Dziewczyny wolicie podpaski czy tampony?

no jeśli ty chodzisz na basen podczas okresu to gratuluje! Nie dość że zakażasz wodę swoimi bakteriami i ew.chorobami ( woda dostaje się tam, tampon przesiąka wodą i wydzielina dostaje się do wody) to również ty możesz jakiegoś syfa złapać. Trzeba być naiwnym by wierzyć że woda z powodu chloru i innych substancji w 100% oczyści wodę. Już nie mówiąc że masę innych ludzi sika do wody, pluje etc.

Pytalam lekarza, co mysli o chodzeniu na basen podczas okresu z tamponem. Powiedzial, ze 2 pierwsze dni mozna sobie odpuscic, ale ze potem nie widzi przeszkod :) trzeba tylko zalozyc swiezy tampon przed wejsciem do wody i zmienic po wyjsciu :)

większość lekarzy to nie znające się na niczym niedouczone przygłupy. On ci powie żebyś poszła na basen ale sam gdyby był kobietą nigdy by nie poszedł podczas miesiączki. Ciekawi mnie jak ty być się czuła, gdybyś pływała sobie na basenie (nie mając okresu) a obok ciebie taplają się różne baby z tamponem w środku automatycznie rozsiewając rożne świństwa. Basen to jedna wielka wanna dla brudasów.

nie chodzi o to,czy basen to wanna dla brudasow czy nie. Co masz niby rozsiewac? O jakich bakteriach mowisz wogole-okres to nie jakas choroba zakazna.Bo ja uwazam,ze na basenie jest wiecej obrzydliwych rzeczy niz kobiety z tamponami.Uwazasz,ze jakis brudny,spocony facet rozsiewa mniej zarazkow niz kobieta z tamponem?Nie chodze na basen jak mam okres. Ale wtedy akurat mialam. A co do wiary w lekarza- o byla kobieta i tak wierze jej.

tamponów niech uzywają te głupie, którym sie wydaje, że ich organizm wchłonie resztki menstruacyjne - niech sobie jeszcze zatkają odbyt, bo przecież jelita są jeszcze lepiej przystposowane do wchłaniania :-P

Na noc podpaski a w ciągu dnia tampony. Nie wyobrażam sobie siedzieć 8 godzin w pracy z podpachą. Przy tamponie czuję się bardziej komfortowo i jest o wiele wygodniej.

Tampony- na początku okresu przez dwa pierwsze dni + wkładka higieniczna a podpaski od 3 do 5 dnia

A poza tym, jakoś nie zaprzątam sobie non stop głowy czy "wyleciały już ze mnie wszystkie resztki menstruacyjne". Po to chyba stworzyli tampony żeby ich używać - rozsądnie!

02.06.2009] 12:05 [zgłoś do usunięcia] tylko PODPASKI " tamponów niech uzywają te głupie, którym sie wydaje, że ich organizm wchłonie resztki menstruacyjne "... coz to za durnoty, tys glupia czy co ??? albo sama tak sadzisz..i nie wciskaj kitu ze wiekszosc kobiet uzywajacych tampony tak sadzi...normalnie rozwalilas mnie tym tekstem

ja mam okres min 6 dni pierwsze 3 dni to jest koszmoar okres jest tak obfity ze podpaske musze zmieniac co godzine dlatego w szkole chodze na kazdej przerwie do toalety, chcialabym zaczac uzywac tamponow ale nie wiem czy one nadaja sie na tak obfite miesiaczki? Odpiszcie prosze, bo podpaski doprowadzaja mnie do szlu.

mozecie pisac na maila

ja narazie podpaski bo mama niepozwala tamponow

Ja mam 14 lat dopiero a okres od sierpnia 2012 Tamponów jeszcze nie używałam ale mam zamiar na lato i wiosnę żeby w podpachach się nie męczyć ;p Narazie co jak co ale lubię podpaski Bella Green, Violet, Rose, Blue. :)

podpaski w zwykly dzien okresu....tzn.jak wiem, ze mam swobodny dostep do lazienki:) jest mokro,jest smierdzaco...jest wielki pampers w majtkach,sa zzzawwwsze brudne pachwiny:( ....ale mam jakis minimalny komfort ze ta brudna krew z zarazkami wychodzi na zewnatrz, a nie mutuje sie w triliony bakterii WE Mnie... tampony odkryłam po 20 roku zycia :) i stosuję tylko na waaazne wyjscia w czasie okresu...gdzie nie mam laziebki przez 6 godzin..(podroz pociagiem,wizyta u znajomych,egzamin itp)...

tampony

nie ważne co wybierzecie zarówno tampony jak i podpaski możecie sprzedać na http://fetyszernia.pl i nie śmiejcie się, bo są ludzie, którzy to kupią.

Polska to kraj zacofany pod kazdym wzgledem, nawet tym. To dlatego tyle bab meczy sie w podpaskach i jeszcze uparcie twierdzi ze je woli :) wgl jak przyjechalam do polski i chcialam kupic tampony z aplikatorem, to przezylam szok - jedyne jakie znalazlam to tampax compak, NAJGORSZY produkt firmy tampax. Zadnych innych z aplikatorem. Nastepnym razem jak bede odwiedzac rodzine to nauczona doswiadczeniem wezme kotex'y.

I jeszcze niedouczone poleczki twierdza ze tampony takie niezdrowe i niebezpieczne - owszem, moga byc. Tak samo zreszta jak podpaski, ktore w dodatku sa obrzydliwie niehigieniczne, niewygodne, i nie da sie w nich nawet normalnie funkcjonowac. Jak sobie przypominam to uczucie wyplywajacej krwi, plus brudne majtki to mam ciarki.

Jakie wy wszystkie jesteście głupie.To wy nie wiecie ,że każda kobieta jest inna i inaczej przechodzi okres.Jednej pasują podpaski (i nie uważam ,żeby były staroświeckie ),a drugiej tampony .Jak czytam czasami niektóre komentarze zdenerwowanych kobiet to nie mogę się powstrzymać od śmiechu,,Podpaska jest jak pampers ''itd. :'D Nawet w tej sprawie głupie kobiety się obrażają i kłócą.Zamiast odpowiedzieć na pytanie ,,Podpaska czy Tampon'' :D

Zdecydowanie tampony.

Ja stosuję i tampony i podpaski. Robiłam też podejścia do kubeczka menstruacyjnego, ale mi nie pasuje. Żeby się nie rozpisywać - argumenty przekonujące mnie do tamponów są zbliżone do tych tu: http://www.myob.pl/dobrze-wiedziec/co-wybrac-tampony-czy-podpaski Chyba największym atutem tamponów jest dla mnie mozliwość nieskrempowanego uprawiania sportu i pływania. No i podstawa to wkładki higieniczne.

o matko, jak można używać podpasek, przecież to obrzydliwe.

A ja używam podpaski i watę. Podpaski poza domem t.zn. wyjazd , praca czy wyjście gdzieś na imprezę , a watę używam tylko w domu /na noc jest najlepszym zabezpieczeniem bielizny i pościeli/