Mamy pomozcie mi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mieszkam w Austrii z mezem, 3-letnia coreczka i moim tesciem. Wczoraj poprosilam tescia o przypilnowanie malej bo wyjsc z mezem pod wieczor. Zgodzil sie a my wrocilismy przed polnoca. Corcia spala juz, ale cala noc sie wiercila, mowila przez sen, byla bardzo niespokojna. Myslalam, ze ma goraczke ale nie miala. Dzis rano przy sniadaniu powiedziala, ze dziadek laskotal ja "tam" (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) i dotykal i wsadzal reke w majtki. Nie wiem co robic! Nie powiedzialam mezowi bo wczesniej wyszedl do pracy. A ja mala dzisiaj zawiozlam do kindergarten i sama siedze w pracy zastanawiajac sie nad tym i prosze Was o pomoc. Co mam robic? Dodam tylko, ze tesc wielokrotnie pomagal nam przy malej. Jego zona juz nie zyje, on jest po 60-tce. Mala zawze go lubila. Tesc nie pracuje. Jestem zrozpaczona i w szoku. Ale moze jestem przewrazliwiona?

żeby ktoś moje dziecko............................. współczuję, ale porozmawiaj jak najszybciej z mężem i to wyjaśnij!!!

temat ciezki... ja bym postapila bardzo radykalnie bo zglosilabym sprawe na policje... ale to ja bo ja mam cos takiego ze nikomu (kim by nie byl-nawet najblizsza rodzina) nie pozwolilabym krzywdzic moich dzieci nawet jesli to bylby jednorazowy incydent... corka jest jeszcze na tyle mala ze po odizolowaniu jej od "dziadziusia" jej psychika jeszcze moze wrocic do normy... ale mysle ze jej by sie psycholog tez przydal... zreszta psycholog najlepiej oceni czy ma syndrom dziecka molestowanego... oni maja swoje sposoby zeby to zbadac...

hmm ciekawe i zarazem szokujące 60 latek i takie coś...ale jak to prawda to ja bym mu pokazała gdzie raki zimują !

popieram wypowiedź poprzedniczki

no wlasnie, jak mam to zrobic!

Musisz porozmawiać z mężem koniecznie!

z mężem porozmawiaj kobieto!!! niech też pomoże Ci się nad tym wszystkim uporać NIE MĘCZ SIĘ SAMA zadzwoń teraz do niego i powiedz, że mała Ci wyjawiła to co wyjawiła i koniec

Mam nadzieje ze to prowokacja. Ja na twoim miejscu omowilabym najpierw sprawe z mezem,a nastepnie nalezy postanowic co zrobic z takim zachowaniem dziadka. Sama jestem mama,i nie pozwolilabym aby nikt krzywdizl mje dziecko. Chyba bym glowe urwala staremu dziadowi.

bo do wieczora jak pewnie się zobaczysz z mężem to zwariujesz

Juz do niego zadzwonie za sekunde.

ja myśle, ze rozmowa z mezem nic Ci nie da zglos to od razu gdzies i dopiero wtedy o tym mow głosno mezowi i dzaidkowi :O im szybciej tym lepiej , i nie miej wyrzutów sumienia ze to ojciec Twojego meza i dziadek dla Twojje córki to jest patologia a z tym trzeba walczyc !! Powodzenia !!!!!!!!!!!

bardzo delikatny temt.Z dziećmi róznie bywa.Moja córka niedawno opowiedziała sąsiadce jak to tato ją bije pasem!!!!!!ale to takj zmysliła,że myslałam,że sasiadka policje nam naśle:o a potem powiedziała mi mała,że w filmie widziała:o nie ma nawet 4 lat 1.porozmawiać natychmist z mężem 2,wspólna rozmowa z ojcem---pewnie będzie śmiertelna obraza,ale nich sobie jest 3.umówiłabym dziecko z psychologiem a po tym wszystkim albo policja albo mimo wszystko lekka izolacja od dziadka tzn tylko w naszej obecnosci.

czekam :-p i naprawdę współczuję :-(

łapy bym połamała skurwysynowi!!

