Mój facet wyznał mi że jest gejem!!!

Właśnie po 1 roku bycia z facetem którego pokochałam ponad życie dowiedziałam się , że jest homoseksualistą i że walczył z tym bedac ze mna, ale teraz kogoś poznał i po prostu musi odejsc do tamtego. Pękło mi serce:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((9

ale co mi radzicie...jak ja mam teraz z nim rozmawiac??wogle czuje sie jak w jakims brazylijskim tasiemcu:(

Facet byl z Toba bo chcial byc normalnym, a Ciebie pewnie traktowal przedmiotowo jako obiekt kuracji. Dobrze ze odszedl bo caly czas byl giejem , no trudno ze na Ciebie trafilo. Zostaw to czeka Ciebie nowe rozdanie, poznasz kogos, powodzenia

wiele takich sytuacji jest, zapomnij o nim , poszukaj sobie faceta spełniającego Twe wszystkie wymagania

:(( ehh współczuję. Jedyne co mogę odpowiedzieć to trudno, pusc go..

Pomyśl, jak bardzo cierpiał, kiedy się o tym przekonywał... I jak bardzo musi ci ufać i Cie mimo wszystko szanować, skoro się odważył przyznać:( Przecież mógł się ztobą pożegnać pod byle pretekstem, nigdy byś się nie dowiedziała, o co chodziło - byłby ci łatwiej? :( na pewno jest ci teraz ciężko, ale pomyśl - on nie odszedł do innej kobiety, nie odszedł, bo ty jesteś jakaś zła czy dziwna, nie odszedł, bo się boi zaangażowania w zwiazek z Tobą... nic z tych rzeczy... Ty jesteś ok, a nawet bardzo ok, skoro ufał ci na tyle, żeby powiedzieć Ci prawdę... I puść go wolno...

Dobrze, że już po roku daje ci żyć. Są tacy, co całe życie kobiecie marnują, dzieci płodzą i nigdy się nie przyznają.

racje!

eh ja was rozumiem ale wiecie jaki to dla mnie szok??ja go nie linczuje za to...ale mam trochę żalu że po prostu okłamywał mnie tyle czasu...ja go przeciez kocham, pokochałam go, on mi na to pozwolił... mialam w nim nie tylko faceta ale i przyjaciela... ostatnio zauwazylam ze byl jakis obcy inny ale myslalam ze to przejsciowe.nie w kazdym związku jest z górki. moi rodzice go poznali, polubili jak syna... moze seks z nim nie nalezał do cudownych ale był z nim więc sami rozumiecie-wystarczał... Dziś zawalił mi się swiat...przyszedł, powiedział, że musi mi cos wyznac, ze przeprasza ze mnie oszukiwał, ale on poznał kogos, i że poznając mnie myslał że z tym wygra-natura jednak silniejsza...na poczatku nie skumałam że to chodzi o faceta...ale dotarło to do mnie kiedy wyraznie powiedział, że jest homo... :( boli...

jezu mozecie chociaz przez chwile nie byc wulgarni?? skad wiesz w co on mnie dymał?! spałes pod naszym łózkiem? ehhh.... człowiek sie zali do ludzi ze swoim problemem a tu i tak na niego naskoczą i tak... gej to tez człowiek i trzeba szanowac go tak samo jak tego hetero:]

>> skad wiesz w co on mnie dymał?! A nie dymał?

nie pytam sie skad wiesz czy tylko skad wiesz w co;] zreszta nie chce mi sie w tym momencie gadac z takim popaprancem jak Ty!! chcialam sie komus wygadac, komus kto byc moze mnie zrozumie!! a nie czytac jakies durne posty ludzi którzy nie mają szacunku i nie tolerują "ICH" nie wiesz co w tej chwili czuję!

Autodestrukcja, nie smuć się, a juz na pewno nie denerwuj Wstrząśnietym Zygą... ;) Zyga tak już ma, on musi, bo inaczej się udusi ;) Przytulam Cię mocno:* poradzisz sobie, kurczę, nie dziwię się, że to szok dla Ciebie, ale może faktycznie lepiej, ze to teraz, a nie w 50. rocznicę ślubu, co...? i naprawdę, też uważam, że powinnaś sobie poczytać za komplement to, że Ci się przyznał, że Ci tak ufa...

