Jaka ma być prawdziwa kobieta?

hmm... chyba wiele się o tym mówi i wgl ale sprawa wciąż nie omówiona... jaka więc dla was powinna być idealna kobieta, zarówno w sferze fizycznej jak i psychicznej.... (o wypowiedzi proszę razcej mężczyzn)

Idealna kobieta : 1. powinna umieć dobrze wypolerować ser spod czapy 2. obciągać z połykiem , odsysać wszystko DO CZYSTA 3. oddawać się analnie na każde skinienie swojego pana 4. cieszyć się że ktoś ją wogóle chciał

:O

kobieca, piękna, zadbana, niewinna, seksowna, uwodzicielska, inteligentna.. co do wyglądu - kwestia gustu. cycki jędrne, okrągle i pełne, wcięcie w talii, płaski brzuszek, okrągłe bioderka, ładna, okrągła pupa, długie smukłe nogi, pończochy, buty na obcasie, obcisłe ciuchy podkreślające figurę, długie włosy, wielkie oczy, pełne usta, delikatny makijaż. musi ładnie, zmysłowo pachnieć. idąc powinna kołysać biodrami, gdy tańczy powinna to robić zmysłowo, w pocałunkach musi być namiętna, w rozmowach błyskotliwa i seksowna. musi mieć ładny, miły, przyjemny dość niski głos, ładny uśmiech i śmiech. spojrzenie jest mega ważne.. dłuuugie rzęsy i uwodzicielskie spojrzenie, najlepiej prosto w oczy.. wiecie jak to jest, gdy ktoś mróży oczy. ;) na tyłku powinna miec seksowne stringi, albo takie majteczki do połowy pupy, stanik moze byc push-up, obojętnie jaki rozm. powinna miec zadbane, delikatne dłonie. z charakteru powinna być miła, wrażliwa, czuła, kochana, słodka, pewna siebie, zaradna, życzliwa, odważna i mądra. powinna wspierać faceta, dbać o niego, pomagać mu. musi umieć walczyć o swoje, być zdecydowana w tym co robi i nie poddawać się.

dziękuje... pięknie napisane:) ale to dziwne bo juz rozumiem: wygląd: sexowna zgrabna zadbana a charakter? bardziej samodzielna czy uzależniona od mężczyzny? taka co mało wie np o samochodach czy taka co potrafi koło wymienić? hm?

Skopiuje to co napisalem wczesniej w innym temacie o podobnej tresci. Nie lubie dziewczyn, ktore nie przejawiaja zadnej inicjatywy, a tylko facet ma sie caly czas strac. Takie dziewczyny mam gdzies. Chcialbym miec dziewczyne, ktora zna swoja wartosc, ale potrafi tez wniesc cos do zwiazku nie tylko oczekiwac na to, ze czarna robote odwali facet. Nie chce miec ksiezniczki, ktora mysli, ze wszystko jej sie nalezy. Chce miec kobiete, ktora jest samodzielna i potafi zadbac o swoje potrzeby.

a czy jeśli tak będę zaczepiała, zagadywała, pisała itp tp mężczyzna nie pomysli że jestem glupia i natrętna?

a jeśli to robisz z .... umiarem i wyczuciem to na pewno tak nie pomyśli

Mnie by to nie przeszkadzalo :) Co w tym zlego ?

Ale wszystko oczywiscie z umiarem i wyczuciem ;)

kobieta powinna umiec gotowac, prac, sprzątac, dekorowac itd. a od samochotów, naprawiania itd. jest facet.. jak kobieta bedzie go wyręczać w tych męskich sprawach, to on poczuje się niepotrzebny, niedoceniony itd. aczkolwiek faceci lubią jak kobieta chociaż troche interesuje sie ich pasjami i wie troche o samochodach, troche o piłce nożnej - ale tak w granicach normy. ;)

co znaczy dla was, mężczyzn, z umiarem i wyczuciem? kiedy zaczynacie czuć się nagabywani? prześladowani?

