Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały biały miś

Poród w CZęSTOCHOWIE

Polecane posty

Gość magda16023
Kaja porod zbliza sie do Ciebie WIELKIMI krokami. Skurcze, wyjscia do toalety, Twoj organizm przygotowuje sie do porodu. Tylko wyczekuj "godziny zero", a napewno jest ona blizej niz Ci sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może dziewczyny które już to przeszły podzieliłyby się z nami swoimi doświadczeniami? Zapowiadało coś że za chwilę będziecie na porodówce? Czy totalna cisza przed burzą? U mnie nic specjalnego się nie dzieje... Wrześniówki a odszedł wam już czop? Mnie nie i zastanawiam się czy zawsze musi odejść przed porodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrześniówka19, mnie też nie odszedł. Mojej koleżance odszedł już na porodówce wiec chyba nie ma zasady ( jak ze wszystkim przy porodzie :-/) Jeszcze innej odchodził partiami. Także czas Nam pokaże jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama swojej corci
medela elektryczny. moge wyslac foto jesli chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzesniowe Dziewczyny mnie tez czop jeszcze nie odszedl Poltora tygodnia temu lekarz mi powiedzial ze zaczelo sie rozwarcie Poza skurczami przepowiadajacymi ktorych mam kilka w ciagu dnia nic sie nie dzieje To widac nie ma reguły w ogóle czy sie odczuwa symptomy czy nie :) Musimy czekac az nasze maluszki wybiora sobie dzien na spotkanie po drugiej stronie brzuszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, ja dzis od rana mam jakies bole brzucha I podbrzusza ale Nic wielkiego sie nie dzieje. Brzuszek twardy jak skala... a co u Was? milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja2014, u mnie jak zwykle nic się nie dzieje. Jedynie zgaga zrobiła wielki powrót (mam nadzieje, ze chwilowo po wczorajszej kolacji ) Dzidziuś sie wierci i kopie w pęcherz :-/ Ja też życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
Halo, poza wrzesniowkami jest tu ktoś??? :) Nikt mi nie pomoże z tymi kaszkami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaja2014, jak się czujesz? Wrześniówka19 jak tam? Ogarnęłaś się z tym sprzątaniem? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama swojej corci
Kochane naprawde zadna nie potrzebuje ciuszkow, bujaczka, wagi, laktatora dla dzidzi? mam sprzety i ciuszki b.dobrych firm to nie sa jakies rynkowe dziadostwa, ze tak powiem..i chcialam sprzedac je w dobre rece.. co do glutenu ja wprowadzilam za pomoca ciasteczka z hippa;) tak polecila mi moja pani dr . i sie przyjelo;).Zero reakcji uczuleniowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuptus2014 u mnie kompletnie nic, poza tym co już było...:/ a tak liczyłam na tą pełnie, poza bezsennością która zaczęła się już dzisiejszej nocy księżyc mi chyba nie pomoże... ale to nic może jutro gin powie mi coś ciekawego, a jak nie to ok 22.09 szpital i też jakoś będzie:D sprzątam sobie powolutku, nie chce mi się poprostu... gdzieś do piątku myśle mi zejdzie:/ a jak u Ciebie, odpoczywasz sobie? Kaja2014 rozkręciło się coś? AniaWrześniowa, gosia9876 jesteście jeszcze z nami? Eliza85 a powiedział Ci gin ile to jeszcze może potrwać? Bo jak jest już rozwarcie to chyba szybciutko nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzesniowka19 nie przemeczaj sie zbytnio bo jednak sily moga sie przydac w kazdej chwili :) A co do rozwarcia to sprawa indywidualna i kazal spacerować odpoczywac i czekac. . Tak wiec czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, jestem :) przez weekend miałam gości, więc nie miałam jak pisać, a dziś odpoczywałam :)) mąż mnie nawet do lasu zabrał, na grzyby, ale zanim dojechaliśmy (prawie 30km) to już byłam tak zmęczona, że nawet z auta nie wysiadłam :D za to on uzbierał sporo :)) miałam też dziś chyba pierwszy, prawdziwy skurcz - taki bolesny, trwał kilkanaście sekund, ale już się nie powtórzył, a już miałam nadzieję, że się zaczyna ;) męczyły mnie też trochę mdłości i ból jak na okres, ale wszystko samo minęło, więc to fałszywy alarm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka 2014
Mama swojej córci- wspomniałaś coś o bujaczku. Akurat jestem na etapie poszukiwań. Napiszesz coś więcej. Jaki to bujaczek, cena itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
