Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zuzka242424

Obrączki...........

Polecane posty

Gość Zuzka242424

Wiecie co odebrałam dzisiaj obraczki :) I zachowuje sie jak głupia :D Własnie ja mierze :D Tak mi dziwnie w nej :D Ale sie strasznie ciesze :D Musiałam komus o tym powiedziec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka, no super :) Ja tez tak miałam! Wspaniałe uczucie prawda? Pokażesz może link? Chetnie sie z Tobą pocieszę. Gratuluję - to ważne wydarzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka242424
Na zywo mają tylko mniejsze brylanciki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo ladne :-) my za miesiac zaczniemy szukac obraczek. choc pewnie dlugo nam to nie zajmie bo chcemy tradycyjne z bialego zlota. mam nadzieje ze po tym jak po paru laatach zejdzie rod nie beda wygladaly tragicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodkie :) i ważne że Wasze! Były kłótnie czy zgodnie wybraliście? Wiem, ze Ci w niej dziwnie, ale to miłe uczucie co? Ja swoja zdejmuje sporadycznie od dnia ślubu, a mój Mąz nie ściągnął swojej jeszcze w ogóle. I ściągnie tylko na kościelny. Powiedział, ze nie zdejmie do śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka242424
Kłótni nie było :) Mój narzeczony jest taki, że jak coś podoba się mi to i jemu :D więc problemu nie było :) Chociaż ja chciałam właśnie z białego złota... ale on nie ... :) Ale teraz nie żałuję :) Przyznam, że fajne uczucie :) :) :) I jak bym mogła to już bym jej nie zdejmowała :D I chyba tak jak Ty po ślubie sporadycznie będę ją ściągała :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w swojej nawet śpię, choc pieścionki zawsze ściągałam po wejściu z pracy do domu. A jak zdejmę to CZUJĘ, ze jej nie mam. A Mąz mówi, ze to juz częśc Jego samego... Jak przysłali nasze obraczki to siedziałam codziennie przez tydzień chyba i przymiesrzałam każdego wieczora... :) My mamy mieszane białe z żółtym, bo chcieliśmy klasyczne, ale ja nie nosze złota tylko srebro i mąż chciał żeby pasowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka242424
Ja tez zawsze tylko srebro :) ale po ślubie chyba będę musiała to zmienić :) niby jest mała część białego złota ale za mało... i będzie to przydko wyglądała jak bym miała srebne pierścionki... Ciekawe czy mój narzeczony też nie będzie ściągał... spotkałam się z wieloma takimi przypadkami, gdzie mężczyźni bardzo rzadko zakładaja obrączke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka242424
Kurczę chciałabym już też móc napisać MĄŻ :D :) :) :) Ale już niedługo :) W sumie to równy miesiąc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Zuza, ja tez mam mało białego złota (troszkę po srodku) - nie przejmuj się. No...... to super uczucie mowić MÓJ MĄŻ. Ja mówiąc o Nim znajomym rzadko używam Jego imienia - częściej per "mój Mąż" :) i czuję to każdą cząsteczką mojego jestestwa. A co dpiero będzie po koscielnym? Z obrączkami u facetów faktycznie jest tak jak mówisz. Dlatego mój mnie zaskoczył troche swoją deklaracja. Ale przysporzył mi tym jeszcze więcej szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka242424
Ja teraz mam własnie cywilny :) A w przyszłym roku kościelny :) Aż miło czytać, że są jeszcze tacy faceci jak Twój MĄŻ :D A długo jesteście po ślubie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! To Wy tak jak my :) Super sprawa dwa śluby :) My sie pobraliśmy 27 września 2008, kościelny 25 lipca tego roku. I nie żałuję. Teraz jest spokojniej, bez parcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka242424
To już niedługo :) Teraz już nie masz takiego stresu już mniej więcej wiesz jak to wszystko wygląda :) U Nas to jest tak, że wszyscy naciskali, żebyśmy poczekali do przyszłego roku na ten kościelny... ale stwierdziliśmy, że nie chcemy dłużej czekać i zrobimy po swojemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka - świetny pomysł -naprawdę! Mówię z doświadczenia - my zrobilśmy dokładnie z tego samego powodu co Wy - żeby nie czekać. Mieliśmy ogromną potrzebę być Małżeństwem, a że nie chcieliśmy stawiac Rodzin pod presją, ze trzeba robic wesele,p rzygotowaliśmy sami cywilny. Mój Mąz bardzo chciał wziąć ślub jeszcze w zeszłym roku a że oświadczył się w czerwcu niewiele czasu zostało na ustalenie rozsądnego terminu (a jesieni czy zimy na kościelny nie chcieliśmy) i to tez sie dołożyło do decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka242424