Przeciez to widac, czy dana osoba przejwaia jakies zainteresowanie czy tez nie ?? Jesli nie, to nie ma sensu zachowywac sie jak jakas/jakis desperatka/desperat.

jak nie znasz faceta, a chcesz go podrywać i zagadywać, to w rozmowie liczy się to, czy jesteś otwarta, życzliwa i kontaktowa.. czyli bez jakiegoś mega dystansu. pewna siebie, czarująca, możesz się pokusic o jakis luźny flirt, zaintrygować go czymś, trochę opowiadać o sobie - w pierwszych rozmowach nie pomyśli, że jesteś egocentryczką jeśli będziesz mówić czym się interesujesz, jakie masz hobby, co lubisz.. jednak wolą, gdy zadajesz sporo pytań odnośnie ich zainteresowań, pasji, form spędzania wolnego czasu, pracy, znajomych itd. błyskotliwe poczucie humoru - to cenię najbardziej. i gdy kobieta potrafi śmiać się sama z siebie, bo często zdarzają się zadufane w sobie królewny, które nie dadzą na siebie powiedzieć żadnego żartobliwego, bądź ironicznego słowa... czasem szczera krytyka w formie naprawdę nieobraźliwego żartu powinna być odbierana ze śmiechem i np. kąśliwą docinką (taka wojna na słowa w żartach).. - to na początku znajomości też jest cenna umiejętność, jednak gdy jest przekonana o swojej racji, to powinna jej bonić, no ale - tez zależy od facetów wszystko, jaki to oni mają charakter itd.

prawdziwa kobieta to zupełnie każda kobieta , bez wyjątków - i tylko taka ma być :D

cięta riposta, o! - to jest to. facet lubi się czuć wyjątkowy w towarzystwie jakiejś kobiety, więc gdy ona mu mówi jaki jest męski, cudowny, czarujący, przystojny, silny, odważny - będzie lubił z nią spędzać czas. ;)

Kobiety tez lubia czuc sie wyjatkowe tak jak mezczyzni w swoim towazystwie.

mówisz? a ten o którym mówie jest taki dziwny... nie lubi gdy mówi się jaki jest fajny i wspaniały... mysle ze ma kompleksy bo np. kiedy wspomne cos o tym że jest chudziną to sie gniewa i mowi ze jest gruby( w rzeczywistości jest bardzo chudy nawet trochę szczuplejszy ode mnie) a co do innych kontaktów to ostatnio nawet przestał się odzywac tylko patrzy... ale tak przenikliwie gdy się mijamy, widzimy gdzieś to patrzy a znajomi mówią ze widac ze mku się mordka raduje... i co w takim układzie? błagam doradźcie!

eeee... gadanie "jestes chudy/gruby/niski/wysoki/ładny/brzydki" - jest bez sensu... bo każdy ma jakieś proporcje i wymiary, natomiast nie każdy jest męski, odważny i przystojny.

Madusia 18 wklej fote :D

no, jeśli masz opisany przeze mnie charakter i takie ciało.. :D to pewnie jesteś ideałem :) wklej zdjęcie, daj nacieszyc oko. :D

No dobra ale co uwazacie za meskie, a co nie. czy jesli kobieta zagada do mezczyzny to od razu musi byc jakas desperatka, babochlopem ?

hymm no dokładnie to to nie było cos takiego jak " jestes chudy":) raczej " oj Szymek, Ty chudzino, bla bla bla" ...a jeśli on mi pisze najpierw "masz cudne oczy" później "juz się w tobie zakochuję" a teraz tylko" sorry nie mam czasu" to o co chodzi?

chodzi o to, ze nie ma czasu.

mily... no właśnie tez mnie to ciekawi... albo czy jesli on sie odzywa, potem z nieznanych powodów przestaje a ona chce to kontynuować to co? jest babochlopem?

prawdziwa kobieta zimą ogrzeje i latem przesłoni :P:P

nie jesteś typem opisanym przeze mnie ;) nie jesteś pewna siebie, ani otwarta :D

(masz szansę to zmienić :D )

ema ema chodzi o to, ze nie ma czasu a nie o to że ma dosć?

I nikt jakos nie chce dac jednoznacznej odpowiedzi. No wlasnie, ja uwazam ze w dzisijeszych czasach tradycyjne role spoleczne juz sie prawie caly czas pomieszaly i w sumei wszystko jedno czy pierwszy krok wykonuje kobieta czy mezczyzna. Chyba wazniejsze jest zeby sie poznac i byc moze byc razem ze soba szczesliwym.