CZY JESTEM NORMALNY ????!!!????

pisze bo mam problem...mam 25 lat, i nigdy sie nie calowalem...tak, no wiecie...najgorsze to, ze ja nie wiem co mam zrobic, jak juz dochodzi, niby chce, ale zaraz mnie zatyka, brak powietrza i uciekam...to nie jest raczej normalne...moze jakies rady ?? Prosze, o powazne odpowiedzi,niestety to nie jest prowokacja...:(

ehhh,widze,ze nic nie wskuram...najlepsze jest to,ze mam dziewczyne! z jedna bylem 2 lata,teraz z ta jestem 9miesiecy. Moja eks rzucila mnie z tego powodu...w lozku bylo fajnie ale bez calowania..ktos tak mial?? jak mozna sie z kims kochac,bez calowania!!:/

i ona wytrzymuje tyle?? stary nie masz czego bac powaznie...ja nei sprobujesz to bedizesz sobei w brode plul potem

peszek

wydaje mi sie ze im dluzej zwlekam tym gorzej:( moglem to odbebnic jakies 10lat temu,okazje byly,ale mnie jakos to nie interesowalo. Najlepsze to,ze nie jestem brzydalem czy glupkiem,po prostu boje sie tego i koniec!! czuje dusznosci,nie wiem jak co mam robic:( przeciez to smieszne.Czasem,w lozku,czuje taka potrzebe,zblize sie,jak przyjdzie co do czego...kurde,nie moge tak

proponuje pocwiczyc,na lechtaczce

i tak nie jest źle bo masz kandydatki mógłbyś być tak beznadziejny że nawet żadna nie chciałby cię tknąc kijem od miotły

1 pocalunek 2 sex stary jak ty to zrobiles? hahah

co Ty na to że nawet 13 latkowie sie teraz caluja? proponuje isc do klubu, potanczyc z jakas panna, pocałowac ja w trakcie tanca (po alkoholu na to pojda...:/ ) ogolnie pocwiczyc na nieznajomej. choc to moze glupie..

chciałbym nadmienić iż pomimo moich 25 lat nigdy się nie całowałem. Odpowiedź dlaczego możecie znaleźć w moim nicku. ps. to nie jest podszyw ps. 2 zawsze chciałem to napisać :P