Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość upppppppppppppppppppppp

33 latka i brak instynktu macierzynskiego...po prostu nie jestem gotowa

Polecane posty

Gość BJS
Witam:) Ślicznie dziękuję za bezcenną informację dotyczącą ubranek!!! Z chęcią przekażę ją "dalej". Z radością obserwuję, że coraz więcej "dziewczyn" podziela mój pogląd w sprawie macierzyństwa, nawet tego późnego - tak, dziecko w "TYM" wieku to fajna sprawa! Z czystym sumieniem polecam oraz łączę pozdrowienia:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie chciałam mieć dzieci, nie rozumiałam kobiet które piały na ich widok. Mój partner ma już dwóch synów z poprzedniego związku, więc raczej też nie marzył już o kolejnym dziecku... Obecnie mam 33 lata i jestem w 5 miesiącu ciąży... Totalna wpadka :( Pierwszą myślą była aborcja, co dzień zalewałam się łzami, tylko z dnia na dzień już nie wiedziałam czy beczę bo chcę aborcji, czy nie chcę... W końcu sumienie, serce wygrało, postanowiłam urodzić to dziecko, bez względu na konsekwencje, czułam że nie mogę zabić mojego dziecka, że być może nigdy sobie tego nie wybaczę, że zawsze będę się zastanawiać jakiej było by płci, czy jak by wyglądało. Pomyślałam że może los dał mi szansę, że właśnie tak miało być. Mój facet zaakceptował moją ciążę, mówi że dobrą podjęłam decyzję, że damy radę. Teraz sama nie wiem co czuję, jednego dnia cieszę się ze będę miała synka, innego nie jestem pewna czy go kocham, boję się co będzie potem, czy nie będę go odtrącać :( Wszyscy dookoła mówią mi że jak się urodzi wszystko się odmieni, że będę bardzo szczęśliwa... Mam taką nadzieję, bo na tą chwilę myślę że ja nie mam instynktu macierzyńskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×