Budownictwo - byl ktos na takich studiach?

:) - Czy jest dużo zajęć - Czy trzeba obowiązkowo chodzić na wyklady? - Czy jest trudno? - Dużo osób oblewają?

EEEE Nikt nie studiował/ :(

mój kumpel studiuje na polibudzie w cżęstochowie:P ogólnie przejeb** :P dużo fizy, maty nauk technicznych. Jak jesteś ścisłowcem to ok ale trzeba też się tym interesować dość:P

Dobra jestem z przedmiotów ścisłych ale nie interesuję się tym za bardzo... Ważne jest dla mnie tylko to ile jest zajęć i czy można opuszczać wykłady bo będę studiowała równocześnie na dwóch kierunkach/.

ja jestem;D

A odpowiesz mi na pytania? :) proszę :)

ten uśmieszek to taki ironiczny;-) ogólnie jest przeje****, masakra, zajęć ogólnie nie jest dużo a jak sa można olać wykłady spokojnie, tylko potem w domu to tylko siąść i płakac naprawdę, nad projektami... a na jaką polibudę się wybierasz??

co do tego ile osób wylatuje to u mnie tak na 1szym sem ok 10, potem warunki, poprawki, ewentualnie powtarzanie roku, albo sami rezygnują bo stres jest nieziemski niestety...

na Lubelską :) I właśnie zależy mi żeby było mało zajęć... Bo będę kontynuowała drugi kierunek dziennie...

Choroba... Nastraszyłyście mnie :P Ja nie miałam z matmą styku 3 lata. Ale tam jest chyba wszystko od początku?

nie straszcie matmą, fizą itp, to są podstawy na 1szym roku, potem milion projektów ale więcej sprytu niż umiejętności ścisłych wymagają, no i wszystkiego co tu jest można sie nauczyć, tylko czas jaki pochłaniają projekty to najgorsze, a sesja to sie w koszmarach do konca życia chyba będzie śniła;p...

nie no ja ogólnie polecam:) a na jaką politechnikę?? bo druga strona medalu to imprezy dzień w dzień, jak widzę niektorych to naprawdę chlanie-projekty-chlanie-projekty-pobite ryje- a nawet potem stypy naukowe;p

ja nie straszę matą, fizą no ale sorki jakby nie było to na studiach to nie są raczej powtórki same tylko coś z rozszerzenia i w tych przedmiotahc ogólnie trzeba być obcykanym :P i mieć cynk do rysowania, lekka ręka ;)

Ja studiuje budownictwo i powiem Ci tak, na wyklady nie musisz chodzic gdzy an wiekszosci uczelni nie sa one obowiazkowe, ale czesto za chodzenie sa bonusy na zaliczeniach/egzaminach wiec warto. Poza tym a noz cos ciekawego sie dowiesz. Nauki jest w chuj, na pierwszych latach duzo matmy i roznych mechanik, wytrzymalosci, ogolnie trzeba byc dobrym z fizyki, wektorow itp. Na poznieszych latach mnustwo rysowania, mnustwo projektow, jak zamierzasz skonczyc takie studia przygotuj sie na ubogie zycie towazyskie, chyba ze zamierzasz studiwac 10 lat.

jestem na 3roku i wiem co mówię:-) matme da sie przebrnąć, fiza to wogóle ja mialam juz w liceum więcej... rysunki to chyba wiecie co to autocad, nic się ręcznie robi, a projekty to mathcad ostatecznie exel takze dosłownie dodawać nawet nie trzeba umieć...

Rysować bardzo lubię więc tego się nie boję :D:D:D I ogólnie zawsze lubiłam fizykę i matematykę :) Chlanie? :P Zamierzam zamieszkać w akademiku politechniki i tez się zastanawiam czy to dobry pomysł. I idę do Lublina. Czy trudno jest się dostać na budownictwo?

errika to ja nie wiem jak ty miałaś ale mój kumpel ręcznie też musi rysować ... nie tylko programy komputerowe.... kiedyś się śmiałam żeby tatuaż mi narysował na nodze tymi wszystkimi swoimi mazikami :P a linijek i ołówków też ma dużo.... to w takim razie chyba nie służy mu to do zabawy :P

no to trafilas idealnie;) też jestem na lubelskiej... dostać się teraz niestety jest ciezko bo niewiedziec czemu budownictwo jest coraz popularniejsze;) to już strzeż sie ds4;p

a na jakiej uczelni stdiujesz? Ogolnie nie jest trudno, ale mam porownanie z innymi kierunkami i widze ze u mnie (PK) mam duzo wiecej nauki, moze nie jest to skomplikowana nauka jak juz sie podstawy pojmie, ale bardzo czasochlonan nauka

ja chyba ze 2projekty sama rysowalam na drugim roku i to już wstyd był:) teraz każdy ma laptopa i go targa ze sobą na uczelnie... ale kolekcje rapitografow i kalek w domu jeszcze mam;-)

errika o jak fajnie :D Jak jesteś na Lubelskiej to Może zechciałabyś troche popisać któregoś dnia? 11854907

no to wlaśnie to mówię:) najgorsze to jest to że teraz np SESJA to czlowiek nie śpi tylko to nadrabia wszystko:) najważniejsza jest cierpliwość i odporność na stres, każdy egzamin pisze się po kilka razy, wrzesien co roku zapełniony;-)

studiowałam na Politechnice Lubelskiej ale nie na budowictwie,możan opuszczać wykłady po pierwszym semestrze dużo odpada z matematyki i geometrii wykreślnej.Kończy około 60 % Jeden chłopak tak sie załamał że po niezdanym egzaminie skoczył z 6 piętra (śmierć na miejscu)

proste, chętnie posłużę radą:-) a co teraz studiujesz, ze to twój drugi kierunek ma być??

ja wiem tylko tyle że się po tym dobrze zarabia ;)

Pięlęgniarstwo - magisterka :P

no właśnie i głównie wtedy, ja byłam z obu zwolniona;-) bo potem to na warunkach się leci... alctaraz, a ty na jakiej polibudzie??

też w lublinie??

Tak - też w Lublinie. I zastanawiam się czy sobie poradzę.

w wawie polecam WSEiZ