Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość Martini12
Ann do dr Jędryki. Własnie dzisiaj byłam na wizycie i dostałam jakies tabsy na rozkurczanie macicy bo często mi się brzuch spina :( A pozatym rosnie ładnie:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest kulturalne forum mam i kobiet w ciąży, nie życzymy sobie takich komentarzy.Jak jesteś taki odważny/odważna to może najpierw sie przedstaw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkak
Dziewczyny - to jakaś prowokacja pewnie, nawet nie zwracajmy uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka222
Cześć dziewczyny :) W końcu udało mi się wykurować :) zajęło mi to ponad 2 tygodnie, ale już jestem na nogach. Jak tam kwietniowe mamusie? Taka cisza na forum? Co porabiacie? Jak się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, do karolinki222: Tak długo byłaś przeziębiona? jakie metody stosowałaś, same "babcine" sposoby typu miód i cytryna czy tez jakieś leki też? Sama miałam jak na razie dwa razy przeziębienie- raz ponad tydzień a raz na szczęście tylko 3 dni, ale jak pytałam swojego dr na początku ciąży czy coś mogę zażyć zapobiegawczo choćby to powiedział mi, żeby najlepiej nie i tylko naturalne sposoby. Moja znajoma natomiast całą ciąże brała rutinoscorbin i jej lekarz nie miał nic przeciwko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SUZI82
Bez takich wyzwisk prosze!!!Troche kultury chamie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kafeterii to normalne że zawsze znajdzie się jakaś pomarańczówka która ma tak nudne życie że podczytuje wątek i wyzywa innych. *******************************************************************************************Ciekawe jaka ta nasza mendka będzie. Powiem wam że w chwili obecnej przeraża mnie fakt że za 2-3 dni do moich piersi przyssie się mały ssaczek i pogryzie sutki. Teraz są tak tkliwe że nie mogę ich nawet dotknąć bo bolą :( Jeszcze dwa dni i mały będzie po tej stronie brzucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evia24 ja z tym rutinoscorbin i aspiryną zgłupiałam bo jeden lekarz pozwolił brać a drugi kategorycznie zabronił. I być tu mądra :) Na przeziębienie, prócz domowych sposobów, z leków brałam Scorbolamid, paracetamol i wapno piłam. Zawsze przechodziło po tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanisa
HEj dziewczyny Trolli nie karmimy! Wróciłam od pediatry. MAła waży 3200, lekarka mówi że mało przybrała. Od wagi urodzenoiwej patrzyłą, czyli od 2800, to faktycznie mało, ale ona przy wypisie ważyła 2600. Powinna przez m-c przybrać 70 dkg. I mam jej wciskać więcej jedzenia, niby jak? sondą? Na przeziębienie oscillococilum, czy jakoś tak, pozwoliła mi brać i rutinoscorbin. Zastanawiam się nad zmianą przychodni dla małej, mieszkam teraz obok Księżycowej, małą na rękach mogę tam zanieść, ale nie znam lekarzy, ne wiem czy czeka sie tam na wizytę, czy trzeba rejestrować z rana o 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Kanisa ja z pierwszym synkiem chodzę na michałowskiego ale tam 2 razy zmieniałam pediatrę:( teraz jestem u p. Beski ale jak mam coś poważnego to leciałam prywatnie do dr Pachury- przyjmuje na Kiedrzynskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Dziewczyny, czy któraś z Was brała lub bierze fenoterol? Wczoraj na wizycie lekarz przepisał- bardzo często brzuch mi się " stawia" a to dopiero 22tc Ja dziś rano wzięłam i miałam całe spektrum skutków ubocznych- chyba wszystkie z wypisanych z ulotki . Lekarz jak zadzwoniłam kazal brać mniejszą dawkę. Ledwo doszłam do siebie i doczłapałam się po synka do przedszkola Macie może jakies doświadczenia z tym lekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karo-linka11
A dostałas od razu isoptin? bo te leki najczęściej bieże się razem z tego co wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Tak tak dostałam i też oczywiście wzięłam pół godziny przed tamtym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanisa
Martini ja brałam fenoterol z isoptinem. Nie wiem czy ty też bierzesz isoptin, on działa osłonowo, ale pomimo tego przynajmniej raz dziennie mnie potelepało. Brałam 6 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanisa
