Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zdecydowana ale niepewna...

Mamy ile kosztuje Was utrzymanie bobaska?

Polecane posty

Założyłam topik, ale przez przypadek w kategorii zycie erotyczne, dlatego przenosze go tutaj. Mianowicie chodzi mi o koszty utrzymania bobaska, poniewaz planujemy dzidzie, i chcielibyśmy sie wstepnie zorientowac. Dodam ze chodzi mo i zycie na \"sredniej półce\" pozdrawiam przyszłe i obecne mamy. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
pytanie jest głupie. Kazda przeznacza na dziecko tyle na ile ja stać. Jedna na[pisze Ci ze 1000 to dla niej malo, a inna ze 300 zł to max. Jedna dziewczyna dostanie łożeczko ubranka i inne rzeczy od kogos z rodziny, a inna kobieta musi wsyzstko kupić sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgodze sie z przedmowczynia
na przyklad lozeczko mozna dostac, mozna tez kupic, w IKEA na przyklad ceny wahaja sie od 100 do 400 zlotych..... i tak jest ze wszystkim..... ale ogolnie mozna powiedziec, ze sporo kasy idzie na dziecko, oj sporo..... pomijajac wyprawke, ale jak juz malec pojawi sie na swiecie, to oczywiscie pieluchy, kosmetyki, mleko, jezeli nie karmisz piersia, kaszki, deserki, jak ci dziecko zachoruje, to lekarwstwa, szczepionki, jezeli zdecydujesz sie na platne...... oj dziecko to worek bez dna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
inna jest cena zwykłego mleka a inna melka dla dziecka ktore ma alergie. Tak samo z kosmetykami, jedna matka kupi tansze i dziecko bez problemu bedzie mloglo uzywac a inna kilka razy drozsze. nigdy nei wyliczysz z góry ile bedziesz wydawała na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
tak samo z zupkami,inaczej jak masz warzywa z własnej działki a inaczej jak musisz wszystko kupić. Jak to sie mówi wszystko wyjdzie w praniu, na razie odkładaj pieniadze na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgodze sie z przedmowczynia
Nam idzie na same pampersy 200 zlotych miesiecznie, dziecko ma poltora roku, wiec juz je praktycznie to co my, odpada koszt deserkow, ale taki sloiczek to okolo 3-5 zlotych, powiedzmy, ze ida ci 2 dziennie (deser plus zupka), chyba ze bedziesz przygotowywala sama, mleko w proszku i kaszki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgodze sie ze mleko dla
alergika jest drozsze... przeciez nutramigen jest na recepte, placisz okolo 13 zlotych za puszke, podobnie jak za mleko w proszku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J.J.
koszty stałe proawie dwu latka- 300 złobek, 100 pieluchy, 70 zł kaszki i mleko modyfikowane. Szczepienia, ciuchy, buty, kosmetyki, nowy niekapek, od czasu do czasu zabawka, ok. 3000 na kwartał. jak był mały było wiecej , dochodziły sloiki, itp. za jedzenie nie licze, bo bez przesady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem młoda jka na zycie
sporo ci idzie 200 zł jak na pa,mpersy, a nei lepiej samemu gotowac zupki? Kupić jabłko, czy inny owoc niz słoiczki? Rozbrajaja mnie czasem niktóre matki, jak neidawno kolezanka kupiła dziecku deserek, jabłko i banan za 8 zł, to za te cene mogłaby miec kilka kg jabłek czy bananów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Na początku mało kosztuje, im jest większe - tym więcej. Pieluchy ma miesiąc min. 60 zł, na mleka i kaszki ok. 150. Na kosmetyki to ja prawie nic nie wydałam, bo kupowałam oliwkę bambino i to używałam rzadko, zasypki miałam ale tez nie używałam. Moim zdaniem jeśli dziecko ma dobrą skórę to kosmetyków najlepiej jak najmniej, bo to wszystko potem uczula. Wózek, ciuszki, łóżeczko, - tez można wydac tysiące złotych na nowe, albo kupic uzywane za grosze, bo tego jest pełno. Ja dostałam od różnych kuzynek tyle rzeczy po dzieciach, że z wyjątkiem butów, majtek, skarpet i rajstopek zaczęłam dziecku kupowac ubranka dopiero jak skończyło 6 lat. Oczywiście sporo osób napisze, że na niemowlaka trzeba miec min. 1000 na mc, ale ludzie lubią szpanowac jaką to kasę mają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgodze sie z przedmowczynia
