co byscie zrobily?

dziewczyno UCIEKAJ, potem może być za późno, życie masz tylko jedno, a na reinkarnacje nie licz

:( ja wiem ze jestem naiwna i glupia za nim.. Poki co widzielismy sie kilka razy, chcial bym wrocila ale nie zgodzilam sie i juz nie wraca do tematu. Od trzech dni wogole zero kontaktu. Cos slabo sie stara.. :( Czas pokaze czy cos jeszcze damy rade zbudowac. Jejku, myslalam ze spedze z tym czlowiekiem zycie a on mnie tak wykiwal.. Nerwy mnie pozeraja jak mysle sobie co on teraz robi i z kim.. Zdaje sobie sprawe jak byloby ciezko bo juz przez to przechodzilam i nie zaufalam do konca. i jak sie okazalo mnialam sluszne obawy.. Ehhh, zycie jest okropne..