Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lenovo

przerwać ślub?

Polecane posty

Nie licz na nic wielkiego z jej strony Ja byłam kiedyś w takiej sytuacji były chłopak, z którym rozstałam się sie w liceum 2 lata temu wyznał mi, że bardzo mnie Kocha i jego życie, gdy nie będę blisko nie ma sensu i mimo,że czułam wtedy podobnie nie potrafiłam zrezygnować z faceta, z którym byłam 2 lata a dziś 4 Do tej pory, gdy widzę M mam nogi jak z waty a serce mocniej wali Może gdybym 2 lata temu zaryzykowała moje życie było by inne, ale nie wiem czy lepsze;) Kontaktu nie mamy od prawie roku przestałam do niego pisać skasowałam portale, na których mieliśmy się w znajomych, ostatnio spotkałam go na imprezie musiałam z niej wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż mi się przypomina "To właśnie miłość" przypomina. tam był podobny wątek:). Ech, wzruszyłam się. W każdym razie powodzenia🖐️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alko to znaczy ze cos do niego czujesz chyba bo nie rozumiem po co takie unikania ja tak staralem sie unikac jej ale kiedy zblizylismy sie do siebie ( ja jej pomagalem w pracy w czyms, jej chlopak a moj kumpel mnie w to wkrecil praktycznie zmusil ) wiecej sie spotykalismy wiecej tematow bylo i naturalnych sytuacji tym bardziej chcialem wiecej i wiecej dzwonilismy do siebie pisalismy i nie rozumiem jesli jej z nim dobrze jesli ok to czmeu do mnei pisala o duperelach czesto ale pisala czemu chodzia na zakupy czemu prosila o przyslugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pamiętasz jak tam było, czo? Wg mnie porozmawiaj, ale jeżeli dziewczyna Cie odrzuci wycofaj się z ich życia. Tak będzie lepiej dla wszystkich. chyba ,że masz w planach uprawiac masochizm patrząc na nich:o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaa28
Daj jej spokój. Jak jej małżeństwo nie wyjdzie i Ty będziesz wolny to wtedy może się odnajdziecie. Ale teraz daj jej spokój. To jej wielki dzień i skoro sie na to zdecydowała to znaczy ze chce tego. Ona ma dość stresu na dzien przed slubem i w dniu slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_823
hej ja bym na Twoim mijescu ryzykowała jesli nie wyjdzie to trudno bedziesz musiał sie z tym pogodzić ale jeśli ona czuje to samo to zyskasz miłość swojego żyvcia a uwierz mi o to warto walczyć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
burn pamietam jak tam bylo ale mam nadzieje ze ona zdecydowalaby inaczej ludzie czy wy nigdy nie kochaliscie nikogo tak oblednie ze sama mysl o tym ze nigdy nigdy nigdy wpedza was w taki dol ze rano nie ma sensu wstawac jestem prawie pewein ze ta decyzja o slubie nie jest jej, ona robi to tylko dla niego bo on chce, a miedzy nimi nie ma milosci tylko przyzwyczajenie chce jej pomoc podjac decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaaa28
Ona już podjęła decyzje a Ty za późno się obudziłes. Trzeba było walczyć kiedy ogłosili zaręczyny a nie w dzien slubu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenovo czuje cos, czego nie da się opisać.... Dlatego zerwałam z nim kontakt za bardzo to wszystko bolało Zapomniałam dodać, że on ze swoja obecną dziewczyna jest prawie 6 lat jak wyznał mi, że mnie Kocha oni się rozstali Czasami jak o tym myślę zastanawiam się czy dobrze wtedy zrobiłam, ale chyba się już tego nigdy nie dowiem W sumie to wątpię, aby twoja Miłości zrezygnowała ze ślubu to się tylko tak wydaje, że wszystko jest takie proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hshsuuwiw
alko u ciebie była inna sytuacja - ty wcześnej z tym chłopakiem byłaś a lenovo nigdy z tą laską nie był - lenovo - skoro się znaliście, to nawet jeżeli ty "spałeś" to zemu ona nie zrobiła żadnego kroku?? Z tego co piszesz wnioskuje , że znaliście się wcześniej zanim ona poznała jego - więc dlaczego nie zarywała do ciebie - ja myślę , ze trochę sobie wmawiasz - nawet jak koles pije to ty to widzisz inaczej - ty wiesz , ze ona jie będzie szczęśliwa bo przemawia przez ciebie rozsądek a ona widocznie coś doniego czuje - uwierz rzadko się zdarza aby laska szła do słubu po 4 latach bycia razem nic nie czując do swojego faceta - miała full czasu aby sie zastanowić - byc może ona zauważała nawet że się tobie podoba - to da się zauważyć a pomimo etgo nadal chce za niego wyjść, z nim dzielić życie i łóżko a nie z tob gdyby było inaczej to by za niego nie wychodziła-ja tak uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fufonka
