Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość diamencikk

pierścionek z CYRKONIĄ zamiast DIAMNETU - ALE CHOOJNIA

Polecane posty

No i bardzo pięknie to sobie wykombinowała - naciągnęła go podwójnie bo przy grawerach nie ma mowy o zwrotach. Tym bardziej jej się trafił koziołek. Jaki naciągacz by tego nie wykorzystał? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no taaaaaaaak
chyba powinni tą panią sprzedawczynię zamknąc do ciupy na 10 długich lat :Oale pieprzycie farmazony , żal czytac że miłośc i planowanie wspólnego życia sprowadza się do tego że zamiast diamenciku jest cyrkonia , koniec świata , dramat w trzech aktach , twój narzeczony na pewno cię nie kocha albo kocha ale za mało , albo spodobała mu się ekspiedientka i to jej kupi diamencik :P Dobrze ktoś napisał wcześniej - obyście tylko takie problemy mieli w małżeństwie bo na razie to taka \"zabawa\" w dorosłośc jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tja....
ja tylko dodam, że jak pierścionek jest nowy to może miedzy cyrkonią a diamentem różnicy nie widać, ale po latach...mi w w ciągu 3 lat 3 z 6 cyrkonii w pierścionku z białego złota dobrej firmy straciły blask. to jest różnica jak miedzy toyotą a lexusem, albo miedzy chanelem a ziają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuwanda - popieram w 100%. masz racje. właśnie o to chodzi a autorka nie może tego pojąć. że facet po prostu nie wie jaka jest różnica między brylantem a diamentem ani granatu od szmaragdu nie odróżni. Dlatego BO ICH TO NIE INTERESUJE. Mimo to wolałabym dostać pierścionek z samego srebra, niż cyrkonią. Ja też ich po prostu nie lubię. Jednak obrażanie się z powodu pierścionka to żal, żenada i 10 metrów mułu. Faceci nie znają się na biżuterii i polegają na ekspedientkach. Chciał ci autorko sprezentować jak najlepszy pierścionek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeeeee tam, ja mam złoty z 3 kwadratowymi oczkami z czegoś tam, już nawet nie pamiętam z czego, natomiast pamiętam dlaczego nie warto się przejmować, z czasem nie patrzysz się tak na dłoń, później w ogóle nie zauważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście przy mikroskopijnym kamieniu rówżnicy między cyrkonią a diamentem nie widać...ale wystarczy, że będzie miał 0,05 ct i można zauważyć różnicę...no ale to tak na marginesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkelephant
o Boże jeszcze to wałkują!!!! co to za problem - pierścionek??!! To pierwszy w życiu? Jak chcesz sobie dogodzić - weź kasę i po prostu kup sobie jaki ci się podoba! Przecież to tylko kawałek metalu - i tak potem nosi się różne inne...o co tu robić takie nabożeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia1301
dziewczyny blyskotki nie sa najwazniejsze,wazne sa uczucia ,milosc. A moze twoj partner poprostu rozplanowuje wydatki by na wszystko wam potem starczylo,wszystko kosztuje,i nie mysle ze twoj partner poszedl na latwizne. Nigdy nie chcialam diamontow i nie potrzebuje ich,wazne ze mnie traktuje nalezycie i okazuje milosc na codzien w nawet najmniejszych gestach. Coz ci po diamentach jak np.okaze sie draniem i cie skrzywdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkelephant
> nuwada nie mów, że pierścionek za 600 to taki majątek - przecież to także zależy od wzoru, precyzji wykonania, próby... Dla autorki liczy się, żeby to był brylant - ona chciała się nim dowartościować - hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mucha latucha