Powinno ci troche przejść, jak się organizm przywyczai. Pierwsza dawkę jak wzięłam to myślałam żę to zawał! Tak mnie trzęsło i oddychać nie mogłam, na drugi dzień było już lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Dzieki. Mam nadzieję, ze też przywyknę. Szczerze mówiąc nie myślałam, ze to stawianie się brzucha może być aż tak poważne:( A po bardzo nieprzyjemnych przeżyciach z początku ciąży myślałam, że już z górki. Ale co tam, czego się nie zrobi..:) tylko jak znowu drugi synuś zachoruje i nie będzie chodził do przedszkola to może być lipa. Dzisiaj cały ranek masakra, trzęsło mnie, jakieś palpitacje serca, wymioty.:( byłam nie do zycia. Teraz wzięłam tylko kawałek tej tabletki i jest nieżle, tylko, ze muszę dobić do pełnej dawki- może za 2 dni spróbuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anias87
Witam Was serdecznie Jestem tu nowa od dzisiaj i muszę przyznać że ciekawe fora tu są można czytać i czytać Termin coraz bliżej i nie mogę się już doczekać jak wszystkie chyba Tym bardziej że już 5 miesięcy przeleżałam w łóżku bo było zagrożenie poronieniem a teraz kiedy wiem że już jest wszystko ok i daliśmy radę to nie mogę się już doczekać aż mały będzie ze mną. Mam do Was pytanie. W związku z tym że się praktycznie nie ruszam bo cały czas leżę a od powiedzmy tygodnia bardzo obniżył mi się brzuch boli mnie pęcherz ale to wina małego chyba bo strasznie jest ruchliwym dzieckiem i kopie gdzie popadnie, to boli mnie też momentami z prawej strony brzucha na dole i nei wiem czy to mały w jajniki kopie czy to jakieś bóle przepowiadające. Od paru dni też jak wstaję do łazienki to mnie tak strasznie w pachwinach boli że ledwo kroczę do tej łazienki a chodzę często, od jakiś 4 dni też bardzo napuchłam na twarzy dłonie i stopy czy to już coraz bliżej???????? Bardzo bym chciała a wiem że czeka mnie cesarka i to jeszcze w znieczuleniu ogólnym więc też się trochę boję. Czy któraś z Was rodziła na Mickiewicza i może powiedzieć szczerze jak tam warunki wyglądają opieka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anias87
i przepraszam że tak nagle zmieniłam temat na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinka222
Evia24 leżałam równo 2 tygodnie w łóżku, tyle czasu mnie męczyło. Z leków brałam syrop dla kobiet w ciąży PRENALEN, MUCOSOLVAN i tabletki homeopatyczne HOMEOVOX. A do tego mleko z miodem i masłem, herbatka z sokiem malinowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysiula86
Kanisa, ja od samego początku na księżycową chodzę ze swoją 3,5 letnią córcią. W sumie to jestem zadowolona choć różnie bywało z tymi pediatrami. Nikt idealny nie jest ale cóż. Ja chodziłam do dr Halickiej i według mnie jest najlepsza z tych które tam są. Nie wiem jak jest teraz bo na jakiś czas zmieniliśmy przychodnię ale niedawno wróciliśmy z powrotem. Możesz zadzwonić żeby się zarejestrować, od 9 rano można próbować dzwonić do skutku bo mają tam zawsze tyle pacjentów że czasem nerwy biorą jak nie odbierają telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysiula86
Podbijam temat szpitala na Mickiewicza, czy któraś mogłaby coś o nim napisać? Termin mam za kilka dni a jeszcze się nie zdecydowałam co do szpitala. Radziłam się położnej i powiedziała że na parkitce wielkie zamieszanie a lekarze z tysiąclecia i parkitki wchodzą sobie w paradę i często zmieniają decyzje np. w sprawach cc. Na Mickiewicza zaś warunki niezbyt przyjazne pacjentom ale opieka ponoć lepsza. W dodatku mój lekarz też powiedział że teraz to tylko Mickiewicz do porodu. I co tu wybrać? Hmmmm............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pocieszę Was dziewczyny, ale ja właśnie po wizycie u przyjaciółki na Mickiewicza i po ich przeżyciach(też miala cc) zdecydowałam się na Łukasza i jestem z mojej decyzji bardzo szczęsliwa (na Parkitce też bardzo nie chcialam rodzić). Warunki na Mickiewicza trudne....to lekko powiedziane, zobaczcie sobie na forum gazety chyba był kiedyś temat o porodzie na Mickiwewicza. Ja nie wiem jak tam jest jesli o pesonel chodzi,wiec może dowiecie się czegoś więcej z tego forum. Co do bóli w pachwinach i puchnięcia nóg to ja tak mailam kilka dni przed porodem:) a na kiedy masz termin? pozdrawiam Dziewczyny a żadna z Was nie ma kontaktu z Natalią która urodziła wcześniaczka? ciekawe jak u niej, tak milczy, mam nadzieję że to przez to że jest zajęta małym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anias87
