Panowie i nie tylko poradzcie...

Jestem ze swoim kochanym już długo, nie jesteśmy małżeństwem. Oczywiście w związek wdarła się już rutyna, zwykła szara codzienność. Mamy też za sobą trochę problemów.Jak wiadomo,można się starać to przełamać,od czasu do czasu pójść na jakiś impuls i zrobić to czego już od dawna nie robimy,albo coś czego nigdy jeszcze nie zrobiliśmy ale tu właśnie zaczyna się mój problem:( Mój facet za nic tego nie robi. Tłumaczę mu,że nuda przecież niszczy,staram się jakoś dać mu do zrozumienia,że fajnie byłoby nasz związek odświeżyć,znowu zbliżyć do siebie. A tu jak grochem o ścianę:/ Mam wrażenia,że najwygodniej siedzieć mu po prostu przed kompem i zajmować się jego hobby,przyjść kiedy chce mu się seksu i tyle. Nie odmawiam mu ale przykro mi z tego powodu. Maże o tym,żeby raz nagle powiedział ubieraj się i zabrał mnie na randkę albo zainicjował romantyczny wieczór jak kiedyś:) I tu do was zwłaszcza panowie mam pytanie. Jak zmusić was do tego typu starań lub uzmysłowić,że warto? Jest to w ogóle możliwe?

i styka, czego tu jeszcze chciec od zycia? gory przenosic. po co?

sama do tego doprowadzilas nie szanując sie i dając mu wszystko na tacy. masz po prostu taki zwiazek na jaki zasluzylas sobie. szanująca sie, wartosciowa dziewczyna przyciagnie do siebie wartosciowego chlopaka.

jak rutyna to UCIEKAJ!!!! .. nie minie:)

1.nie ma takiego czegos jak "chodzenie ze soba" czy zwiazek partnerski ( takie rzeczy toi tylko na filach w szkole i pracy) 2.jedyna forma współzycia ze soba jest zwiazek małzenski KOSCIELNY

Jemu styka. Nie oczekuję,żeby codziennie zasypywał mnie kwiatami. Ale jest już po prostu nudno:/ Ty lubisz nudę?

No nie - Ty mu "tlumaczysz" co on ma zrobic zeby nie bylo nudy [innymi slowy dajesz wyklad, a on jest jeszcze bardziej znudzony bo faceci nie znosza wykladow stosowanych przez kobiety].;) Zamiast wykladow o tym, ze nudno wymysl cos, zeby obudzic Wasz zwiazek do zycia.

Wiesz? Wymyślam ciągle i wiesz jak reaguje? Poooo coooo? Po tym pytaniu mam już dość:(

Nie wiem co - moze zrob szpagat, kiedy tylko wejdzie do domu, wciel sie w ZORRO i powalcz z nim na szpady, naklon go na masaz stop...etc., tylko blagam Cie, nie jecz, ze Ci nudno. Jak nudno, to warto cos wymyslec, zeby nie bylo nudno - jak nie Tobie, to i Wam razem

Ma racjee. Ma wszystko co mu potrzeba, po co jeszcze robic z siebie wariata. I tak wszystko wszedzie to to samo.