Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość erasion

suknia zniszczona przez glupiego kocura!!!!!!

Polecane posty

Gość erasion

jezus maria. ja zwariuje. nie mam juz sil:-( odebralam dzisiaj suknie. powiesilam ja na szafie na uchwycie. i wyjelam z pokrowca. nigdy w zyciu ym nie pomyslala ze moj kot pomyli suknie z firanka mamy krotkie firanki w domu bo on jest chory psychicznie i skakal na firanki drac je. latwo sie domyslc co zroil. suknia jest tiulowa. i jest podarta na przodzie. dzwonilam do salonu od razu. powiedzieli ze od czwartku do niedzieli maja zamkniete. a slub mamw soote:-( krawcowa kolo nas tez ma wolne. co mozna z tiulem zrobic aby nie bylo widac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdf
slaba prowokacja heh wymysl lepsza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpuścić kota na dłużej (albo niech zaprosi kumpli) i wczuć się w wizerunek typu New Look, nadając ton nowej fali w image`u ślubnym :classic_cool: ..a tak poważnie, to po mojej też sobie kotek pochodził (co prawda już po) i nic jej nie było... więc nie pomogę, ale zastanawiam się, ile ten Twój waży;) duże te rozdarcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erasion
nie no kot jest juz stary ma z 7 lat. i jest ciezki , duzy. ale skoczne bydle i walniete do tego. i nie robie sobie zadnych zartow :-( jak macie tak pisac to nie piszcie wogole najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixi
taaa..jasne....zapomniałas ze jutro jest sroda a nie czwartek wiec w salonie bez problemu naprawiliby ci ten tiul...a poza tym to w duzym miescie krawcowych od groma, nawet pogotowia krawieckie sa wiec bez przesady...prowokacja jak nic...i nie wiem po co dajesz linka do sukni...daj linka do stronki ze zdjeciem po ataku kota to uwierzymy...a jak nie to bujaj garba .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mixi jezu jak nie możesz nic poradzić to po cholere włazisz? może to i prowokacja, ale może komuś kiedyś cos się takiego naprawde przytrafi to będzie mógł poczytać, japierdziele... no ale wracając.... autorko, jesli to ta suknia....myslę, że musisz się zastanowić jak duże jest to uszkodzenie, czy jest bardziej 'pionowe' czy 'poziome'... jeśli bardziej pionowe to może mozna by było pokombinować z tą kokarda w pasie i np. zamienić na dłuższą i tą końcówką kokardy zakryć zaszyte rozdarcie, goście pomyslą, że po prostu taka długa ta 'kokarda' miała być i tyle....jesli jest to zniszczenie 'pionowe' można by bylo kombinować z tą srebrną nicią, która tam ze spódnicy od góry wychodzi jako aplikacja, dokupić gdzieś w pasmanterii albo tam gdzie szyłas suknię i tez przedłuzyć te aplikacje tak aby zakryły to rozdracie. jesli to rozprucie jest bardziej 'poziome' próbuj delikatnie to zaszyć a potem zrób np. w kwiaciarni dłuuugi "trawiasty" bukiet, i mogłabys nim zakryć trochę to łatanie gdybys miała jakieś aplikacje koronkowe mozna by było inaczej kombinować....suknia przpeiękna, trzeba pomysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erasion
no pisalam przeciez od czwartku do niedzieli zamkniete maja. w a jeden dzien mi tam nic nie zrobia. jeszce wiecm co pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erasion
mama juz dzwonila do dwoch innych krawcowych znajomych od naszych znajomych. nie dadza rady o maja swoje terminy. barzo chcenie bym wsawila zdiecie sukni teraz ale moja cyfowk zosala na budowie. przeprazam za zajdanie literek ale juz nie panuje nad nerwami normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfksgmkg
prowo i do tego beznadziejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erasion
to nie pisz tu jak tak uwazasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie denerwuj się, zobaczysz, że za pare miesięcy będziesz się już z tego smiać :) a póki co nie paniku, tylko tka jak mówię, zastanów się, czym da sie to zatuszować. Ja proponowałabym ten motyw z przedłużeniem szarfy tak, aby zasłaniała to rozdarcie, szarfe potem przyszyjesz do sukni żeby nie odkrywala rozdarcia i tyle, bo bukiet będziesz miala tylko przez chwile a potem tańce itd. goście się skapną. Suknia ma delikatny materiał, każdą reperację będzie znać. Weź idź do pasmanterii jutro, kup taką szarfe/szeroką taśmę, podobną w kolorze do tej co masz obecnie , tylko dłuższą i zawiąż ją tak, żeby jeden koniec zakrywał to rozdarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erasion
chyba tak zrobie. bo nie widze innego pomysu. kurcze. a mailo byc tak pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erasion
ale musialabym zebrac ten material zeby moc go podpiac pod ta szarfe. i bedzie taki naciagniety i pomarszczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak szerokie jest to rozdarcie? jesli dość spore to ne marszcz materiału tylko weź oba końce tej szarfyi koło siebie przyszyj/przyklej do tego zaszycia na rozdarciu, tak jedna koło drugiej...nic inaczej nie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, nie podpinaj materiału, tylko zaszyj to rozdarcie jak najdelikatniej, nawte jakąś żyłką bezbarwną miekką tak żeby suknia znów tworzyła całość, a potem uformuj na tym zaszyciu jakoś te końce szarfy i przyklej je na płasko do tego rozdarcia albo podszyj jednym złapaniem nitki, tak żeby nie zeslizgiwały się z tego zaszytego materiału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erasion
kurde bedzie widac ze cos tam jest nie tak. ale coz. nic innego nie wyczaruje chyba. :-) rozzdracie jest takie ze po srodku jest material a po bokach tego gdzie jest nie ma tak na 15 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erasion
najlepsze ze ja sie tu martwie a ten siersciuch glupek w najlepsze sobie spi na moim lozku. nieswiadom calkowicie ze wrazen dostarczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erasion
naraze ide spac bo do pracytrzea. przywioze jutro moja ciotke. kiedys szyla gorset kuzynce jak sie rozwalil po wyjsciu z auta:-) moze pomoze nareperowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co udało się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska ztr
NO JUZ miesiac minal od jej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×