chłopak nie chce uprawiać seksu ale analny i owszem

Jak w tytule. Nie pociąga go całowanie mnie 'tam' i nie interesuje go tradycyjny stosunek. Pociąga go tylko pupa. No i teraz proszę o opinię na ile to jest normalne. On ma 30 lat. (tylko bardzo proszę bez wulgaryzmów:P)

w pupie jest ciaśniej może dlatego... albo jest gejem ;P

lubi pupki i kakaowe oczka

kryptopedau

jak nie macie wazeliny to (smalec lub masło albo krem Nivea). Tylko pamiętajcie, że mozna dostać raka odbytu po tym (penetracja musi być powolna i z polotem). Nic na siłe!

Expercie - jej prpblem nie polega na tym, że nie może ale na tym, że chłopak na inny rodzaj seksu nie ma ochoty.

Faktycznie dziwne...może zmień partnera? na dłuższą metę nie dasz tak rady, będziesz ciagle sfrustrowana i zła. Po co masz się tak męczyć, z resztą - chyba Twoje potrzeby też powinny się liczyć, nieprawdaż?

No właśnie JESTEM.sfrustrowana, zła, niemiła. Mówiłam o tym, ale on się tylko śmiał i zarzucał mi .....eeeee ........... brak wartości. A poza tym obiecuje, że 'kiedyś' będziemy to robić normalnie. Padła tu uwaga, że może być kryptogejem, i niestety nie mogę powiedzieć, żeby mi to nie przeszło przez myśl.

Bidula - po co tkwisz w tym związku? Pytanie nie zawiara ukrytej krytyki, drwiny ani oceniania - pytam z ciekawości.

Na początku byłam zakochana, no i przez pierwsze dwa miece nie było tych lotów. Potem po świętach usłyszałam, że on się spowiadał i że nie chce seksu przez jakiś czas. Potem: że chce mnie lepiej poznać, a że seks przesłania wszystko.. I tak to się ciągnie. Jego zainteresowanie innymi formami aktywności odkryłam dopiero teraz (jesteśmy już ponad pół roku razem). A poza tym to nigdy nie zostaje na noc (bo mieszka z rodzicami, a oni nie tolerują tego.) Jak chcę się wycofać, to słyszę, że mnie bardzo kocha i myśli o przyszłości ze mną. No kupy to się nie trzyma, nieprawda?

Po prostu chce mieć pewność że nie będzie dzidziusia.

No nietrzyma się...wiesz co, jak koleś ma 30lat, mieszka z rodzicami, nie może zostać na noc u Ciebie, nie chce seksu - dla mnie to jest delikatnie mówiąc podejrzane. Odejdź od niego póki nie zabrnęłaś w to za daleko. Nie chciałabym go obrażać, ale to nie jest normalny facet, jak dla mnie to połączenie mamisynka z ciepłymi kluchami w dodatku przeplecione homo. Poważnie - uwolnij się od niego.

Kocha Cię i mysli o przyszłości z Tobą? Zastanów się czy Ty CHCESZ takiej przyszłości.

Oczywiście masz rację. Dzięki za konstruktywne wypowiedzi i za radę:)

No właśnie nawet nie miałam świadomości jak takie coś może działać na psyche. Jak np. spada samoocena. Nie chcę, właśnie redaguję do niego sesa...

Nie no rozdupcyło mnie.

Mówi się, że seks nie jest najważniejszy w związku - guzik prawda! Może dla nastolatków tak, ale nie dla normalnych, dorosłych ludzi. Udany seks to podstawa, to także gwarancja dobrych relacji na wszystkich pozostałych płaszczyznach. Potocznie mówiąc - jak kobiecie brak porzadnego seksu, to jest okropna: marudna, czepliwa, złosliwa itd. Wiem to z własnego doświadczenia ;)

No pewnie!! A jak zaraz usłyszę, żem pusta i o jedno mi chodzi to trudno. Tym bardziej się okaże, że nie mamy o czym rozmawiać.

Zresztą co ja piszę. Jak się podejrzewa chłopaka o inną orientację to już nie ma o czym gadać.

Autorko - tu już nie chodzi o podejrzenia co do innej orientacji. Spójrz na to z innej strony: liczy się on i jego przyjemności. Powiedz mu, że uznawane przez Ciebie wartości zabraniają seksu analnego, a że on zwykłego nie chce, to znaczy że w ogóle nie bedziecie uprawiać seksu, żadnego.Ciekawa jestem jak by zareagował. Chyba że ma inną kobietę na boku, która go zaspokaja... Wytłumacz mu, że dla KAŻDEJ kobiety seks ma ogromne znaczenie, gdybys chciała życ w celibacie to do klasztoru bys wstąpiła. Jesteś młodą, zdrową kobietą, masz swoje potrzeby i pragnienia, jeśli on tego nie rozumie i nie szanuje...no to przepraszam Cię bardzo, ale gdzie tu jest miłość o której on Ci opowiada?

Powiedział Ci już kiedyś że jesteś pusta i tylko Ci jedno w głowie??? Nie wierzę...On albo się Toba zabawia, albo jest chory psychicznie (poważnie, wcalę nie drwię).

skoro sie spowiada to niestety ale nie bedzie z toba sie normalnie rypał:) znajdz inny model, bo ten widze,że jest dosc załosny:)

Tak, coś takiego padło, że on ma inne wartości...Tak jakbym ja z powodu swoich potrzeb ich nie miała. Nie wydaje mi się, żeby chodziło o religię, bo ta inna forma miłości jest jeszcze większym 'grzechem'. Wysłałabym go do seksuologa, ale pewnie się nie da.