Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna dziś jestem615

paniczny strach przed wpadką

Polecane posty

Gość smutna dziś jestem615

Lęk przed ciążą nie pozwala mi cieszyć się seksem. Niezależnie czy stosujemy same pigułki czy też pigułki i gumki. Myślę o tym, że może gumka się zsunęła, że pigułki nie podziałały, że to ja jestem tym ułamkiem procenta... Ciągle się zamartwiam, nawet jak przychodzi krawienie zo dstawienia to i tak myśle, że mimo, że wystapilo to moge byc w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna dziś jestem615
Ale mam ukochanego facet i wiadomo, jak to jest... Ale czy to jest rozwiązanie? Mam do końca życia nie kochać się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie pytaniee ale powiedzcie
no coz chyba nie doroslas jeszcze do sexu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z ksiezyca
autorko ile masz lat????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jeny znowu ty
mam 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z ksiezyca
ale ja pytalam autorke ile ma lat??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna dziś jestem615
21 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do końca życia to nie, ale na siłę tez nie możesz. takie obawy moga ci się utrwalić. Lepiej poczekać aż będziesz mogła kochać się bez obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nindźiia
hmm może porozmawiaj z psychologiem, serio:) psycholog to nic strasznego - po prostu pomaga ludziom w takich sprawach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z ksiezyca
skoro bierzesz tabletki i masz duzy strach przed zajciem w ciaze, zastosujcie moze jeszcze prezerwatywe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna dziś jestem615
Tak tez probowalismy... Strach byl taki sam. Wlasnie powaznie zastanawiam sie nad psychologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z ksiezyca
jednak chyba ten psycholog to dobre rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nindźiia
Boże. Co tu się poważnie zastanawiać. Idzie się i już. Ja nie wiem. Ten polski naród to rzeczywiście strasznie ciemny i zabobonny. No już takiegolęku przed psychologiem to nigdy nie zrozumiem. Już lęk przed czarnym kotem łatwiej mi zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna dziś jestem615
Rodzice zawsze mowili mi, ze niem a 100% zabezpieczenia, ze to granie w toto lotka i tak mlode kobiety nie powinny wspolzyc, zeby sobie planow zyciowych nie pokrzyzowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nindźiia
No...a rodzice są mocno wierzący?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna dziś jestem615
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nindźiia
No to im się udało. Udało im się wytworzyć w tobie lęk, który powstrzymuje cię przed seksem. O to chodziło. Udało im się. Powinni się cieszyć:) Nie każdym rodzicom się tak udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna dziś jestem615
Ale ja się nie cieszę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nindźiia
Hmmm oni uważali, że robią to dla twojego dobra. W sumie nieplanowana ciąża jest straszna ale lęk przed seksem przez całe życie...chyba jeszcze gorszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry_kolega
Moja dziewczyna ma podobny problem...chociaż powtarzam jej, ze i tak nam nic nie grozi, bo podwójnie sie zabezpieczamy to jednak nie może podejść do tej sprawy racjonalnie. Kocham ją bardzo i wierzę, że kiedyś sobie to uświadomi, choc i tak muszę przyznać, że jest lepiej niż na początku:) W pełni rozumiem autorkę posta. Tutaj duża rolę musi odegrać Twój chłopak. Oby tylko był bardzo cierpliwy...i wspierał Cię przed kazdym okresem, a zobaczysz, że kiedyś schiza minie. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nindźiia
To ja wam opowiem lepsza historię:) Znam parę, gdzie to chłopak się tak boi ciąży. Ona bierze tabletki i uważa, że to by wystarczyło a on dodatkowo chce używać prezerwatywy. Nieźle nie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna dziś jestem615
On jest bardzo cierpliwy... A rozmawialiście co by było gdybyście wpadli? Takie rozmowy chyba też dużo dają? Wolalabym aby moi rodzice uswiadomili mnie o seksie bezpiecznym a nie o tym, ze najlepsza jest abstynencja seksualna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry_kolega
No to masz szczęście, bo nie każdy facet podejdzie do tego tak normalnie. Po prostu niektórzy nie rozumieją, że takie rzeczy są gdzieś głeboko zakorzenione w głowie i często z czegoś wynikają - w Twoim przypadku rodzice, w przypadku mojej dziewczyny wstyd oraz "utrata młodości". Jedna rada - musisz o tym rozmawiac ze swoim facetem, również o konsekwencjach, może w to trudno uwierzyć, ale to też przynosi efekt:) Ciesz sie z życia i uwierz mi, że jeśli bierzesz właściwie tabletki a na dodatek Twój partner używa prezerw. - to szanse wpadki są są niemożliwe lub bliskie zeru. hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akaaka
do autorki: wiesz ja tez mam taki lęk, nie wyobrazam sobie ciązy, boję sie wspolzyc, jeszcze tego nie robilam. Mam cudownego chlopaka ktory do niczego mnie nie namawia, powoli juz przychodzi mi ochota na sex, bo mam chcice hehe ale wiem ze aby byc spokojna musze pogadac z ginekologiem i zaczac brac tabsy. Mysle ze jak sie uwaza w czasie seksu i ma sie odpowiednie zabezpieczenie np tabsy i gumka to ryzyko ciazy jest bardzo male. Wydaje mi sie ze to kwestia dojrzalosci i uwazam ze niekoniecznie potrzebna jest konsultacja z psychologiem, chociaz jak czujesz taka potrzebe to nie zaszkodzi, podstawa jest zmiana myslenia, pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MY pierwszy rok wspolzylismy z prezerwatywa i globulkami, potemja zaczelam brac tabletki, brałam 2 lata, a teraz od listopada tylko na prezerwatywie, lub bez:P I dziecka nie ma:D Ale to zazwyczaj tak jest że jak ktoś się boi, to wpadnie. Chodz tak naprawde dzieci się tak szybko nie robi hehe:D No i tabletki i prezerwatywa daja naprawde nikłą szanse na poczęcie dziecka. Moja przyajciółka od roku współżyje bez zabezpieczenia i mama nie jest:) Także naprawde, nie bój się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×