Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawstydzonaaa

Może ktoś mi coś poradzi źle się z tym czuje

Polecane posty

Gość zawstydzonaaa
ale przypadkowo czy celowo cię złapał. Jeśli celowo to też uważam że to niesmaczne było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
może takie macanki przez obcych nie robią na kimś wrazenia na mnie niestety robią i to baardzo negatywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez sobie do kieszeni maly
najgorsze ze dopiero po fakcie czlowiek sobie mysli: moglam walnąć w pysk, a w trakcie zajscia jest taki zszokowany ze najczesciej nie zareaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
wiesz dla mnie to nie był komplement. To było okropne. Oki miło mi jak idę ulicą i faceci się oglądają ale sory takie gesty są obrzydliwe i to ja decyduje kto mnie może dotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
no właśnie racja tylko cwaniak jak to zrobił odskoczył tak jakby spodziewał się jakieś mojej reakcji. a ja tylko wydusiłam z siebie co ty gówniarzu robisz i uciekłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
staram się z mężem o dziecko i nie wyobrażam sobie że mogloby mi się coś przytrafił złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
a co z mężem powiedzieć mu o tym zajściu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
masz racje chyba mu powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
szkoda że akurat nie było jakiegoś radiowozu w pobliżu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgfdgdfgdf
wiem co czujesz, mnie kiedyś jakiś zboczeniec w busie trzymal za kolano;/ byla zima ja bylam w takim plaszczyku grrubym, w autobusie tloczno mialam duzo zakupów i kiedy sie zorientowalam ze trzyma nie za kolano to bylam w takim szoku, nic nie potrafilam powiedziec;/ a on na nastepnym przystanku na szczescie wysiadl.. ;/ Powiedz to męzowi przeciez ma prawo wiedziec co Cie spotyka, a moze i Tobie ulzy. Pozdrawiam i zycze nie spotykania na swojej drodze zboczencow;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez sobie do kieszeni maly
ja w ciazy byłam raz na imprezie z tancami i tam jakis pijany koles polozyl lape na moim brzuchu - alez to bylo nieprzyjemne i obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
boże co się dzieje na tym świecie dokąd ten świat zmierza aż boję się pomyśleć w jakim świecie przyjdzie dorastać mojemu dziecku. To obrzydliwe jak można tak nie szanować kobiet i traktować je przedmiotowo. Powiem o tym mężowi ale nie przez telefon tylko na spokojnie jak będziemy w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
przez jakiś czas nie będę tamtędy chodzić. Może on mnie widział nie perwszy raz . Codziennie chodziłam tamtędy o tej samej godzinie. Ja nie przypominam sobie czy go kiedyś nie mijałam ale cieżko jest zapamiętać każdą osobę którą się widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgfdgdfgdf
no to straszne jest;/ a co najgorsze tamten facet zaczl tak szybko oddychac Boze to okropne bylo ;/ jak wysiadlam z tego autobusu to autentycznie nie wiedzialam gdzie jestem jak sie nazywam, bylam w taim szoku, a pozniej zalowalam ze nic mu nie powiedzialam a on sobie tak bezkarnie wysiadl;/ Pewnie jak przyjdziesz do domu i maz CIe zobaczy to od razu bedzie wiedzial ze cos nie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
mąż już coś podejrzewa. Jak rozmawalismy przez telefon wyczuł że coś jest nie tak ale powiedziałam że źle się czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
wiecie co jest najgorsze w momencie jak mnie mijał nie wydał mi się jakiś dziwny poprostu zwykły chłopak. zapamietałam dlatego że miał jaskrawą kurtkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgfdgdfgdf
no nie dziwie sie. ;/ no nic uciekam a Tobie autorko zycze spokojnego popoludnia i abys spotykala na swojej drodze samych normalnych ludzi ;] Trzymaj sie cieplutko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
