MIŁOŚĆ NA ODLEGŁOŚĆ ??????

witam wszystkich.. ostatnio często się zastanawiam czy miedzy mną a moim chłopakiem to miłość , zauroczenie czy może coś zupełnie innego! Napisze w skrócie jak to jest miedzy nami i proszę o pomoc a więc poznałam się z nim 2 lata temu w wakacje i wiedzialam że wyjezdzam na stale za granice a on zostaje .. ale sprobowaliśmy od pierwszego dnia kiedys sie poznalismy coś zaiskrzylo i nadal trwa od roku 2007 po mcu wyjechalam on został w kraju.. nikt nie wierzył ze to przetrwa ale postanowilismy ze damy rade.. po 3mcach przylecial do mnie było dziwnie bo tak naprawde sie nie znalismy dobrze tyle co telefony gg i smsy... byl tydzien bylo super pozniej ja polecialam do Polski na Sylwestra bylam 3 tyg troche sie klocilismy a w marcu na moja 18stke przylecial z niespodzianka i zostal na 10mcy w wakacje rozstalismy sie na 3 tyg bo sie nie ukladalo..ale pozniej z tesknoty sie zeszlismy. na swieta pojechalismy do Polski razem on juz zostal bo szkole musi konczyc ja znow wrocilam ale na walentynki polecialam wtedy tak jakby nasz zwiazek sie ozywil na nowo ale od tamtej pory do kwietnia ciagle sie klocilismy ciagle bylo zle i cos nie tak .. namowilam Go zeby na swieta wielkanocne przylecial .. przylecial tylko na 10 dni(mogl dluzej) bylo OK. teraz zostalo mi 2 tyg do spotkania z nim .. ok 2 tyg byly chwile zalamania i prawie sie rozstalismy ale jakos sie naprawilo i teraz jest dobrze.. nie moge sie doczekac kiedy sie z nim zobacze bo bede sie z nim widziala tylko ok tygodnia!! lece na 2mce .. ale on wyjezdza na mc do Francji ;( teraz to on powoduje zwiazek na odleglosc ... moze po prostu nam pisane jest byc ze soba na odleglosc ? ! ? powiedzcie mi bo duzo sie nasluchalam ze facet to facet i tak mnie w balona zrobi ale jak mi wiadomo on jest inny.. (mam nadzieje) jak dotad nic zlego nie zrobil.. a gdyby zrobil to mysle zeby zerwal ..