jaka gitara elektryczna dla poczatkujacej?

Jak w temacie.Mam zamiar w koncu spelnic jedno ze swoich marzen i nauczyc sie grac na gitarze elektrycznej.Cena nie jest taka wazna-gitara ma byc dobra i tyle.Czytalam rozne opinie o roznych gitarach na roznych forach,ale tyle tego jest,ze mozna zwariowac.Na dodatek wiekszosc wyklucza sie wzajemnie.Gdzies nawet wyczytalam,zeby wystrzegac sie tych firm: Ever Play,Sky Way,Durango,Dimavery,Sounder,Johnson,Guitar Planet,Echo,Vision,Encore.Czy to prawda,ze z tymi gitarami jest problem ze strojeniem/ich budowa (niedociagniecia)? Dla jasnosci dodam,ze lubie ciezsza muzyke (metal,alternatywa,rock). Prosze o pomoc gitarzystow i gitarzystki

moze teraz ktos mi pomoze:/ Wczesniejsza godzina nie byla zbyt sprzyjajaca.

ja mam taką jak na zdjęciu, skrzypcówkę, kupioną w sklepie muzycznym w Gdańsku. Ma dokładne strojenie w postawku strun, można grać jak na pudłówce, regulowanie odległości strun od progów, polecam, miękka i gryf ma nieza szeroki. http://photos.nasza-klasa.pl/7073662/45/main/54045b7607.jpeg

o czyms takim,jak "skrzypcowka" jeszcze nie slyszalam:)Jakiej firmy jest ta gitara?To Fender?Glownie o to i chodzi-jakie firmy sa dobre,a jakich unikac.No i konkretne przyklady modeli tez bylyby pomocne. Ps.dzieki blondyn za odpowiedz.

ja nie jestem szpanerem, jest to zwykła polska gitara, bo mnie nazwy nie jarają, ważny jest piecyk do tej gitary, czyli wzmacniacz i fuzz, jeśli , ktoś lubi efekty. Mój syn, próbował uczyć się grać, ale zrezygnował, bo palce bolą i gra na organach.

bmblondyn,mi nie chodzi o szpanowanie firma,tylko o dobra gitare i czytalam,ze np.Fender,Gibson i Yamaha sa dobre.A,i nie mieszkam w Polsce. Widzisz,a ja od zawsze chcialam grac na gitarze,ale rodzice byli nieublagani i zapisali mnie do szkoly muzycznej,do klasy fortepianu.Mialam wtedy 6 lat i niewiele do gadania.

. Firmy takie jak Fender mają swoje "podróbki", tzn gorzej wykonane a tańsze gitary nazywają się Squier . Dobra gitara to gitara z drewna , np klonowy gryf, palisandrowa podstrunnica . Może być używana gitara ,wtedy cena niższa ;). Gitara powinna stroić , nie brzęczeć na żadnym progu i mieć niską akcję , czyli nisko struny nad gryfem , na być grywalna nawet na 24 czy 22 progu. Jeśli masz kasę kup coś co dobrze leży w dłoni może być gitara z wyższej półki ,na pewno jest masa filmików na YouTube w rodzaju how to buy a guitar.

Gibson ma tanie gitary pod marką epiphone http://www.epiphone.com/

na początku lat dziewięćdziesiątych, jak grywałem sobie, koledzy zachwalali Fendera, wiosło. Jak dla mnie, ale to tylko moja osobista refleksja, grywałem , wydawała się zbyt ciężka, choć gryf wąski, sprzyjał do grania solówek, dla mnie wydawała się taka metalowa. Bardzo lubię moją skrzypcówkę Julia2, leciutka, miękka, co prawda, jestem trochę majsterkowicz i musiałem ją sam sobie dopasować do własnych potrzeb. Tak, że z tego co słyszałem, to byłbym skłonny na Fendera.

Są bardzo przyjemne książki nawet były książki jednego Polskiego lutnika dla mnie rewelacyjne :) o konstrukcji gitar elektrycznych. gitary do muzyki metalowej to Jackson / BC.Rich itd . Może być też Musicman . Na początek lepiej brać gitarę bez mostka z vibratto , tylko ze stałym i skupić się na gryfie musi być dobry ani za wąski , ani za szeroki oraz 24 progi.

