Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przez ile dni

Przez ile dni z rzedu nosicie jedną bluzke?

Polecane posty

Gość Przez ile dni

Własnie wyczytalam ze ktos nosi nawet przez 3. A niby wszystkie takie zadbane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś troche jak inżynier
jeden! przecież to siępoci brudzi od powietrza! A fe! W zyciu bym 2 raz nie ubrała tej samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułcia
ja czasami chodze w tej co spałam, wacha sie i sprawdza czy nie odurza. jak nie to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeee maja
Jak ktos sie poci jak dzika swinia to jego problem, nie sobie zmienia codziennie. Duzo kobiet ma tak ,ze jak drugi raz zalozy ta sama bluzke to ona i tak pachnie jak wyprana. A rzeczy od czestego prania sie niszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhnm
to zalezy. srednio w ciuchy wyjsciowe jestem ubrana tylko na zajeciach czyli jakies 4 godz dziennie srednio, nie poce sie, myje sie codziennie, nie widze powodu zeby codziennie wrzucac ciuch do prania. poza tym tzreba miec multum kasy zeby codziennie prac ciuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhnm
no i rzeczy czesto prane sie niszcza jak juz kto snapisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziengi_mejker1234
Kto Wam płaci za te posty i ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeden dzien nosze i bez znaczenia jest czy jest przepocona czy nie.lubie ciuchy odrazu po praniu,zapach np.drugi raz bym nie założyła bo wydaje mi sie taka wymientolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bułcia
jakich zcieków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze jeden dzien
i jakos stac mnie na pranie ubran, bez przesady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbhgyjmn
pranie jak pranie, najpierw tzreba miec na ciuchy zeby mozna je bylo zmieniac i wyrzucac kiedy sie zniszcza a zniszcza sie duzo szybciej od czestego prania :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pierdolicie ....
no jasne że to trzeba przepłukac po jednym założeniu. Najlepsze są te głupie pipki które piszą "ja się nie poce". Noż głupia babo... sama się nie czujesz ale stanąć koło ciebie nie idzie. U mnie na uczelni jedna tak gada a śmierdzi z kilometra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbhgyjmn
no pewnie wiesz lepiej czy sie poce czy nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunegundaaaaa
jeden cykl prania pralki-kosztuje 70 gr-doliczmy do tego proszek i plyn-to nie ejst tak drogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze 1 dzien i koniec
zadnego wachania, sprawdzania etc. Po prostu sciagam i do lazienki :) Z tym niszczeniem to zalezy i od jakosci ubran i od sposobu prania. Swoje "faworytki" (czyt. te ktore nosze najczesciej) piore recznie, reszte ubran zazwyczaj wrzucam na szybkie delikatne pranie, bo o ile nie ubrudze czegos gratisowo (plama itd) ni widze potrzeby non stop gruntownego prania w systemie 2h ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze 1 dzien i koniec
hbhgyjmn -> jesli sie nie pocisz to cos z toba nie tak, radze konsultacje z lekarzem. serio ;) a pocenie to nie tylko wielkie plamy pod pachami, wydzielamy pot calym cialem i dotyczy to akzdej ksiezniczki, nawet jesli po calym dniu czuje won intensywnego plynu do plukania. poza tym ubrania przesiakaja nie tylko wydzielinami z ciala ale i otoczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×