kompletnie przestala podobac mi sie moja suknia.

1 przymiarke mam w sierpniu. kupilam w listopadzie. co popatrze na zdiecie tej sukni to plakac mi sie chce. jak bym mogla to bym inna wybrala a tak. nawet nie wyczekuje juz tej przymiarki

z tego co wiem, to raczej normalne ;) Kobieta zmienna jest :) wklej zdjecie Twojej sukni a z pewnoscia znajdziemy jej plusy ;)

raczej same minusy. ale co mi tam http://www.annaisbridal.pl/pl/kolekcja.php?k=bobbio

Jest calkiem ladna tylko trudno bedzie w niej tanczyc.

przeciez calkiem przyzwoita jest:)

o matko, jest przesliczna!!!!!!!!!!! zglupialas dziewczyno?!?!?! jest piekna!!!!!

ładniuchna:)

Jest bardzo ładna:)

jest śliczna, a ten tren to chyba podpinany? bo inaczej to faktycznie trudno będzie tańczyć;)

bardzo ładna, prosta sukienka :) co Ci się nie podoba? wolałabys bardziej falbaniastą, świecąca zeby wyglądać jak choinka w grudniu? Tak bedziesz wyglądała bardzo dostojnie i elegancko a jednoczesnie delikatnie. A Twoja figura pasuje do tego rodzaju sukienki?

pociesz się, że gdybys wybrała inną, pewnie też już by ci się nie podobała. Zobaczysz, pójdziesz na przymiarkę i nie będziesz potrafila doczekać się, aby w niej wystąpić.

Moim zdaniem ujdzie. Mi się nie podoba materiał - zbyt cięzki jest, przynajmniej 'na oko'. A reszta ok.

tak to jest jak się sukienkę kupuje rok przed ślubem

Moim zdaniem na prawde baaardzo ładna sukienka ;)

ŚLICZNA

o w dziób co Ty chcesz dziewczyno ładna jest ona BARRRRRRRRRDZO... ale to podobno normalne :) tzn nie wiem bo ja tak nie mam (swoją idealną znalazłam od razu i już żadna inna mi się nie podobała), ale podobno wiele kobiet jak już kupi to im sie przestaje podobac. moja mama już sobie druga kiecke kupiła na wesele i tak mi sie widzi ze kupi i trzecia bo ta sie jej przestala podobac :D

Sliczna

juz wam mowie co mi sie nie podoba. wydaje mi sie wlasnie z jest ciezka a po drugie jak patrze na nia to mam wrazenie jak by ta dziewczyna byla ubrana w zwykle pozwijane przescieradlo.

nie no ladna jest tylko ciezka bardzo. przymierzalam ja i byla ciezka. a ostatecznie kupilam suknie z tej samej firmy i tej samej strony nawet:-) ogolnie suknia ok

heh normalne jest twoje odczucie a przynajmniej większość z nas babeczek tak ma z suknia ja po pierwszej przymiarce 3 dni przepłakałam że tragiczna jest zle sie w niej czułam w efekcie końcowym płakałam ale ze szczęścia że nie wybrałam innej :) wiec głowa do góry:)

ale sie usmialam!!!!!!!! czy Ty tego aby nie piszesz specjalnie zeby teraz wszyscy chwalili? doroslosc polega na ponoszeniu konsekwencji swoich wyborow.. dziwne jak mozna kupic cos co sie potem nie podoba??? Moj rozum jest widac za maly na to :) a tak w ogole to moze poczekaj..skoro Ci sie odwidzialo to moze Ci sie znowu odwidzi i tak jeszcze kilka razy.. zycze abys w dniu slubu trafila na opinie na tak!!!