Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Maleńki Żółty Kwiatek

Jestem Psychiczna!

Polecane posty

Znam go od 4 lat, zawsze świetnie sie dogadywaliśmy. Jestesmy ze soba od poł roku, jest cudownie wrecz idealnie. Nie wierzyłam, że takie zwiazki istnieją, a teraz sama to mam. Nie umiem sie tym cieszyć, wiecznie mam jakieś paranoje, że mnie zostawi, że mu nie zależy i takie tam. Czemu taka jestem? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się może pogłębiać - tzn ten problem , dobry wyjściem będzie wizyta u psychologa , polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie - czemu głupia ?- masz obawy , lęki itp . a to już kwalifikuje cie do terapii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodziłam na wizyty do psychologa i jakoś złagodził moje nieuzasadnione obawy , fakt ,ze ja chyba mam do takiego myślenia tendencję, bo jak już zostałam jego żoną to znowu sobie wbijałam do głowy nowe głupoty i paranoje ...było by o czym pisać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnieeeee
tez tak mam...Moj mnie kocha nad zycie, jest czuly, opiekunczy, wszystko by dla mnie zrobil, nigdy nie dal mi powodow do zlosci obrazania sie...a ja wciaz mysle, ze mnie zostawi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co , bo to może właśnie w tym wszystkim nieprawdopodobna jest ta ich dobroć - to takie dziwne i podejrzane u tego gatunku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
lubię tę piosenkę tylko popraw deszcze na deszczu i będzie git :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppp
To ja Wam powiem skąd oczekiwanie że Was zostawi. Jakie miałyście dzieciństwo? Czy czułyście się kochane bezwarunkowo? A może byłyście samotnym dzieckiem, opuszczonym? W takim wypadku ciężko zaufać, że ktoś nas z znowu nie opuści (skoro rodzice nas opuścili - oczywiście nie w dosłownym sensie). CZy zgadłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppp
A ile małaś wtedy lat? Opusciła Cię bo odeszła czy umarła? Jeśli była Ci naprawdę bliska i cieżko to przeżyłaś możliwe że teraz boisz się powtórki z rozrywki, że zostawi Cie znowu ktoś na kim Ci zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłyśmy jak siostry od dziecka. Miałyśmy tylko siebie. Moge smiało powiedzieć, że ją kochałam, była dla mnie najważniejsza. Poznała chłopaka, olała mnie. Przestała się odzywać. Próbowałam z nią o tym rozmawiać, mówiłam jak cierpie. Ona mi na to, że powinnam sobie kubeł zimnej wody na głowe wylać. Miałyśmy tyle planów, nawet kiedyś rozmwiałyśmy o tym, że za kilka lat zamieszkamy obok siebie ze swoimi mężami i dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppp
Czy teraz rozumiesz dlaczego prześladuję Cie myśl, że chłopak Cie zostawi? Może ta świadomość pomoże ci się z tym uporać. Jeśli nie - idź do psychoterapeuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppp
eeee, psycholog nie ma uprawnień do wypisywania leków. Psychoterapeuta prowadzi psychoterapię i też nei leczy farmakologicznie. Jeśli pacjent jest poważnie chory i oprócz psychoterapii potrzebuje leków - terapeuta pracuje wraz z psychiatrą (który wypisuje leki). Nie potrzebnie się tego obawiasz. Zresztą do niczego nie mogą Cie zmusić. Wystarczy nie wykupić leków, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sensacje XXI wieku
Jestes psychicznie chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppppp
Kto jest psychicznie chory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×