dziękuje za wsparcie i pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciebie facet złapał
za pośladki. Mnie przytrafiło się cos gorszego. Facet złapał mnie za krocze, cały dzień czułam jego łapę:O nie jestem młoda, mam 48 lat. Byłam tak zszokowana tym, że nie potrafiłam odpowiednio zareagować;) Domyślam sie co teraz czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
ojej współczuje a jak długo źle się z tym czułaś? Czy chodziłam tamtedy później?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
Wiecie co szłam dzisiaj tą samą drogą. Tylko tym razem nie sama tylko z siostrą. Widziałam go poznałam go od razu. Zaczęłyśmy się wydzierać na niego a on nic udawał, że nie słyszy i zaczął uciekać. Jeśli bym się pomyliła powiedział by coś w stylu o co Ci chodzi. A on udawał że nie słyszy nawet nie spojrzał patrzył w chodnik. Co mam o tym myśleć chyba jest nie szkodliwy co ? Czy mogę się go bać jak będę szła następnym razem sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojej ja bym się bała
że przyszedl dziś specjalne do Ciebie:-( wiesz co, może lepiej na razie nie chodz tamtędy sama tylko np z męzem... a mówiłaś męzowi? co powiedział???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
wiesz co szedł z plecakiem więc ja myśle że on codziennie tamtedy chodzi. Mężowi powiedziałam strasznie się zdenerwował i powiedział że jak go dziś spotkam to jutro on ze mną pójdzie i da mu nauczkę. Może popełniłam błąd ale powiedziam dzisiaj nie go nie widziałam. Wydaje mi się dzieciak nieszkodliwy. A nie chce żeby mój mąż miał jakieś problemy przez jakiegoś gówniarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
myślciie że nie mam się czego bać. siostra stwierdziła, żebym czasem nie spotkała go teraz z kolegami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
halo prosze niech ktoś ze mną porozmawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DuoMama
uważam, że powinnaś powiedzieć mężowi jak najbardziej. Mi się zdarzyła kiedyś następująca sytuacja: jechałam zatłoczonym autobusem i nagle poczułam, że się ktoś o mnie z tyłu ociera. W pierwszej chwili pomyślałam, że jest tłok,mnóstwo ludzi, ciasno etc. Ale po chwili nie miałam najmniejszych wątpliwości, że ten młody chłopak co za mną stoi najnormalniej w świecie się ociera. Bleeee..... I wiecie co....bardzo głośno zwróciłam mu uwagę. Zrobił się czerwony jak burak i wysiadł na najbliższym przystanku:-)) Po prostu zrobiła z niego zboka he,he,he:-)) Innym razem jak mi facet z ptakiem na wierzchu wyskoczył na przystanku tramwajowym w zacisznym miejscu, wyśmiałyśmy go z koleżanką , że nie ma się czym chwalić. Tak uciekał, że aż mało portek nie zgubił:-))) Ale miałyśmy ubaw. A był tak bezczelny, że jak uciekał to się jeszcze odwrócił i nam pięścią pogroził ha,ha,ha:-)) Jak sobie to przypominam to cały czas się śmieję:-) Mam dalej pisać? Kiedyś szłam na tyłach hotelu Mariott rano około 7 do pracy. Byłam ubrana w garsonkę i długi płaszcz. Podjechał samochód, otworzyło się okno i elegancko ubrany facet zaproponował mi, żebyśmy się zabawili. Byłam tak zaskoczona i zbulwersowana, że moja parasolka wylądowała na jego przedniej szybie:-)) Tak waliłam nią w samochód, że facet bardzo szybko odjechał:-)) Teraz się z tego śmieję ale pamiętam, że byłam strasznie oburzona bo naprawdę nie wyglądam W OGÓLE jak te panienki z ulicy he,he,he:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DuoMama
sorki za błędy ale piszę w pośpiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonaaa
sama już niewiem. Jak powiem że go dzis widziałam to mąż jutro ze mną bedzie chciał i iść i wiecie co zrobić przecież nie porozmawiać. Niewiem czy warto mysle, że zaryzykuje jutro pójdę sama a siostra będzie gdzieś w oddali ale tak żeby mnie widziała. I zobaczymy jeśli będzie szedł i coś zrobi powie to wedy nie mam na co czekać tylko powiedzieć o tym mężowi. Jednak gdy go nie będzie albo przejdzie bez słowa to myśle że go wystraszyłam i jest niegroźny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×