po od razu na policję??????????? przecież nawet nie ma 100% dowodów, że to już można nazwać molestowanie!!! Nie przesadzajcie, bo to strasznie krucha decyzja, najlepiej niech to z mężem omówi!!!

wypierdol dziadka na zbity pysk (jeszcze dzisiaj) bo tak male dziecko napewno w takich sprawach nie klamie. zadzwon juz teraz do meza. no i wybierzcie sie do psychologa z corka. z policja radzilabym ostroznioe, bo na zachodzie kary sa bardzo surowe za takie cos. przede wszustkim odseparowac dziecko od tesxccia - zakaz jakichkolwiek kontaktow, niech dziad wraca do polski.

moze i prowokacja, ale moze i niejedna mama ma podobny problem i rady bylyby przydatne:O

>>>z policja radzilabym ostroznioe, bo na zachodzie kary sa bardzo surowe za takie cos. przede wszustkim odseparowac dziecko od tesxccia - zakaz jakichkolwiek kontaktow, niech dziad wraca do polski. Przecież to pedofil to chyba dobrze że kary są bardzo surowe, a co mieliby go upomieć tylko? I co niech wraca do polski i molestuje dzieci w polsce? A poxniej chodzą tacy i zaczepiaja dzieci w piaskownicy:o Policja to sprawdzi, psycholodzy zrobia to tak ze mała nawet nie poczuje sie zagrozona

wlasnie na policje najlepiej bo oni tam maja najlepszych specjalistow zajmujacych sie taka problematyka (zwykly psycholog moze nie miec odpowiedniego przygotowania i doswaidczenia do pracy z dziecmi molestowanymi)... w policji musza miec takich specjalistow... no i przeciez nie zamkna dziadka bez dowodow... czyli najpierw przebadaja dziecko czy nie konfabuluje itp. a dopiero pozniej ewentualnie wyciagna konsekwencje w stosunku do tego pana... i jesli faktycznie to zrobil to niech poniesie jak najsurowsza kare... im bardziej surowa tym lepiej... moim zdaniem oczywiscie...

Jaka prowokacja? Walnij sie w leb glupie dziewuszysko. Prowokacja! Sama jestes prowokacja! Do meza dzwonilam. Spotkamy sie w domu potem i pogadamy z tesciem. Dziekuje za rady. A temat bardzo przeszkadzajacy i delikatny. Do psychologa tez zajrze. A ja juz od paru godzin mysle o wywaleniu starucha z domu.

no pewnie niech poniesie jak najgorszą karę!!! ale najpierw trzeba sprawdzić wszystkie za i przeciw

a co mąż w ogóle na to?????????????????

od razu rozmawiaj z mezem, ja bylam wykorzystywana w dziecinstwie przez..... brata sporo starszego... nigdy nikomu nic nie mowilam... odwazylam sie powiedziec mamie po latach jak juz byl z tym spokój, mama nie uwierzyla :( Na biezaco mow mezowi. Maz tez niech z córka porozmawia, zapytajcie jakiegos psychologa, jak stwierdzic czy tak faktycznei sie dzialo, jak to udowodnic itd. Dziecko w takiej kwestii by nie klamalo

po twoim ostatniom poscie widac ze to PROWOKACJA!!!!!!!!!!!!!!GLUPIE PROWOKUJACE BABSKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!

teraz mam córke 2,5 roczną... masakra, na kazdym kroku martwie sie o nia, nie zostawiam jej samej z zadnym facetem, poza mezem, aczkolwiek zaraz sprawzdam czy wszystko ok, czy dziecko po zostaniu z tata normalnie sie zachowuje, poza mezem z nikim iinym nie zostaje sama. Z jednej strony wiem ze to moze i nawet chore, ale mi juz tak psycha siadla, ze nei moge inaczej. Córa potrzebuje wsparcia... nawet taka mała... pamietaj o tym.

piszesz ze córka chodzi do przedszkola, popros opiekunki aby obserwowaly mała... Kazdy swiadek w przyszlosci sie przyda...

hmmmm----ty to za to masz odchyły w druga stronę.Chora jesteś

i mam nadzieję,ze maż też tak cie szpieguje albo zacznie,bo matki też molestują dzieci