Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieobecnnaa

Poród.Najbardziej upokarzajace doświadczenie życia!!

Polecane posty

Gość nieobecnnaa

traktuja cie jak psa na tej porodowce!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobecnnaa
tak i nigdy wiecej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa wszystkim
Nie zgadzam się z ta opinią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliczek policzek
upokorzenie ze kobieta tak musi cierpiec wydając dziecko na świat, a obsługa to róznie znia bywa. Traktuja kobiety jak setke innych, raz dwa i nastepna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym powiedziała
Mnie też bardzo dobrze traktowali. Polozne cudowne, lekarz ekstra - trafilam akurat na swojego, ktory prowadzil moja ciążę. Po porodzie opieka takze super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobecnnaa
tak nigdy wiecej tego gowna jakim jest porod!!!!!chyba ze prywatna klinika jak bedzie mnie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie wydaje
że to pisza w większości przewrażliwione na swoim punkcie mamuski, którym sie wydaje, że cały persolnel żyje ich porodem jak czymś super wyjątkowym, tymczasem dla nich to chcleb powszedni, mnie tam g obchodziło czy się do mnie pięknie uśmiechali, zalezało mi by swoją robotę wykonali dobrze i tak było, nikt mnie po główce nie głaskał, ale jak trzeba było ratować mi dziecko, to działali szybko i uwijali sie jak mroweczki:) dziękuję im za to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalismana
eeeee tam ja rodziłam w gdansku na zaspie i bylo super zero stresu kobitki fajne a lekarz przyszedł odebrał i jak szył to spytał sie jaka wielkosc zrobic heheheh dla męża zeby było dobrze:-) ogolnie była beka i wspominam bardzo fajnie .dodam ze sam poród tez bez zadnych komplikacji nie całą godzine trwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wspominam poród dobrze:) A już na pewno nie jako upokarzające, bo choć sama się wstydziłam trochę to położna miała takie gadane że potrafiła mnie uspokoić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuuulenka
Ja chodzę do szkoły rodzenia i położne same mówią, że nie mają czasu na cackanie się, że jest dużo roboty i że poród bardzo boli. Zachęcają facetów, żeby byli przy kobiecie, masowali jej krocze, bo one nie mają ochoty obcej babie (rozumiem). A ich zadanie jest zeby poród zakończył się szczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra... Mam 22 lata , faceta od 3 lat (on chce dziecko) ale ja ani mysle;) Jak widzialam kobiety po porodzie to normalnie jak STARE babcie, pieluchy, fuj. OKROPIENSTWO. Ja albo adoptuje;) albo urodzę w prywatnej klinice, przez cc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciebie umieram nie martw si
mąz ma mi krocze masowac? a niby poco? o zgrozo. to jakis żart wogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edziowa22
masakra to straszne. i co moze jescze ma rbic minete strzelac by mniej bolalo??? tlumaczenie poloznej ze nie bedzie obcej babie jest bez sensu. jak jej sie nie podoba niech zmieni prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie1
z autorką, mimo tego że rodziłam w prywatnej klinice i nie jestem \"przewrażliwioną\" mamuską to niestety mój poród odbiegał od porodu w intymności i poszanowania mojej prywatności. Chociaż muszę przyznać, że w porównaniu z tym co dzieje się w państwowych szpitalach to mogę powiedzieć, że byłam szczęściarą. Kobiety często akceptują taki stan rzeczy, wydaje im się że to całkiem \"normalne\" i nawet nie są świadome jak bardzo łamane są ich prawa. A poród może wyglądać zupełnie inaczej, może być wyjątkowym i przede wszystkim intymnym wydarzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ciebie umieram nie martw si
w wieku 22 lat teznie myslalam o dziecku, a do tego czasu faceta zmieniłamjuz 3 razy imamteraz najbardziejwspaniałego faceta jakim jest mój mąz. I teraz dopiero po 30stce dorobilismy sie, wykształcilismy i zdecydowalismy na dziecko. Udało się , zaszłam. A ty 22 latko mysl narazie tak jak myslisz, ale uwierz jak stuknie ci 30stka bedziesz błagac Boga by zajsc w ciąże .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobecna
nie przesadzam . zostawiaja na godzine, ida w pizdu a ty lez i umieraj. i to nie ttylko mnie inne tez co na drugi dzien rodzily mialy to samo. bol bol bol, i nic wiecej. a po tym musialam lezec w brudnej koszulce bo czyste sie skonczyly niby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobecna
a i otwarte dzrzwi tez. pare dni po porodzie dzrzwi tez otwarte i wszyscy mogli podziwiac inna dziewczyne co rodzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rodziłam w szpitalu wojewódzkim w Gdańsku, nikogo tam nie znałam i tym bardziej nikomu nic nie dałam. Miałam śliczną, czysta salę, do ktorej wchodzili tylko moja polożna, lekarz, raz na jakis czas ordynator i salowa. Było super, nikt mnie ani razu nie ponizył, tylko pomagał i sie uśmiechał. Było super - troche bolały parte, ale cóż - w końcu to poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobecna
a na scianie plakat ,,rodzic po ludzku''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobecna
ale coz moze dla innych to norma lubia byc traktowane jak krowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalismana
nieobecna? przestancie NIE TAKI DIABEŁ STRASZNY!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam we Wrocławiu, sala czysta, położna z moim P przebierali mnie trakcie \"zabawy\" na piłce bo zalałam się wodami, zaraz po porodzie również położna mnie przebrała, na początku drzwi owszem miałam otwarte ale jak już rodziłam to zamknięte, nikt nie wchodził, nie kręcił się tylko ja, P, położna, lekarz i salowa a jeszcze jedna babka siedziała z boku i raz czy dwa razy była zawołana żeby coś podać. Położna jak szła na sale obok to tamta jedna siedziała cały czas obok, a i sama położna choć miała kilka rodzących kręciła się ciągle. Poród nie jest najbardziej upokarzającym doświadczeniem, po prostu zależy gdzie się trafi. Zamiast straszyć przyszłe mamy przed porodem ostrzeż je przed szpitalem w którym rodziłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiecie to
nie wiecie to sie nie wypowiadajcie. mam 2 dzieci . pierwszy porod ok nawet bylo fajnie mimo bolu opieka itd. drugi koszmar dziecko ponad4,5 kg nie chcieli nic robic powiedzieli ze naturalnie mam urodzic. przyzylam istne meki prawie 13 h to trwalo, jeszce opryskliwy doktorek, dzrzwi otwarte .......brud na podlodze zakrwawinnoe rekawiczki chyba jeszcze po poprzedniej pacjentce!!!!! wiec nioe zawsze jest hop siup rozowo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobecna
gorzow wlkp!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobecna-a sama rodziłas
czy z mężem?Moj by nie pozwolił abym została bez opieki sama godzinę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieobecna
niestety :( chodzilismy razem do szkoly rodzenia nawet:( mial byc ze mna alewyslali go w 2 dniowa delegacje a porod sie odbyl 2 dni wczesniej:( byl zly ze pojechal i nie przewidzial tego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×