paczka pampersow idzie nam na tydzien a kosztuje prawie 50 zlotych, wiec 200 miesiecznie jak z bicza trzasnal.... ja zupki i obiady gotuje sama, bo maly nie cierpi sloiczkowych, jogurty jedynie je hippowskie, sloik - 5 zlotych..... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Kochani. Pytam tak oreientacyjnie, bo za przykład moi znajomi wydaja miesieczie na dziecko roczne 100 zł, na pampersy (kupuja w Lidli, i na noc tylko firmowy pampers,zeby nie przemakało) i wiecie mowia ze w 500 zl. sie mieszcza. a kasy maja, naprwade ok 5 tysiecy , tymardziej ze gosc jest wicedyrektorem pewnego Instytutu w Poznaniu. i dodam ze mieszkaja na stancji.!!!!!! i niewiem czy to jest kwestia tego ze oszczedzaja na to dziecko czy dlatego ze faktycznie wiecej nie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem młoda jka na zycie
jak kupuja spiszki za 100 w markowym sklepie to i 1000 nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem młoda jka na zycie
100 na pampersy, moze matka sama gotuje obiadki, ubranka tez ma po kims, jezeli dziecku odpowiadaja tansze pieluchy to po co przepłacać za firmowe pampersy? wiele matek narzeka ze pampersy odparzaja pupe dzieciom a tansze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupa77
Ja kupuję pieluchy w Biedronce - Dada, są bardzo dobre wg mnie. Mieszczę się bez problemu w 60 zł na mc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokladnie jak widze jak rodzice dzieciom ktore jeszcze nie chodza kupuja buty w Adidasie za prawie 100 zł. na miesiac czy dwa bo zaraz przeciez beda za male, to fakt, i majac 2 tysiaki nie wyrobiłby heheh chyba ze na lewo sie zarabia kolejne 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgodze sie z przedmowczynia
kazdy kupuje za tyle, na ile go stac... po co zagladac komus do portfela i krytykowac.....???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kupuje
mojemu dziecku oryginlane buty wole sobie kupix tansze a na nim nie bede oszczędzac!kazdy kupuje dzieciom to na co go stac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffff ale pojechałaś
kasy mają 5000!!!!???? a co to za kasa jest? to jest dużo dla ciebie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyllko ze nie wszystkie
"oryginalne" są taie super dla dziecka. ja nigdy nie liczylam ile wydaję na dziecko, bo nie jest mi to potrzebne (przecież nie wystawię dziecku rachunków za jego utrzymanie :p) z tym że 100 razy wole kupić coś dziecku niż sobie, wiec poprostu nie zauważam różnicy przed tym kiedy malej nie było, a tym co jest teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
są biedne rodziny które utrzymują za niewielkie kwoty dzieci i żyją. pytanie trochę głupie,bo zabrzmiało jakbyś sprawdza cennik ile dziecko kosztuje i czy się na nie decydować.Spójrz na dzieci od najbliższych i znajomych. Dziecko nie musi przecież mieć zabawek za 300zł miesięcznie Moja siostra się o tym przekonała,nakupowała pełno ubranek i zabawek a potem polowe oddała młodszym koleżankom córki. Dziecko zabawkami szybko się nudzi,więc kupowanie drogich za 100-200 zł bo fajnie w reklamie wyglądają to porażka,bo dziecko pobawi się kilka dni i straci zainteresowanie ;) A tak ogólnie to nie da się określić dokładnie jaka to kwota,to zależy co dziecko będzie jadło ile kupek będzie robiło i ile pieluszek zejdzie na miesiąc i jakiej firmy będzie się je kupowało itp :P ktoś podał dobryprzykład ztymi jabłkami i bananami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko pol roku: pampersy 100(oryginalne) jedzenie 150 tyle ze stalych wydatkow.ciuszki kupuje z przecen-najczesciej w 5-10-15 wiec tez wychodzi niedrogo.zabawki dziecko dostaje od znajomych i rodziny wiec tu rzadko inwestuje,kosmetyki starczaja na dlugo- kremu do pupy nie uzywam, oliwki uzywam rzadko.nie oszczedzam na dziecku-tak samo wychodzi.i mam takie samo podejscie jak ktoras przedmowczyni-teraz wieksza radosc sprawia mi kupowanie czegos dla dziecka niz dla siebie wiec wydatki zwiazane z dzieckiem nie obciazaja nas szczegolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko do 5 miesiaca
150zł pampersy, 100 zł mleko, 50 zł sloiczki, kaszki, chusteczki, 50 zł coś do kapieli, na pupę i jakiś krem ochronny czyli 300-350 na takie główne potrzeby - zalezy tez od miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje kochane za odpowiedzi. :-) Mnie wózek, łózeczko nie obchodzi, (w sensie wydatków) (będe mieć) jak również ciuszki, także tylko i wyłacznie, pampersy, jedzonko, (słoiczki), mleko (bo niewiem czy bede karmić piersią czy tez kupować) artykuły pielęgnacyjne, i wydatki zwiazane z lekarzem, np. (szczepienia, porady, badania) :-) Planujemy na czerwiec/ wrzesień 2009 postarać sie. O ile wyjdzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×