Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zetkaa

nie mogę zajść w ciążę

Polecane posty

już od 9 miesięcy, nic. Nawet nie mogę sobie wyliczyć dni płodnych ani nic bo moj okres raz jest raz go nie ma. poszłam do lekarza (jestem w anglii) zrobili mi badanie krwi i powiedzieli ze wszystko ok a z tym okresem to w moim wieku tak bywa (27lat)- załamka!! juz nie wiem co mam robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_monia
Nie ma sie co załamywać, dopiero od 1,5 roku można mówić o niepłodnośći. Często tak bywa, że kiedy kobieta bardzo chce mieć dziecko to nie może zajść w ciąże to podobno jakieś uwarunkowania psychiczne- taka blokada dla organizmu. Ja bym najpierw proponowała ci wyregulować sobie okres tabletkami, a później spróbować jeszcze raz. A 27 latek to wcale nie dużo na dzidze :) Zacznij już brać kwas foliowy i witaminy, zacznij zdrowo się odżywiać, i przestań myśleć o ciąży, a zobaczysz, że się uda :) Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja ja
Kochana często tak się zdarza ze jak sie bardzo chce to nic nie wychodzi :-) Podam Ci dwa przykłady Moja siostra chciała zajść w ciąże próbowali i nic lekarz mówił ze nie ma problemu i ze trzeba być cierpliwym.Po jakimś czasie zrobili invitro(czy jak to się pisze) tez nic z tego nie wyszło.Próbowali nadal i nic wiec postanowili adoptować :-) Pierwszy raz ze swoja córeczką spotkali się we wrześniu, po dwóch miesiącach okazało się ze.... jest w ciąży.Zaszła wtedy kiedy przestała myśleć :-) Moja koleżanka wiele lat próbowała,brała różne tabl .W końcu lekarz jej dal jakąś tam terapie ale powiedział jej o wszystkich skutkach ubocznych.Jej mąż się wkurzył wywalił wszystkie tabl do śmieci i powiedział ze jak nie jest nam pisane mieć dziecko to trudno.Po miesiącu była w ciąży :-) Wiec kochana pamiętaj wyluzuj jedzcie może gdzieś na urlop odpocznijcie i zobaczysz będzie ok :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusia111
Witam, ja starałam się prawie rok, zaczynałam się załamywać.Mimo,że miała dość nieregularne i długie cykle, no. 31,33,40 lekarze mówili,że jest wszystko OK.Postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce.Nie chciałam wysyłać męża na badanie nasienia bo byłoby to dla niego krępujące.Zaczęłam pić zioła ojca Sroki mieszanka nr3, w tym czasie mój maż zaczął zażywać l-karnitynę, salfazin i macę. Dostałam okres. W następnym cyklu nadal tak postepowaliśmy z tym,że mężowi skończyla się maca i zamienił ją na żeń-szeń a ja zaczęłam brać castagnus. I już nie dostałam okresu :) Spróbujcie dziewczyny.Żadnych hormonów, lepiej się podkurować, brać witaminki. Aha i modlitwa do św. Dominika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz mi cisnienie podskoczylo
bo dni plodnych sobie NIE WYLICZASZ! Obserwuj organizm i na tej podstawie bedziesz wiediala, kiedy masz owulacje... ja jetem przykladem, ze to 100%-metoda. w obie ciaze zaszlam za 1 razem, majac cholernie rozregulowane cykle. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×