To jest jedyny pierscionek taki w życiu. Czasami przechodzi na kolejne pokolenia, dostaje go córka, potem wnuczka. I co taka stateczna babcia ma powiedzieć "masz tu kochanie nasz pierścień z babci prababci. Pradziadek kupił kiedyś to gówienko za 1/10 swojej wypłaty, nie ma tu żadnych kamieni szlachetnych, wprawdzie prbował oszukać że są, ale nie ma, ale to niewazne. Ważne są uczucia, więc masz go i przekaż go kiedyś swojej wnuczce. Aha, i masz tu jeszcze obrączki ślubne kupione kiedyś przeze mnie na odpuście za 21 zł. Ważne są uczucia, a nie metal". Głupoty piszecie że to nie ma znaczenia. Tak moga pisać albo biedni zakompleksieni chłopaczkowie albo dziewczyny takich chłopaczków, ktore są zazdrosne że jakaś może dostać prawdziwy diament i jej facet na to nie żałuje. Z moim facetem rozmawialismy kiedyś o pierscionku. Powiedział że będzie z diamentem i że długo go bedzie wybierał bo cyt "jeśli facet kocha kobietę to dla niego wybór pierscionka to duże przeżycie i chce to zrobić jak najlepiej". Jak najlepiej to nie znaczy kupić byle co, żeby tylko się świeciło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie musi
byc zrzedliwy tepy babsztyl nie martw sie piersionka po tobie nikt nie bedzie chcial sobie przekazywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipokrytko
to trzeba bylo u powiedziec zeby dal ci znoszony pierscien po babce-dentce a nie gonisz go do jubilera ze swoimi indywidualnymi wytycznymi kto przekazuje pierscionki zareczynowe skoro nie sa zindywidualizowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszynianka z cisowianką
Właśnie- powinnaś po jakiejś świętej pamięci babce nosić sygnet w takim razie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co w ogóle pierścionek zaręczynowy? Naprawdę nie rozumiem. Jakieś naznaczenie, czy szpan przed koleżankami?? Ważne jest, że dwoje ludzi chce spędzić z sobą resztę życia. Nie wiedziałam, że kobiety są aż tak głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki66
mężczyźni nie znają się zazwyczaj na biżuterii i nawet jak postanowią wydać na pierścionek dużo kasy, to nie znaczy,że będzie on ładny. za dużą kasę tez mozna kupić straszne brzydactwo. dlatego chyba lepiej wybrać go wspólnie. chociaż to wyklucza niespodziewane zaręczyny:( i niektórzy nie rozumieją o co autorce chodzi. dziewczyna jest rozczarowana, bo dostała coś co jej sie nie podoba i tyle. nie żądała przecież żeby facet sprzedał nerkę żeby kupić jej megabrylant, tylko żeby jej gust uwzględnił. na kafe nie można się nawet przyznać,że lubisz biżuterię, bo od razu zostaniesz zwyzywana od materialistycznych dziwek. żałosne. no jasne może i uczucia są najważniejsze,ale pierścionek zaręczynowy jest jednak ich symbolem i gdyby mój facet, który zarabia 8 tysiaków miesięcznie dał mi pierścionek za 100 zł, to chyba o czymś by to świadczyło i na pewno nie o wielkości jego uczuć.. no jak na razie to i tak nie moje zmartwienie, bo ciągle nie dostałam nawet pierścionka z odpustu:( zaraz pewnie ktoś napisze,że bardzo dobrze, bo jestem pustak i materialistka oraz zapewne zdzira:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość red fox
trzeba bylo samej sobie kupic w takim razie na wszelkie inne prezenty tez tak reagujesz? mowisz rodzicom ze nie jestes zadowolona, fochy stroisz i sie dasasz jak rozwydrzony bachor? i zadasz od nich wymiany badziewia na cos lepszego? masz 5 lat czy mozg ci sie nie rozwinal? nie martw sie, ode mnie nic bys nie dostala, wiedzac, ze dla ciebie wiekszy to problem niz radosc i nie umiesz docenic zareczynowy pierscionek to rowniez prezent, wiec z laski swojej zdobadz sie na choc ciut kultury i zamiast narzekac uciesz sie, rokaporyszony jeczacy babsztylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkelephant
...no właśnie - to jest j e d y n y t a k i pierścionek w życiu.... więc jeśli kupiony został, a właściwie o k u p i o n y "ostał" taką "awanturą" na cały świat - to jaką on ma wartość? Jeśli to t a k i pierścionek to chyba ważniejsza jest nie jego wartość materialna, a wszystko poza tym.... Chyba ważniejsze, że to facet sam poszedł, wybrał (nawet jeśli nie dość wyrafinowany, stylowy), kupił dla tej, którą (powiedzmy) kocha... Każdy inny można kupić sobie kiedy się chce, jaki się chce i za ile się chce... Autorko to, co robisz - to małostkowość, infantylizm, wiocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaki jedyny w zyciu
