Jakie ryzyko jest??

Dzisiaj po 7 dniowej przerwie rozpoczelam kolejne opakowanie Yashmin. Tableteke wziela o 7.00 jak zawsze, ale po 7 godzinach wystapila lekka biegunka. Dzisaj napewno nie bede wspolzyla, ale jutro chcielibysmy z mezem, czy jest jakies duze ryzyko, ze tabletka sie nie wchlonela? Oczywiscie nie byla ta ostra biegunka ,ze woda zemnie leciala czy cos, raczej luzniejszy stolec. Prosze o odpowiedzi dziekuje

nikt nie pomoze?

biegunka nie ma nic wspólnego z zabezpieczeniem.

W sumie to byl luzny stolec po 7 godzinach,a nie biegunka wiec chyba nie mam co sie martwic, ale na wszelki wypadek nie bede dzis wspolzyla

Przeczytaj ulotkę... Jest tam napisane, że należy przyjąć kolejną tabletkę w przypadku wystąpienia OSTREJ biegunki w czasie do 4 godzin od wzięcia tabletki! U Ciebie minęło 7 godzin. Poza tym to nie była ostra biegunka (miałaś kiedyś ostrą biegunkę? na pewno byś poznała!), więc czum się przejmujesz?

Przeczytalam ulotke nawet mam ja przed soba, wolalam sie upewnic i zapytac. Tak wiem jak wyglada ostra biegunka.

Zapytalam sie bo to pierwsza tabletka z blistra kiedys mialam podobna sytuacje ale po 9 godz. i lekarka mi odpisala ze dodatkowe zabezpieczenie nie jest konieczne bo tabletki wchlaniaja sie do 3-4 godzin, ja zawsze biore swoja ranno naczo