OlgierdaMama - ja kupiłam zwykłą kaszkę mannę błyskawiczną dla dziec*****erwsze razy dodawałam po płaskiej łyżeczce do marchewki, próbowałam też z jabłkiem ale Małej jabłka nie podchodzą (marchewki słodsze), teraz co kilka dni dodaję do zupki, też unikam gotowych kaszek czy kleików, w składzie np. 2%owocu ale więcej cukru - po co? ja na małej ilości wody gotuję chwilkę pokrojony owoc(morele, maliny, banany czy jabłko), jak przestygnie dodaję mleko którym karmię Małą i kleik ryżowy, chwila roboty a przynajmniej wiem co dziecko je. a w tym tygodniu będziemy wprowadzać mięsko;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaWrześniowa, miło że jesteś z Nami :-) Wrześniówka19, z tym rozwarciem to chyba tak jak Eliza pisze bo moja koleżanka miała już 1cm w 7miesiacu a ciąże przenosiła :-/ wiec to chyba sprawa indywidualna. Pozostaje Nam cierpliwie czekać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, u mnie bez zmian Nic sie nie dzieje, skurczow nie mam Nic sie nie rozkreca :( tylko dzis w nocy spac nie moglam... nawet wczorajsze wieczorne przytulanki z mezem Nic nie pomogly Bo nawet skurczu zadnego nie mialam,.. Co prawda wczorajszy dzien uplynal pod znakiem calego dnia napietego brzuszka ( w ogole nie mijalo) ale Nic poza tym jade zrobic badania dzis I wracam do roboty przy orzechach :) chyba moja corcia czeka na pazdziernik AZ zbierzemy wszystko :P a jak u Was? Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
do dziewczyn, które chcą rodzic na Mickiewicza: na stronie wczestochowe.pl są zdjęcia z otwarcia oddziału, szczególnie polecam ostatnie- zdjęcie drzwi z napisem "magazyn noworodki", ciekawe jak duże zapasy magazynowe mają;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuptus2014 ja juz tez jestem 2 dni po terminie i mojej corci sie wcale nie spieszy Za 2 dni mam wizyte u gina ale teraz to sie juz martwie ze sie nic nie zaczyna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda113
kajka030- jak po wizycie u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuje takie rozpieranie w srodku I na dole troche mnie dzis boli... Bylam na badaniach I myslalam ze do domu nie wroce tak mnie mala cisla... Ciekawe co sie tam robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliza85, domyślam się że już jesteś zmęczona ale staraj się nie denerwować. To na pewno Ci nie pomoże :-) Kaja2014, uparta ta Twoja córcia ale widocznie dziewczyna wie co robi ;-). Też tej nocy się często budziłam( to deszcz, to pęcherz i znowu pęcherz :-/) U mnie jeśli chodzi o symptomy to tak jak do tej pory, większych nie zauważam. Dzisiaj odbieramy wózek, więc się cieszę, że już wszystko będzie:-) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlgierdaMama
malaRybka - dzięki za info. A od kiedy podawalas? No i najpierw wprowadziłas marchewkę tak? I pytanie z serii: idiotyczne: jak ugotowalas taka mala ilość kaszki? Powinno się zaczynać od połowy łyżeczki i się zastanawiam jak ja mam to ugotować na wodzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Do dziewczyn które rodziły na Mickiewicza-> czy na stronie o której pisała Mała Rybka: wczestochowie.pl , na 3 zdjęciu od końca (zdjęcia porodówki) widać salę porodową? Czy mimo remontu zostawili jedynie małe ścianki rozdzielające rodzące kobiety? A co jeśli rodzi więcej niż jedna i chce rodzić z mężem, on widzi pozostałe kobiety?!!! Czy wówczas nie można rodzić rodzinnie? Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z tego co powiedziała mi położną w szpitalu, ze po remoncie porody rodzinne będą możliwe(na czas remontu raczej nie pozwalali).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaRybkA
OlgierdaMama - tak, najpierw marchewka sama, potem po kolei podawałam ziemniaka, korzeń pietruszki, cukinie, natka pietruszki,w różnych połączeniach, raz dodałam trochę listków selera i Mała dostała wysypki, jak gotuję warzywa na małej ilości wody to dodaję pod koniec trochę kaszki, a potem miksowałam a teraz to widelcem dokładnie rozgniatam, dawał też kalafiora ale sam jej nie smakował, a z ziemniakiem już tak, i brokuły na parze z marchewką tylko rozgniecione widelcem, smakowało. zaczęłam ją tak dokarmiać jak miała 4,5 miesiąca, zagęszczam też jej mleczko na razie kleikiem ryżowym, tak jedna łyżka na 200 ml, mam zamiar zacząć też zagęszczać kaszką manną, ugotuję trochę na wodzie a jak przestygnie to na tej wodzie zrobię mleko. Oczywiście warzywa podawałam od początku łyżeczką, i im gęstsze ty sprawniej jej to jedzenie idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mał
kiedy poszylyscie na pierwsza wizyte do lekarza w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eliza85
Tuptus2014 dzieki za mile slowa :) ja sie nie tyle stresuje co zaczynam martwic czy na pewno wszystko ok skoro jeszcze nic sie nie zaczelo :/ Ale wszystkie damy rade :) jeszcze troche i sie wszystkie "rozpakujemy" ;) Kaja2014 z tego co piszesz to juz kwestia dni do porodu - masz wszystkie symptomy ktore sa opisane w necie wiec teraz tylko spacery i odliczanie chwil :) Wrzesniowka19 i AniaWrzesniowa jak sie czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja2014
Dziewczyny chyba mnie pobiera cos... Jestem mega senna musialam sie polozyc na troche a w miednicy to mnie tam rwie ze szok... Czuje ze to naprawde kwestia kilku dni I chyba urodze do tego boli troche w podbrzuszu taki rwacy bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda113
mał-ja byłam w 6 tygodniu ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×