Tak wielka milosc liczona karatami i szlfem.Zaraz potem rozwod i nastepny pierscionnek. Pokopane materialistki! A kupila jedna z druga sygnet zokazji zaareczyn narzeczonemu ? Nie? To zamkknac buzki.I cieszzyc sie cyrkonami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkelephant
podpisuję się...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamencikk
jeżeli chodzi o mnie to robiłam mu już nieraz o wiele droższe prezenty niż ten cały pierścionek, kupiłam mu jego wymarzony zegarek za 1000 zł więc sama do skąpych i sępów nie należe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druba osoba
żal doopę ściska, jak się ciebie czyta nie chodzi o skąpstwo, a o docenienie prezentu wypomnij mu jeszcze wszystkie drogie prezenty jakie od ciebie dostal co za bezmózg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkelephant
tuszę, iż - jeśli dla ukochanego zegarek za 1000 zeta jest "wymarzony" - to do krezusów on nie należy - tym bardziej refleksja nad cyrkoniami wskazana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamencikk
jasne widze, że same dobre kobiety i szlachetni mężczyźni tu siedzą co potrafią się cieszyc z odpustowego pierścionka albo zabawki z kinder niespodzianki a prawda jest taka, że jak wasza kobieta dostaje jakies badziewie od was to myśli to samo co ja - jest zawiedziona - ale robi dobrą minę do złej gry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamencikk
nie należey ale nie o to tu chodzi - mówiłam już że nie mam nic do ceny, nie chodzi o to że za tani czy coś bo za 600 zł można kupic już klasyczny, mały z diamencikiem ! chodzi o to, że 600 zł wydane na cyrkonie to KASA WYRZUCONA W BŁOTO :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamencikk
jestem suką bo co? bo jestem zła, że posłuchał jakiejs panny która doradziła mu jakiś szajs zamiast wybranego modelu? ekstraaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o święty snobizmie i święta próżności naprawdę musisz być zrzędliwą babą nie do życia nie rozumiesz,że pierścionek zaręczynowy kupuje i wybiera przyszły narzeczony? jeśli masz jakieś ale, trzeba było zarezerwować sobie wyłączność na taki zakup a z prezentu każdy kulturalny człowiek powinien się ucieszyć jak można komuś wypominać to,co się od niego dostało? mnie by coś takiego przez gardło nie przeszło i spaliłabym się ze wstydu miło by Ci było gdyby Twój chłopak krytykował wszystko co od Ciebie otrzymał? jesteś egoistyczną dziecinną niewychowaną smarkulą i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrysiapppji
bo chodzi nie o ten piersconek tylko o to co on czuje do ciebie..a poza tym co by było jakby zadnego pierscionka nie dał?????? takie rzeczy materialne zawsze mozan zgubic,zostac okradzionym,można zepsuc...nie lubie takiego podejscia do zycia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą, nie za Toje pieniądze był kupiony, więc dlaczego tak Cię boli kasa wyrzucana w błoto? może dla niego zakup pierścionka dla Ciebie nie był kasą wyrzucaną w błoto a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkelephant
> autorka dziecko nie bredź po pierwsze - pisałam 600 zet to nie jest zawrotna cena za pierścionek - raczej normalna, "bo za 600 zł można kupic już klasyczny, mały z diamencikiem" tobie chodziło o ten "diamencik" - za tę cenę to nie "diamencik" tylko jakiś nędzny raucik - czytaj osprysk... po drugie - skąd wiesz, że była to "jakaś panna" - może to była doświadczona kobieta, której facet opowiedział trochę o swojej sytuacji, o tobie i poradziła mu, że tak będzie lepiej - być może gość myślał, że ma do czynienia z kimś bardziej wartościowym (to o tobie)... biedak nie wie z kim ma do czynienia.. wiesz co - pozwól mu wejść na to forum, niech sobie poczyta, pomyśli...szybciej podejmie życiową decyzję i ...wypierdoli to świecidełko do Sanu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkelephant
..oDprysk..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×