>> ie pytam sie skad wiesz czy tylko skad wiesz w co;] W co by nie było, to kiepska musisz być w te klocki, skoro koleś woli dymac chłopców :o

NIe ma zadnych gejow, to tylko fiksum dyrdum, fafcet to facet a kobieta to kobieta.

w koncu bylismy razem.ludzie uważali nas za naprawdę szczęśliwą parę.jak widac z jego strony to była ucieczka od rzeczywistosci której sie strasznie wstydził. Dzis przypominając sobie sytuacje kiedy poznał mnie ze swoimi rodzicami, minę jego matki, kiedy przyprowadził mnie do domu, cos mi sie zaczyna ukladac ale wtedy byłam tak zakochana. Owszem to ja go poderwałam.Kiedy go poznałam wydawał mi się taki niesamowity i stwierdziłam, że zrobię wszystko, żeby go sobą oczarowac!Udało się... Jego znajomi chyba nie wiedzieli co jest grane, bo strasznie polubili mnie a ja ich.Niczego naprawde niczego nie mozna bylo sie domyslec.Poza oczywiscie zachowaniem jego mamy. Kocham go i jeszcze pewnie długo kochac bede.Kiedy przejdzie mi żal pewnie bede chciala z nim porozmawiac.Jak narazie czuję się potwornie oszukana.Facet odchodzi do innego faceta.Tak owszem, to lepiej jakby mial odejsc do jakiejs tlenionej blondyny, ale i tak masakrycznie cierpię. KIedys myslalam ze jestem silną kobietą. Dzisiejszy dzien tę myśl obrócił do góry nogami. :(

a tak szczerze to jak to bylo z waszym seksem?pytam bo wiesz wiele dziewczyn obawia sie ze ich facet tez moze byc takim kryptogejem...no wiesz nie kreci ich zabardzo seks czy wola wlasnie inna forme milosci(anal)jak to jest?

może powiem tak. niczego wtedy nie zauważałam. wiesz, nie mając swiadomości że jest jak jest po prostu o tym nie myslisz:/ dzis wiedzac o tym zauwazam pewne schematy.nie wykazywał się jakos zbytnio w seksie...dosc pozno zaczelismy poza tym bo on mowil ze czeka na wlasciwy moment.Po 9 miesiacach bycia razem zorganizował mi romantyczny wieczór przy swiecach oczywiscie zakonczylo sie to seksem.Takie byly jego plany. Nie byl to seks mojego zycia(Dodam że mialam przed nim jednego partnera z którym stracilam dziewictwo), ale źle tez nie bylo. Po prostu myslalam ze to poczatki i zawsze trzeba poznac swoje ciala i spróbowac. Na anala mnie namawial, ale kiedy odmówiłam nie protestował...nie namawiał ponownie. poza tym każdy chyba facet marzy o seksie analnym nawet ten hetero wiec nie widze tu nic co mogloby byc zwiazane z homoseksualizmem... :( wiecie chyba nie do konca to do mnie dociera. moze to sen:/

Jak namawia na anal, to obawy, że jest kryptogejem są bardzo uzasadnione, najczęściej... tylko się nam teraz zdaje, że to \"normalne\", bo nie ma już tabu, ale czesto jest tak, że potrzebę seksu analnego z kobietami mają męzczyźni, dla których seks waginalny - to nie to :(

boze...moj chlopak zachowuje sie jak gej,wyglada jak gej,twierdzi ze powinien urodzic sie kobieta...:-O oby on nie wyznal mi ze jest gejem podczas gdy zaangazowalam sie w niego maxymalnie:D

ja mam faceta który lubi seks i taki i taki. i nie widze w tym nic złego ani tymbardziej nie widze w nim geja a i nawet sie o to nie boję że może nim byc:] nie rozumiem wypowiedzi ze jak lubi sie anala to ma sie predyspozycje na geja:/czy jak laski lubią minety to odrazu są lesbami??;/

dziewczyno lecz sie bo już trzeci "masakryczny" temat będzie sie ciągnął przez forum jak flaki z olejem,najpierw przyjaciółka bzyknęła Ci chłopaka,potem byłaś teściową co synową przyłapała a teraz Twój facet okazał się gejem,zgroza skąd się biorą tacy ludzie to nawet nie jest rozdwojenie jaźni,tylko ropięciorzenie albo więcej.PROWOKACJA.Ale będą Cię teraz tu żałować i dobre rady dawać

słuchaj dziewczyno skoro uwazasz ze wszystkie posty tutaj na kafe to podszywy i prowo to po jakiego tu wchodzisz. nie kazdy jest głupim prowokantem.pamietaj.i czasem ludzie potrzebuja sluchac naprawde madrych porad a nie jakis tepakow jak ty ktorzy we wszystkim widza podstep. nie moja wina ze mialas trudne dzieccinstwo. ja naprawde mam problem a tobie nikt nie kaze o tym czytac i dawac glupich komentarzy. jak ci sie nie podoba to wyjazd stad:/