Utwierdziłaś mnie tylko w przekonaniu, że dobrze zrobiliśmy, że po swojemu :) Miało być teraz tak, że tylko my i świadkowie ale w końcu wyszło, że będzie małe przyjęcie :) Jesteśmy razem 6 lat więc dla Nas to już najwyższy czas zalegalizowania związku :) A ślub cywilny to tez wielkie wydarzenie w życiu :) I powiem Tobie, że zaczynam się coraz bardziej denerwować tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ładne.ale nie przejmuj się,ja też tak miałam.kupiliśmy już w marcu,co chwilę je przymierzałam,wycierałam(chociaż nie miałam z czego)pokazywałam znajomym :D potem ta mania mi opadła ale dostałam części do obiektywu,chciałam je wypróbować więc robiłam zdjęcia biżuterii a pierwsze oczywiście zrobiłam obrączkom.i stwierdziłam że są tak ładne jak są nowe że aż szkoda ich nosić,to narzeczony się śmiał że założymy je tylko na ślub,potem ściągniemy,schowamy i casem będziemy oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hah!na naszych obrączkach jest jeszcze metka,która bardzo mnie irytuje.jak się pytam narzeczonego kiedy metki zerwiemy to on mówi że 7 sierpnia(a ślub 8)pewnie przewidział że jakbym metkę zerwała to obrączka odrazu by poszła na paluch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kasieńkaaaa ---> następna "obrączkowa maniaczka" - ja też swoje "przecierałam nie wiadomo z czego... ;) Może pokaz jakie obrączki macie? Chetnie poogladamy. Prawda Zuza? I Witaj Zuzka :) ---> I jak dzisiejszy wieczór? tez przymierzanie co? :D Odnośnie ślubu - pewnie, ze robicie dobrze. My naprawdę nie żałujemy. W obliczu prawa jestesmy już Małżeństwem, mamy prawo nazywac siebie Mężem i Żoną, co było nam potzrebne jak woda spragnionemu - choć wiem, ze nie wszyscy to zrozumieja... A teraz wszystko przygotowujemy spokojnie. Cywilny był taki jak chcielismy - tylko MY, RODZICE i Świadkowie oczywiście. Rodzeństwa nie prosiliśmy bo chcieliśmy aby to był dzień tylko Nasz i Naszych Rodziców - udało się. Wszystko przygotowaliśmy zgodnie z marzeniami, za wszystko sami płaciliśmy i to było naprawdę bardzo miłe :) Naslub oczywiście przyszli znajomi (bez zaproszeń) i tym bardziej nam było miło, że chcieli sami z siebie byc z Nami, a co za tym idzie ten dzien ważny był również dla Nich :). Potem był obiad w restauracji, zamówiony wcześniej i tak ładnie tam było... a później pojechaliśmy do moich Rodziców na kolację przy drinkach. Było świetnie. Zuza, będziesz sie swietnie czuła - zobaczysz. Oboje będziecie - to jest taki dzień, że chciałabys cały Świat uściskać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze obiektyw i moja ręka odbita w obrączce ale w sumie..o to mi chodziło.jak chcecie to wam pokażę obiektyw odbity w moim oku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka242424
Witam moje drogie :) :) :) Kasienkaa obrączki bardzo ładne :) Mnie normalnie link wchodzi.... Dzis tez juz przymierzałam obrączkę :D (to jest chyba jakaś choroba :D ) ale tylko chwilkę :D Bo koleżanka była i dopiero poszła :) Staram się powstrzymywać i nawet ich nie ruszać :D U mnie na przyjęciu wyszło około 25 osób... ale nie będzie żadnych tańcy :) Obiad, przekąski, troche alkoholu i do domu :) Chcialiśmy od razu w ten sam dzień zrobić sobie taką jakby "podróż po ślubną" i jechac na pare dni w góry ale nie wyjdzie... za to pojedziemy na następny dzień... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm..powinien wchodzić,mnie włazi normalnie.a macie dziewczyny,jestem próżna i egoistyczna i pochwalę się moimi zdjęciami :P zabawne,ale inspiracje można znaleść w czymś codziennym,zwyczajnym np. w słuchwace od prysznica i lecącej ze słuchawki wodzie http://www.voila.pl/336/ml7dy/?1 znów prysznic http://www.voila.pl/339/1wwve/?1 wnętrze fiołka http://www.voila.pl/340/48xdm/?1 płatek kukurydziany http://www.voila.pl/341/tkh03/?1 moje oko z ręką i obiektywem :P http://www.voila.pl/342/jiqjy/?1 i nasze obrączki poraz kolejny http://www.voila.pl/343/t06xs/?1 bo na jak czytałam na Voila.pl to myślałam że pliki można wrzucać tylko do 1 mb a nie do 11.poprostu przeoczyłam tą drugą jedynkę.zdjęcie pierścionka zaręczynowego tez mam ale chyba niepokażę bo nie bardzo wyszło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaśka - dawaj! Zdjęcia sa śliczne. Ja nie jestem fachowcem ale bardzo mi sie podobają... Fajnie na to wszystko "patrzysz".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no doobra,to się będę dalej chFalić :D zapalniczka ; P http://www.voila.pl/289/aj8te/?1 kiwi http://www.voila.pl/291/9gdyu/?1 http://www.voila.pl/292/00m8v/?1 http://www.voila.pl/294/39e8x/?1 http://www.voila.pl/295/3zr3s/?1 http://www.voila.pl/298/t7ypo/?1 http://www.voila.pl/300/e2odw/?1 a to zdjęcie-ktoś mi powiedział że z filmem Ring mu się kojarzy http://www.voila.pl/303/fry8z/?1 http://www.voila.pl/308/vkcpy/?1 i to również.cóż Golllumica,weszłaś na temat zdjęć-sama nie bardzo znam się na technikach,sposobach,jak wywoływać,wiem że moje zdjęcia w oku fachowca są byle gównem,nie szukam też do fotografowania jakiś super obiektów bądź osób tylko..ciekawe zdjęcie może wyjść nawet z czegoś,czego używamy na codzień(tu przykładowo prysznic) i wiem,że nie umiem dobrze,do końca wykorzystać możliwości mojego aparatu i nie mam pojęcia co oznacza połowa terminów w fotografii,ale skupiam się na uwiecznieniu czegoś prostego ale co być może przyciągnie uwagę potencjalnego widza.a w sypialni mam małą galerię na ścianie-zdjęcia wydrukowane zwykłą drukarką na błyszczącym papierze i odpowiednio obrobione w programie.mnie to cieszy,komuś może się podoba i jest mi wtedy miło,ale liczę się z tym że dla wielu te zdjęcia to nic specjalnego ale..mimo krytyki nie zrażam się i dalej biegam z aparatem i szukam czegoś,co można pokazać z innej strony niż widzi się to na codzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×