sobie oddawać go codziennie w jakieś obce łapy i odchodzić.. zostawić.. no NIE WYOBRAŻAM SOBIE :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka277
Ja też sobie nie wyobrażam. Wiem jednak, że po urlopie wychowaczym nie mam najmniejszych szans na powrót do pracy.... na bank mnie zwolnią:( htht... a dlaczego wybrałabyś żłobek? Proszę o jakieś argumenty za.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdlfklkf
ja oddalam dziecko do zlobka. z ciezkim sercem ale prawda jest taka, ze po wychowaczym wypadlabym po prostu z obiegu jak to mowia i powrotu by nie bylo. dziecko chowa sie zdrowo, ja tez jestem bardziej zadowolona, ze moge byc miedzy ludzmi a nie siedziec w domu. sytuacja finansowa jest niezla. przez pierwsze miesiace mala kilka razy miala katarek i to tyle. nie mozna deminizowac zlobkow. zalezy czym sie dziecko karmi - od tego zalezy odpornosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też...
jestem na wychowawczym, a późnej na 100% zwolnią mnie z pracy...ale nie chciałam synka oddać do żłobka, mąż też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydoanie dom
dziecko bedzie co chwile chorowac---a bywa, ze zlobki nie przyjnuja maluchow ze wzgl na chorobe-i wtedy trzeba szukac kocgos do dorywczej opieki:(albo zaostac w domu....ciezki okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam jeszcze dziecka
ale trochę obserwuję w tym kierunku i wiem, że jak już się doczekam, to jednak po macierzyńskim zostanę z dzieckiem. Uważam, że moja praca nie jest warta poświęcenia chwil spędzonych na wychowaniu dziecka, a pracować by opłacić opiekunkę/ złobek +leczenie dziecka to wolę nie pracowac.Wiem, że zależy to od wielu czynników, czy dziecko choruje czy nie, ale ja tego z góry nie przewidzę. Jeżeli zdecyduję się na dziecko, to chcę się mu poświęcić, przynajmniej do póki nie pójdzie do przedszkola. stracę pracę? trudno, może uda się znaleźć inną, nawet nie w zawodzie, dużo od szczęścia zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka277
Nie potrafię sobie poradzić z tą decyzją, proszę o pomoc mamy które oddały dzieci do żłobka, proszę o opinie... Tak szczerze mówiąc boję się opiekunek. Martwię się, że jak zostawię dziecko z jakąś obcą osobą bez nadzoru (w żłobku przynajmniej pracują profesjonaliści i są pod jakąś kontrolą) to będzie jeszcze gorzej. W żłobku dziecko ma przynajmniej kontakt z rówieśnikami przez co lepiej się rozwija....A jak zacznie chorować to zawsze mogę zrezygnować z pracy i wtedy trudno. Poza tym ten żłobek to na 3 dni w tygodniu, jeden dzień mąż i jeden jego siostra, może nie będzie tak źle? Tak się martwię o tą moją kruszynkę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cofłabym czas gdybym mogła
Oddałam małego do żłóbka i żałuje. Ciągle chorował i z pracy i tak musiałam zrezygnować, bo był często chory i siedzieliśmy w domu. Tym samym pracy nie mam i z mpojej strony dochodów żadnych a mogło być wychowawcze :o zarabia tylko mąż, ale jest ok :) mimo to żałuje tej decyzji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh to faktycznie dylemat
Moja córeczka chodzi do złobka od kilku dni i jest mi z tym bardzo ciężko. Jak tam zostaje to płacze, jak po nią wracam to płacze. W domku też mi potem płacze. Opiekunki uspokajają twierdząc, ze jak już odejdę to jest dobrze, ale wiem, że to tylko gadanie! Jak tylko rano wstajemy to płacz, cyba ze strachu przed kolejnym rozstaniem. Jest ciężko i serce mi sie kraja gdy ona tak cierpi. Zamierzam zmienić swoją decyzje i jeszcze dziś będę rozmawiala o tym z mężem. Dam znać co uzgodnimy. Dobrze to przemyśl - dobro dziecka powinno być na I-szym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka277
A ile miesięcy ma Twoja córeczka? Takich właśnie historii się obawiam. Mój syn wymaga uwagi non-stop bo inaczej płacze (na razie ma 4 mc, ale nie sądzę żeby w ciągu miesiąca się zmienił), trzeba do niego mówić, bawić się z nim, wtedy jest zadowolony, a jak zostaje sam w łóżeczku bądź wózku to po chwili jest straszny dramat:( Jak zachodziłam w ciąże to nie zdawałam sobie sprawy z pewnych rzeczy, nie sądziłam że będzie mi tak cholernie ciężko:( Zastanawiam się co w żłobku robią z takimi maluszkami, przecież mają inne dzieci i nie mogą poświęcać wszystkim czasu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh to faktycznie dylemat
no właśnie dzielą swoją uwagę na te wszystkie dzieci, a nie poswięcają sięjednemu... niestety :( moja córka ma 7m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifio
Jeja. ja oddałabym do żłobka . Sama jako dzieciak tez tam chodziłam i nie mam jakiejs traumy :O a z tymi chorobami to jeszcze bardziej przesadzajcie ! Równie dobrze moze załapac cos na placu zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamamma
ja nie będe mieć takich dylematów bo po pierwsze z jednej pensji na 100% nie przeżyjemy i nie mówię tu o luksusach tylko o opłaceniu rachunków a po drugie jestem osobą niepełnosprawną i muszę się trzymać pracy bo niełatwo będzie znaleźć następną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Mnie matka oddała do żłobka jak miałam 3 miesiące. To było w komunie(1977). Po trzech dniach miałam podobno wszystkie możliwe choroby, mówiła o tym jakby się chwaliła. No ale teraz te żłobki wyglądają znacznie lepiej, i nam ludzi co mieli w nich dzieci i byli zadowoleni - oczywiście starsze. Tylko podobno ciężko o miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za 1.5 miesiąca zostane mamą i już się boję co będzie po macierzyńskim. Nie mogę zrezygnować z pracy, bo z jednej wypłaty nie damy rady, ale nie wyobrażam sobie zostawić takiego malucha w żłobku. Na dzień dzisiejszy plan mam taki, że wrócę do pracy, ale na pół etatu. Mąż pracuje na zmiany, więc przez te 4 godziny, które ja będę w pracy albo będzie on, albo którąś z babć się zorganizuje (chociaż one tez pracują) ... Strach mnie ogarnia jak o tym pomyślę, ale mam jeszcze trochę czasu, więc liczę na to że jakoś uda się problem rozwiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a można dziecko oddawać do żłobka wybiórczo?? Czyli tylko w te dni kiedy już naprawdę nie będzie nikogo z rodziny do pomocy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×