Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sniaca Mery

SNILY MI SIE DZIS 3 ZMARLE OSOBY-CO TO OZNACZA?????

Polecane posty

Gość sniaca Mery

Prosze o wypowiedz w nastepujacej sprawie osoby, ktore znaja sie, lub maja jako tako pojecie o snach. Dzis sa moje urodziny jakos tak smiesznie sie zlozylo i mialam sen o mojej babci (zmarla na raka kilka lat temu, bardzo ja kochalam), jadlysmy obiad, byla piekna pogoda, moj wujek (zmarl takze na raka), ktory gdzies tam sie krzatal i jeden chlopczyk(zmarl na bialaczke kilka lat temu, mial moze 12 lat jak odszedl, uwielbial mnie). Jednak z tym chlopczykiem sen byl smutny,bo jego ojczym (straszny wariat, wrzeszczy.nie mowi, bil jego i reszte swoich dzieci za nic) wrzeszczal na tego chlopczyka, ktory staral sie sprzatac chodnik, a ojczym nic nie robil tylko nad nim stal iwrzeszczal,ze ma robic szybciej i robic rowne kupki, wiem ,ze bardzo smutno mi bylo i nakrzyczalam na tego zwyrodnialca w tym snie. Czy jest to moze jakis znak? 3 osoby w jednej nocy. A babcia to mi sie daaawno temu snila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery w gorke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znaczy ze wkrotce sie
z nimi spotkasz :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery
nie chce powielac topikow,moze ktos wytlumaczyc moj sen? W roznych opisach z internetu sa calkiem rozbiezne opinie, a najczesniej ZMARLY tlumaczony jest jako zwloki, czy cos podobnego,a nie OSOBA ZMARLA,ktora jest jak w zyciu-chodzi,itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od czasu do czasu śni mi się bardzo bliska mi a zmarła osoba, zawsze w tych snach wiem, że nie żyje (zdaje sobie z tego sprawę(?) ) ale jednocześnie bardzo się ciesze, ze mogę ją zobaczyć żywą, porozmawiać chwilę, przytulić się... brakuje mi jej i tylko we śnie mogę z nią chwilę poprzebywać bo budząc się, wracając do rzeczywistości wiem, że nigdy więcej jej nie zobaczę już . i tak ja bym to zinterpretowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery
To, co napisalas, to wlasnie tak czuje we snie-wiem,ze ta osoba nie zyje (w tym snie tak mysle)ale jestem szczesliwa,ze przebywam ,ze widze ta osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery podnoszee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery
Dzis mialam straszny sen, tzn baardzo mroczny-jakbym przebywala z osobami zec szpitala psychiatrycznego, czy z osobami zmarlymi,ktore sie blakaja po ziemi ,chodzily wolno,wzrok mialy metny, bylam w jakims opuszczonym budynku,ciemnym,gdzie bylo pelno nietoperzy, roznych myszy , jak to w oopuszczonym budynku.Szyby brudne,gdzieniegdzie wybite szklo.... Takze zamiast wyspac sie to sie meczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi tez snil sie moj
zmarly dziadek dokladnie w dniu 18. urodzin. Moze zmarle osoby ktore bardzo nas kochaly nadal chca byc w naszym zyciu, w waznych dla nas chwilach? Tak mi sie wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Green Tea.
To proste, moja babcia od zawsze mi powtarzała starą prawdę: nie ma co się bać, sen o zmarłej osobie oznacza tylko to, że potrzebuje ona modlitwy. Kiedy zmówimy za zmarłego modlitwę sny znikną jak ręką odjął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery
kurcze, ale skad ja mam wiedziec, ze to sa dusze z czyscca? balam sie tych "chodzacych wolno ludzi" jakby zahipnotyzowancyh... Jesli byly to dusze z czyscca,to dlaczego akurat JA mam sie modlic? Czemu ktos inny nie mial takiego snu tylko ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery
W tym snie byla tez kobieta, chuda jak szczapa, jakby byla zniszczona przez narkotyki i jakby wchodzila do jednego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ze ja nie pamietam
swoich snow!!!!!!!!!!!! dzieki ci boze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery
nikomu sie nie snia koszmary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiaca Mery
prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiaca Mery chyba nikt sie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale qrva trujesz
:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiaca Mery
Podnosze w gore, bo jestem ciekawa opinii. Jakbys poprzedniczko miala takie sny to sama bys zrozumiala,DLACZEGO chce wiedziec jakie jest znaczenie. Po takiej nocy czlowiem nie jest wypoczety, ale bardziej zmeczony, niz przed pojsciem spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjnatrzydziestka
Mery mi sie często snią koszmary...ale to wszystko o czym snimi ma swoje podłoże w zyciu codziennym,te emocje w realu,stres przekłada się na nasze sny....choc moze nie zawsze... Mialas niesamowity sen z tymi ludzmi,których mozna by było okreslic jako dusze cierpiące...z pewnoscia potrzebuja pomocy...pomódl sie za nimi..zapytałas dlaczego akurtanie Tobie się przysniły?? w/g mnie nie wszyscy maja takie predyspozycje jakie byc moze Ty posiadasz,nie wiem czy jarzysz o co mi chodzi...Po prostu moze do Twoich snów moga sie przedostać,by w taki sposób prosic o pomoć.. ale to tylko moje przypuszczenia.. a odnosnie snów-przywiązuje do nich wielka wagę,zawsze przywiązywałam. Dzięki mojej zmarłej babci a konkretnie snie z jej udziałem urodziłam zdrowe dziecko,gdyby nie ten sen....nawet nie chce tego dopuszczac do mojej głowy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna a co cie
ostrzeglo przed czyms zlym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna a co cie
podnosze.Mnie jaK SIE SNI BABCIA,KTORA ZMARLA KILKA LAT WSTECZ to dla mnie jest zly znak-przewaznie ktos odchodzi z rodziny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjnatrzydziestka
Mary,babcia przysniła mi się w noc poprzedzająca poród .Pamiętam ze miałam dzien wczesniej wielkie dylematy.Byłam praktycznie kilka dni po wyznaczonym terminie porodu,generalnie dobrze sie czułam,ale pierwsza myśl była taka,aby udac sie jak najszybciej do szpitala,przebadac sie i upewnic czy wszystko jest w porządku,natomiast rozwazałam drugi wariant,za 3 dni miałam zgłosic sie do swojego lekarza,który mnie prowadził na wyznaczona wizytę..więc zasypiając miałam te dwie opcje w głowie..a sen.... Najpierw snił mi sie stary cmentarz,ale wszystkie groby były w takiej poświacie zachodzacego słońca,nie czułam lęku...szukałam jakiegos grobu ale nie miałam swiadomosci czyjego grobu tak naprawde szukam,wyszłam z tego cmentarza i poszłam do babci.Kiedy weszłam do jej mieszkania ..usiadłam i zaczłam sie modlic, ona weszła do pokoju i wrecz krzyczała ze musze zrobic tak jak pomyslałam na poczatku,ze musze jak najszybciej to zrobic-przebudziłam się w uszach dzwieczały mi jeszcze jej słowa... Rano pojechałam do szpitala,w ciagu 1,5 godziny byłam juz po cesarce..badanie KTG wykazało zanik tętna płodu...lekarz poinformował mnie,ze gdybym czekała na typowe skurcze ,to po kilku pierwszych dziecko nie przezyłoby,gdyz było bardzo oplatane pepowina.... Teraz juz wiesz... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery
oh depresyjna, strasznie smutne!!! Rzeczywiscie,Twoja Babcia Ciebie uratowala,a przede wszystkim Malenstwo. Mam nadzieje,ze teraz jest wszystko w porzadku. Zycze Powodzenia! :) Jakbys miala jeszcze jakis sen, napisz, bo jak widac, sen to nie tylko "bzdury" jak niektorzy uwazaja,ale rzeczywiscie "cos wiecej" i ja w to wierze gleboko.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjnatrzydziestka
Maleństwo teraz chodzi do 1 klasy:))))mam swiadomosc,ze czuwała nade mna babcia... Mery a miewasz czasami piękne sny???ze kiedy sie przebudzasz nie do konca wiesz gdzie jestes???? takie tez miewam,tylko bardzo rzadko.... szkoda,ze nie mozna sobie zaprogramować snów...i snic wszystko w/g własnego scenariusza... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sniaca Mery
witam:) ja mialam raz piekny sen, a kiedy przebudzilam sioe, chcialam ,zeby on jeszcze trwal i czulam sie BARDZO,BARDZO SZCZESLIWA jak jeszcze nigdy nie czulam sie za zycia ziemskiego.Snily m isie anioly na wiezy koscielnej,cos niesamowitego, pamietam dokladnie i te twarze jasne hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszan
Moja droga, zwykle się takie sny, ze zmarłymi osobami tłumaczy się w taki sposób jak już ktoś to napisał - osoba śniąca się prosi o modlitwę za nią. U nas w domu jest zwykle też tak, że jak mojej mamie śni się jej mama, a mnie babcia, to zwykle nas ostrzega przed poważnymi problemami w rodzinie. Sprawdzone na bank, sen o babci przygotowuje nas na nadchodzące problemy. No ale to nie każdy tak może mieć. Nie wiem, czy jesteś wierząca, ale generalnie, myślę, że modlitwę za ukochaną zmarła osobę dobrze jest zmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjnatrzydziestka
Mary,TY rzeczywiscie masz chyba jakis dar...chyba odznaczasz sie niezwykła wrażliwością,stąd te sny.. Moja sugestia jest,taka jak napisałam wczesniej,jezeli snia Ci sie osoby zmarłe-pomódl się....najzwyczajniej..może własnie do Twoich snów maja łatwosc dostępu dusze potrzebujące pomocy???? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×