Wydaje mi się że lepsze są gitary z gryfem Bolt ON czyli skręcane niż te które są sklejane. Gibson przeważnie robił gitary klejone ale nie można powiedzieć że są złe ;) więc pewnie nie mam racji . tu "tani" Epiphone : http://www2.gibson.com/Products/Electric-Guitars/Explorer/Epiphone/1958-Korina-Explorer.aspx

dzieki za wszystki odpowiedzi.Znajomy meza gra na gitarze i twierdzi,ze Squier jest ok.Aktualnie zastanawiam sie nad Squier Affinity i Yamaha 112 Pacifica.

najlepiej-co masz na mysli mowiac "podrobka"?Tzn.,ze gorsze (ten Squier)?

Pacifica jest bardzo fajna nie wiem czy jest jeszcze ten model w sprzedaży ale jak go nie ma to jest coś bardzo podobnego . Miałem w ręku jest całkiem znośna i ma niezłe przetworniki fabrycznie . http://gitara.pl/yamaha_pacifica_112.html

widzialam kilkanascie filmikow na you tube i tak szczerze mowiac ten Squier prezentuje sie calkiem niezle...

To wyżej to ja pisałem ;) , Oryginalny Fender Stratocaster ma cenę 3-4 tys dolarów , a wykonany nie w Meksyku a USA jeszcze większą . Stąd te firmy duże mają swoje "gorsze" i znacznie tańsze gitary dla początkujących , w sklepie muzycznym zwłaszcza za granicą łatwo porównać czym się różnią bo tam ludzie zasobniejsi to swobodnie gitara za 4 tys USD może w sklepie wisieć .

ups,wybacz prawie normalny:) Na poczatek nie bede kupowac Stratocastera,bez przesady.Moze kiedys,ale na pewno nie teraz;) A co sadzisz o Squier Affinity?

Widzialam gitary i te tansze i te drozsze-za kilka tysiecy dolarow.Piekne,ale na poczatek chce cos bardziej,hmm,"przyziemnego";)

Co myslicie o tych gitarach?Bardziej jestem zdecydowana na Affinity Fat Strat... Prawie normalny,gdzies sie podzial?;/

Squaiera nie miałem w ręku , miałem Les Paul Epiphone, Les Paul Special Epiphone, Telecastera Mayones, Yamahę pacificę 112 , Yamahę RG 230.

Ibanez RG a nie Yamaha ;) hahahah

Ok.Tak czy inaczej dzieki za odpowiedzi:) Ktos moze napisac cos o Affinity Fat Strat?

i nie 230 a 220 , najważniejsze aby Ci leżała w ręku dobrze , i dobrze stroiła , dla mnie gitara powinna mieć "struny leżące na podstrunnicy" bo wtedy jest dobrze wykonana i można grać solówki w okolicach np 12 czy 15 progu.

http://www.youtube.com/watch?v=t6UEcXa4gek

prawie normalny-widzialam ten filmik:) Coz,pozostaje mi isc do sklepu i sprawdzic,co bardziej pasuje-Affinity czy Pacifica.Plusem Yamahy jest to,ze-oprocz zdecydowanie lepszych recenzji (troche doczytalam),ma 5 lat gwarancji (Fender-1 rok). Dzieki za wszystkie odpowiedzi.Jeszcze tu bede,zeby sprawdzic,czy ktos cos wiecej napisal. Tak swoja droga-jaka muzyke grasz,prawie normalny?

http://change.menelgame.pl/change_please/4020217/

Nie można nazwać tego muzyką ale czasem rozciągam palce na gryfie , próbowałem różnych rzeczy , słucham jak nie trudno zgadnąć Rocka od Circus Maximus , Dream Theater, Metallica do Dżemu i Nocnej Zmiany Bluesa (Sławka Wierzchowskiego ) ,i podobne rzeczy próbowałem grać .

Metallica...mmmmmm,zwlaszcza ta "stara",bo np."Load" juz ciezko mi przetrawic.Dream Theater tez nie jest mi obcy. Przed chwila maz powiedzial mi,ze ten kumpel,ktory doradzal mu,jaka gitare na poczatek kupic,ma w kolekcji 50 gitar (w tym te za kilka tysiecy dolarow) i gra w grupie jazzowej.Dobre:)

ok,padlo na Yamahe:) DZieki jeszcze raz za wszystkie odpowiedzi

Ja polecam zacząć uczyć się na Dean Vendetta . Obejrzyj sobie gitarkę: http://www.bigbeat.pl/gitara/gitary/gitary-elektryczne/dean-vendetta-20-fr-digital-camo-9098/