Ja osobiscie na miejscu tej kobitki wsciekla bym sie na ciebie, twoje zachowanie bardzo przypomina mi zachowanie mojego przyjaciela z liceum, tak samo duzo spedzalismy czasu razem na pogawedkach i takich tam, zaczelam sie w nim zakochiwac on kiedys wypalil ni stad ni z owad ze mnie kocha i ze ja tego nie zauwazam, a na drugi dzien nic nawet slowa na ten temat uznalam to za zart,a na dodatek przechodzilam kryzys w swoim zwiazku, ale poczulam ze sie ode mnie oddala ze juz mnie unika i dzis rozumiem ze to chyba byla milosc. Jakby zjawil sie teraz dzien przed slubem to chyba bym go zabila, wiesz jakie to sa emocje tego wieczoru ona bedzie plakac i smiac sie na przemian i obojetnie jaka decyzje podejmie po twojej rozmowie z nia moze tego zalowac bo szczerze to dzis raczej racjonalnie nie bedzie myslala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaaaaaaajjjjjjkkkkk
Trzymam kciuki:):) Pamiętaj że lepiej żałować że się coś zrobiło, niż że się tego nie zrobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym na twoim miejscu nic jej nie mówiła To nie jest film, po 4 latach bycia z kimś zaplanowanego ślubu masz 1% szansy na to, że ona wszystko odwoła a Wy bedziecie żyć jak w bajce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooo
A czy Ona czasem nie ma na imie: AGATA F. ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie rozumiem ,ja jej daje znaki i sygnaly a ona na nie reaguje jakby byla slepa a slepa nie jest patzrenie w oczy te jej niby ups to ups tamto musi wiedziec ze ja i na to pozwala czyli cos jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooo
A... bo mój były sie jutro hajta i byłam ciekawa czy to o niego chodzi :) Ale przeciez nie tylko On sie jutro hajta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli naprawdę ją KOCHASZ to wykręcaj numer telefonu i dzwoń co ma byc to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hshsuuwiw
jeny jak siksa nastoletnia piszesz lenovo o tym patrzeniu w oczy - jak miałąm 15 lat to tez sobie wkręcałam , że mój 30 letni żonaty sąsiad się na mnie patrzył niby "jakoś inaczej" - sam napisałeś -ona nic nie robi bo nie chce - qmasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fufonka
Jesli sie kogos naprawde kocha to trzeba casem pozwolic by byl szczesliwy nawet jesli to oznacza ze nie bedzie z toba, to czy z nia porozmawiasz czy nie zalezy od twojego sumienia. Mam nadzieje ze nie namieszasz za duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania kawał drania
dzień przed ślubem to naprawdę za późno chcesz żeby dziewczyna dzień przed ślubem zastanowiła się co czuje do Ciebie i ewentualnie zrezygnowała ze ślubu,to nie amerykańska komedia romantyczna to nasze szare życie w Polsce,nawet gdyby Cię kochała to takim postępowaniem jak Twoje dopiero można kogoś doprowadzić do szału,ślub planuje się długo kościół ,goście, suknia i dzień przed ślubem taki klops,mam nadzieję że nic do Ciebie nigdy nie czuła i nie czuje i jak jej powiesz to będzie jej poprostu miło i nie bedzie się zadręczać przez takiego kretyna noż ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co i jak
Jak zrobiles? i co z tego wyszlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kmskla
no i co?? Wyznała tobie miłość też?? Nie doszło do ślubu?? Napisz cos więcej bo mnie ciekawość zżera :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnsnjhh
Opowiadaj, pls! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta, wyznala milosc - marzenie mieliscie racje, niestety poszedlem tam gdzie miala wieczor panienski wyciagnalem ja na rozmowe, poweidzialem ze mysle ze to blad - ten slub ze marcin sie nei zmieni i bedzie cierpiala powiedzialem ze ja kocham ze te wszystkie lata i moje zachowanie to kwestia tego szlaenstwa na jej punkcie powiedziala ze myslala ze jej nie lubie bo w koncu zachowywalem sie jak skurwysyn czesciej niz normallnie zdziwiona byla troche w szoku zapytala dlaczego dopiero teraz ze nie rozumie calowalismy sie tzn ja pocalowalem ja ,nie jej wina , spytalem czy to cos zmienia czy jest jakas szansa zeby zmienila zdanie odparla ze za pozno jest na cokolwiek ze mnie bardzo lubi ze \"mimo wszystko mnie lubi\" ale ma problemy ze soba ze swoim zyciem i musi dokonywac wyborow rozsadnych i bezpiecznych bo nie tylko od niej to zalezy ,bo sa zobowiazanai i uczucia innych nie dostalem kosza jako tako ale szansy i drogi wolnej tez nie zrozumialem to tak ze ona tez do mnie cos ma, ale boi sie przyznac , bo ma zobowiazania ne chce nikogo zranic slubu jednak nie bylo bo marcin sie schlal na kawalerskim tak ze wyladowal w szpitalu , mam nadzieje ze przemysli wszystko i ulozy sie jej tak zeby byla szczesliwa nawet jak ma juz wyjsc za niego a nei byc ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariannnnnnnn
Koleś, jesteś żałosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×