Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takajednanieszzcesliwa

czy on jeszcze kocha i wróci??

Polecane posty

Gość takajednanieszzcesliwa

chłopak zostawił mnie 4mce temu, rozstalismy się w zgodzie, bo powodem bylo moje zle zachowanie. Dlugi czas jeszcze widywaliśmy się codziennie, On byl strasznie o mnie zazdrosny, mowil, jaka jestem śliczna kochana, ale ciagle że nie wie czy jeszcze wróci do mnie. Potem zaczął być ze swoją dawną koleżanką , która od lat mieszka w Essen, widzieli się dopiero raz, jak przyjechala na swieta. Ciągle mowi, ze ma do mnie za duzy zal, ze boi sie że znow go skrzywdze i jego serce się wtedy rozsypie na zawsze. Bylismy razem dwa lata, mieszkaliśmy razem, byliśmy narzeczeństwem. Co ja mogę zrobić żeby wrócił? Wiem, ze kazdy mądry po szkodzie ale ja go bardzo kocham:( minely 4miechy a ja dalwej siedze i rozpaczam, a przeciez od przyszłego tygodnia zaczyna się sesja... Był ktos w takiej sytuacji, jak to sie skończyło? On twierdzi,że ona dala mu teraz to czego potrzebuje, podniosla poczucie jego wartosci, ktore ja zniszczylam. Chyba jesetm na skraju zalamania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednanieszzcesliwa
bardzo prosze o pomoc, bo nie wiem co robic...moze jakaś rada jak skutecznie o nim zapomnieć, albo wierzyc dalej, ze jesxzcze będzie dobrze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sensacje XXI wieku
skutecznie to zaczac walczyc o siebie a nie podchodzic do zycia jak sierotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednanieszzcesliwa
zawsze byłam silna, miałam w sobie siłę na wsszystko bo życie od małej mnie nie rozpieszzcało, wiele pzreszłam, ale teraz totalna klapa, zrobiłam się bezradna dziewczyną, która ciagle tylko myśli, że kocha tylko tego jednego jedynego... w pracy nawet co raz gorzej mi idzie, nie wspominając o akademii gdzie nie potrafie sie uczyc:( dlaczego Bóg aż tak mnie karze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mineciarz
Złe zachowanie? znaczy ze zdradziłaś go tak ? Nie wroci i chuj. Ja bym nie wracał do dziewczyny ktora mi przyprawiła rogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednanieszzcesliwa
nigdy zdrady bym sie nie dopuscila, po prostu nagadalam mu , ze za malo sie stara, mysli tylko o sobie i o swojej pracy i nie interesuje mna. Dla mnie zwiazek jest swiety, nikt sie nie liczy z innych clopakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on juz cie nie kocha
niezła wymówke wymyślil zeby nie byc z toba. zmanipulowal cie tak, ze wychodzi ,ze to ty jestes winna. gdybys nie miala przybnajmniej po czesci racji nie powiedzialabys mu jaki jest. uwazam ze on nie kocha cie prawdziwa miloscia, albo i wcale. nazeczentwa nie konczy sei z takich powodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednanieszzcesliwa
myślicie, ze tak najlepiej dla mnie, przestać się nad tym zastanawiać i żyć dalej? bo problem tkwi w tym, że kiedy sobie to wmawaim to zaraz myślę, ze on mnie nadal kocha, ale mu skrzydla ucielam po tym wszystkim jak staral sie dla nas dom budowac. Myslicie, ze nie am powrotu, zeby znow pokochal i wrócił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×