Teraz to już chyba nie ma dobrego miejsca w Częstochowie do rodzenia oprócz Łukasza ale niestety mnie na niego nie stać:( Parkitki mam serdecznie dosyć więc zostaje Mickiewicz trzymam sie go bo tam mam lekarza ale czy dobrze robię.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajka030
Feneterol z Isostinem brałam 1/2 tabl. 3x dziennie przy pierwszych dawkach bardzo się trzęsłam, aż do tego stopnia że nie mogłam utrzymać szklanki, i zdarzyły się palpitacje, ale mnie po kilku dawkach minęło. Brałam to od 26 tyg. ze względu że wystąpiły skurcze i miałam brzuch jak kamień. Po tym leku skurcze ustąpiły ale z brzuchem to i tak miałam przeboje bo jak stwardniał to nic nie pomogło. Teraz jestem już na końcówce ciąży i nie mogę się doczekać maleństwa. leki odstawiłam tydzień temu. Termin mam za 6 dni a nadal nie zdecydowałam w którym szpitalu rodzić najlepiej wybrałabym Łukasza ale za drogo, nie tak dawno znajoma rodziła w Mickiewiczu i mówi że nie jest źle, jedynie co to brak remontu może odstraszać, natomiast na Parkitce nigdy nie chciałam, i po połączeniu z PCK prawdopodobnie nie mogą ogarnąć tam i o pomoc też tam słabo. Fakt że kilka lat temu na Parkitce rodziła moja przyjaciółka dotarła do szpitala z komplikacjami i opieszałość ich doprowadziła do śmierci jej dziecka i po tak traumatycznym porodzie jeszcze ją źle potraktowali, więc ja mam jakiś lęk przed tamtym szpitalem. Chętnie poznam opinie innych kobiet które są po porodach w tych szpitalach, w ostatnim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no podobny przypadek był na mickiewicza. ja staram się o 2 dziecko i zamierzam rodzić w Łukaszu. uzbieram, albo skorzystam z systemu ratalnego ale nie chce rodzić w pubicznym szpitalu w Czwie. To jest paranoja, zeby w takim dużym miescie, tak ważną chwile przeżywać w ogromnym stresie spowodowanym warunkami i tym "czy sie mną zaopiekują czy nie", czy zadecydują odpowiednio wczsenie o cesarce czy nie, czy po cesarce pomogą czy nie. Ja Wam dziewczyny współczuję i trzymam kciuki. Z dwojga złego jakbym miała wybierać to wolałabym parkitke mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 5 dni temu rodziłam na parkitce, nie mając tu żadnego lekarza, i zaopiekowali sie mna bez zarzutu. Zarówno na porodówce jak i oddziale. Przez połaczenie jest ivh tyle ze co troche przylaza, i fakt sa fajniejsze polozne ktore ci wszystko wytlumacza i takie p....dy które tylko walnac w łeb. przyjdzie nic nie wytlumaczy i jeszcze doda tekst ze mozna bylo poczytac jak to sie robi, no ale takich jest zdecydowanie mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 5 dni temu rodziłam na parkitce, nie mając tu żadnego lekarza, i zaopiekowali sie mna bez zarzutu. Zarówno na porodówce jak i oddziale. Przez połaczenie jest ivh tyle ze co troche przylaza, i fakt sa fajniejsze polozne ktore ci wszystko wytlumacza i takie p....dy które tylko walnac w łeb. przyjdzie nic nie wytlumaczy i jeszcze doda tekst ze mozna bylo poczytac jak to sie robi, no ale takich jest zdecydowanie mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii_s
Witam wszystkie forumowiczki. Gratuluję świeżoupieczonym mamom,i trzymam kciuki za nastepne rozwiązania,oby wszystko przebiegało bezproblemowo,mi zostalo jeszcze troche czasu teraz jestem w 23 tyg-termin na koniec czerwca.Podczytuje forum bo jestem ciekawa jak teraz wyglada sytuacja w szpitalach. Zauwazylam ze jest kilka dziewczyn rodzacych w podobnym terminie.do jakiego gina chodzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Kajka- dziękuję za odpowiedź:) Mam nadzieje, ze tez przywyknę- dawkowanie mam takie samo, ale na razie po wczorajszych przebojach biore po 1/4 i jest ok. Megi ja mam termin z OM na 06.07- wstępnie termin cesarki na 27.06.13 więc chyba podobny termin mamy:) Dla mnie Łukasz za drogi a poza tym możliwe, ze syn będzie potrzebował wsparcia a tam nie ma neonantologii :( więc i tak byśmy na parkitce wylądowali. Mój lekarz ( dr Jędryka) jest teraz właśnie na parkitce i mówi, ze będzie ok. Wiec chyba tam. A Ty do kogo chodzisz? Poza tym dziekuje za pozytywny wpis o parkitce, zaraz się człowiekowi lepiej robi:) A wypadki niestety zdarzają się wszędzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie ze maja neonatologie,nie maja patologii noworodka,ktora jest tylko na parkitce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×