Opowiem Wam moja przygode i od razu zaznaczam, ze to nie prowokacja. Dosc smieszna...Otoz jakis czas temu poznalam faceta, bodajze na imprezie. Zaczelismy umawiac sie ze soba. Acha, facet przede mna byl w 6-scio letnim zwiazku z kobieta.Facet byl (i z reszta jest) zajebisty:)Inteligenty, szarmancki, gentelmen. Byl miedzy nami ten tzw; klik. Spotykalismy sie juz chyba ze 2 miesiace, wiec zapowiadalo sie na cos powazniejszego. MAm rowniez przyjaciela, geja, ktorego znam od lat, zawsze chodzimy na zakupy, z reszta On jest fryzjerem i zawsze obcina mi wlosy. Doszlo do tego momentu, ze pomalu zaczelam mu przedstawiac swoich znajomych. No i oczywiscie moj przyjaciel gej poszedl w pierwszym rzedzie gdyz spedzam z nim duzo czasu. Poza tym zaproponowalam owemu amantowi, ze moze skorzystac z uslug fryzjerskich mojego przyjaciela, gdyz On bardzo dobrze obcina wlosy. I tak tez sie stalo. Jednak w niedlugim czasie po tym zaczelam odczuwac cos niepokojacego, tzn, On zaczal rzadziej sie do mnie odzywac i juz nie palal ta ogromna checia aby sie ze mna zobaczyc. Z reszta pewne rzeczy kobiety czuja. I co? I mialam racje. Kiedys zadzwonil do mnie i powiedzial, ze raczej nic miedzy nami nie bedzie. Wiec zaczelam sie dopytywac o powod. Mialam przeczucie, ze jest ktos inny, choc w tym stadium zwiazku wcale mnie by to nie zdziwilo. On na to"Wiesz co? Kocham Cie jak baaaaardzo dobra znajoma, ale...chyba jestem gejem". Wowczas bylam w szoku i ciagle myslalam, czy jestem az tak beznadziejna ze facet zostawia mnie dla innego faceta, ktory nota bene jest moim najlepszym przyjacielem. Obecnie, kilka miesiecy pozniej, jestesmy grupa trojki zwariowanych przyjaciol i spedzamy ze soba duzo czasu. A moj byly amant;) do tej pory dziekje mi prawie na kolanach, ze dzieki mnie poznal Wiktora, czyli mojego gej-przyjaciela. I w sumie do tej pory mamy z tego powodu ubaw, ze ich razem zeswatalam;)

no tak wszystko fajnie ekstra,ale ty nie bylas z tym gosciem tyle czasu i nie kochalas go tak jak ja kocham swojego bylego juz:( :(

"by on nie wyznal mi ze jest gejem podczas gdy zaangazowalam sie w niego maxymalnie" zderzysz go z czymś to się naprostuje

to pisz te historie z róznych komputerów bo sama sie wkopujesz

a niby jak sie wkopuje??;/teraz to w ogóle cie nie czaje dziewczyno:/ nie podoba ci sie to wez tego nie czytaj i koniec. nie bedziesz miala problemów...bo widze że ogromne problemy masz ze sobą. nie nie jest to wymyslona historia. jestem spanikowana, nie wiem co dalej sama ze sobą zrobie a tu potrafi wejśc taka pierdolnieta idiotka co jej sie wydaje że wszystkie rozumy pozjadała i wszystko wie kto kiedy jak pisze i do kogo!!!!!jak Ty robisz prowokacje to nie znaczy że każdy jest taki zdurniały...:] a teraz naprawdę spieprzaj stąd, chcę pogadac z kimś normalnym a nie z takim egoistą jak Ty!!

Aurodestrukcja--> po prostu ignoruj pewne wypowiedzi. Ja wierze, ze to nie prowokacja. Sama przez to przeszlam;) czytaj kilka postow wyzej

no wlasnie. chyba tak powinnam zrobic. wiesz...ludzie nie mają pojęcia o takich sytuacjach bo nigdy ich nie przeżyli to wydają im sie niemożliwe.człowiek wg takich ludzi nie może miec problemów bo to dla nich jest nieprawdopodobne i na pewno to ich wyobraźnia. życie najwidoczniej nie dało im po dupie. ja nie chce od was porad co mam robic, bo wiem, że w tej sytuacji już nic nie można zrobic, że juz po ptakach:(tylko pytam jak sobie z tym poradzic, jak to zniesc?wlasnie chodziło mi o to że ktoś może już spotkał się z czymś takim w swoim życiu, lub w otoczeniu. pokochałam go do szalenstwa.spedzilam z nim naprawdę zajebiste chwile i teraz co...koniec? przyjaźń którą mi zaproponował? przecież nie można się przyjaźnic z kimś z kim kiedyś było się tak blisko. W tym momencie czuję się oszukana jak sam chuj!! on dzwoni do mnie teraz, ja nie odbieram bo co ja mu powiem?że mi przykro, że jest gejem?Przecież nie chce go ranic, wiem że jego to też boli...wiem, bo wiem ile musiało go kosztowac powiedzenie mi prawdy.Jestem wdzieczna że mi powiedział, ale mam żal że mnie oszukiwał...:( rozumiecie?:(