...kolejny dzień...

U mnie ptaszory już śpiewają...wstaje nowy dzień - może będzie to Dzień Mojego Życia - pozbędę się fobii i podejrzeń... Z ukochanej Trójki przełączyłam się na jakieś Zet coś tam. Trzymajcie się nie zdecydowani!... a.

zastanawia mnie co ukochanego moze byc w trojce - zgredowaci spikerzy, ktorych czasem trudno zrozumiec, denna muzyka, ktorej nie da sie sluchac bez rozstroju nerwowego czy "fascynujace" sluchowiska od ktorych mozna zasypiac na stojaco?

hehe moj facet mowi ze to muzyka ALTERNATYWNA a inne stacje to komercja fu ble itede. a to taki szit że łoh, ale zwale mam z tej alternatywnosci, tak sie podneica jak mowi o tym radio. xD

Muza nie jest taka zła... A ze mnie taka stara tradycjonalistka...jakoś nie umiem przełączyć się.. Poza tym koncert Mariusza Lubomskiego w Studio Agnieszki Osieckiej - trzeba przeżyć by zrozumieć... Ludzie odchodzą, ludzie przychodzą...nikt nikogo nie zastąpi...ale w pamięci pozostaną...

ja szukam tej stacji na których byly ciekawe audycje, na rozne tematy np. o alkoholikach , smierci. Naprawde bardzo ciekawe, ludzie dzwonili i toczyla sie taka dyskusja ze az milo bylo posluchac , no i jazda sie nie dluzyla od chłamu w radiu zet. Moze to trojka była? Ja nie wiem slucham radia tylko jak zmywam naczynia i jade samochodem

...to pewnie ja bardziej jadę samochodem...choć naczynia tylko ja zmywam... Zostało tam jeszcze kilku tych.... To ja przełączam na 3...:)