Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kikośka

Bransoletka Jestem na tak z allegro

Polecane posty

Gość kikośka

Chcę kupić tą bransoletkę ale jak tam w alle wchodzę to pokazuje mi się że "sprzedawca nie wystawił żadnych przedmiotów".Co mam o tym mysleć?Gdzie moge ją kupić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurdeeeeee
hm a o co chodzi? bo nie jestem na biezaco? czyli jak cie trzepnie to oddajesz swoje organy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffdfdfddf
wiecie co ja jedynie bym oddała organy jakby moja rodzina zdecydowała,ze nie zyje po pierwsze, bo istnieje, w rzeczywistosci,dosc spory handel , poza tym nie chcialabym,aby dostal to idiota ,ktory mial wypadek na z wlasnej winy, np.pedzac 300 km/h :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gluuuupia
"Tutaj jednak duża uwaga: każdego dnia, Allegro wystawia tylko 1200 pakietów w godzinach od 6:00 do 23:00. Jak na razie, schodzą one jak ciepłe bułeczki, dlatego w zakładce z aukcjami możecie nic nie zobaczyć. Dlatego trzeba mieć trochę szczęścia i cierpliwości by trafić na aktualną aukcję."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ktos wie ile one kosztuja ? Ja oddałabym moje organy , jesli one miały by jakby pzredłuzyc zycie albo cos podobnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rg segseh
jest to zupełnie bez sensu, nie lepiej kartka w portfelu? Ja nie chciałabym, żeby ktoś mnie "zatłukł", bo widzi, że mam taką bransoletkę, a ktoś z jego znajomych potrzebuje np nerki. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi tam nie robi, kto moje narządy dostanie- czy wariat, który sam jest sobie winien, czy "niewariat". Skoro mam coś, co innym się może przydać a mi nie jest już potrzebne, to na cholerę to zabierać do grobu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rg segseh
ja bym takiej bransoletki nie nosiła. Dla własnego bezpieczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce obowiązuje zgoda domniemana jeśli chodzi o przeszczepy. Takie bransoletki nic tak naprawdę nie dają, ponieważ liczy się tylko to, czy ktoś wyraził za życia sprzeciw, czy nie. Sprzeciw wyraża się na trzy sposoby: zgłaszając wniosek do Centralnego Rejestru Sprzeciwów, ustnie w obecności co najmniej dwóch świadków lub pisemnie. Jeśli takiego sprzeciwu nie ma, to lekarze pobierają narządy (chyba, że rodzina ma coś przeciwko). Gdy zmarły nie ma tej bransoletki ani karteczki z oświadczeniem woli, to i tak narządy są pobierane. W związku z tym bransoletka to pic na wodę, nic tak naprawdę nie daje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pitahaya- ale bransoletkę noszą ci, którzy sprzeciwu nie wyrazili i zgadzają się na pobranie narządów. Do bransoletki dołączone jest oświadczenie woli, gdzie jest napisane:"świadomie wyrażam zgodę, by w przypadku nagłej śmierci moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji, aby uratować czyjeś życie. O swojej decyzji powiadomiłem rodzinę i najbliższych. W krytycznym momencie powinni ją uszanować" Wpisujesz imię i nazwisko, swój pesel i podpis. A sama bransoletka fakt- nic nie daje- jest tylko symbolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ładnie...
Nie musisz mieć bransoletki ;) Wystarczy jeśli podpiszesz oświadczenie woli i nosisz je przy sobie np. w dokumentach. Druga rzecz, bardzo ważna: o swojej decyzji poinformuj najbliższą rodzinę; po prostu niech wiedzą jaka jest Twoja wola. U mnie nie było łatwo, powiedziałam rodzicom, mężowi i bratu. Byli zszokowani, ale uszanowali moją decyzję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, że bransoletka i oświadczenie woli świadczy o tym, że dana osoba chciała po śmierci oddać narządy. Ale jeśli w tym rejestrze jest też jej sprzeciw, to on jest ważny, a nie bransoletka. Dlatego też ważne jest zdanie rodziny, bo być może zmarły wspominał kiedyś o tym, że nie chce żeby pobierano jego narządy. A jeśli nie ma nic, ani sprzeciwu ani zgody to dokonuje się przeszczepu tak czy siak, dlatego napisałam że bransoletki są niepotrzebne. Nie znam się na tym jakoś strasznie, nie znam szczegółów, pisze tylko tyle co wiem z zajęć bioetyki :) A co do sprzeciwu rodziny, to nie powinien on być brany pod uwagę, ale w Polsce lekarze pytają o zgodę, i jeśli jej nie ma to nie pobierają narządów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego najlepiej powiedzieć bliskim o tym, jakie jest Wasze stanowisko w tej sprawie, tak żeby wiedzieli w razie czego (oczywiście nikomu nie życzę). A co do tych bransoletek: pewnie nie pomogą, ale też nie zaszkodzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różne są sytuacje, a mi chodziło o regulację PRAWNĄ. Warto tylko poinformować parę osób o tym jakie się ma poglądy. A czy ktoś bransoletkę będzie nosił czy nie, to indywidualna decyzja, która nie wpływa za bardzo na to czy przeszczep będzie czy nie. I tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×