Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lubię czerwone tulipany

faceci i ich dziwne zagrywki, które polegają na OLEWANIU kobiet

Polecane posty

Gość lubię czerwone tulipany

cześć. Rok temu mialam taką sytuację, że kolega z roku powiedzmy, mocno się we mnie zauroczył. Zagadywał o byle co, ciągle był blisko, był bardzo miły, jąkał się w rozmowie:P. I oczywiście te spojrzenia. Od wspólnego kolegi wiem, ze często o mnie mówił, że mu się podobam itp. Co ja na to? byłam miła, uśmiechałam się do niego, rozmawialam, podchodziłam na korytarzu itp. Potem byly wakacje, pare razy na mieście na siebie wpadliśmy, takie taz rozmowy. On miał w lipcu urodziny, to wyslalam mu życzenia. Nic, zero odp. Okeyy... Nastał pażdziernik. I co? tylko 'cześć'. Nic więcej. Kolegom przechwalał się za to jaki on to fajny, bo poznał jakąś tam itp. Gdy bylam w pobliżu. Potem przestał się do mnie kompletnie odzywać. To ja do niego też. Przestał mi się już podobać itp. A tu nagle, wczoraj - podszedł i rozmowa jakby nigdy nic. O byle czym, powtarzanie do egz itp. I zaproponował mi spotkanie. Zapytałam czemu tak nagle, po tym jak mnie pół roku ignoruje. I wypaplał. Chodzilo o to niby zebym tą uwagę zwróciła na niego, bo niby niedostępny itp... powiedziałam, że w gierki bawić się nie będę. Odmówilam. Lubiłam go jak był tym fajnym chłopakiem rok temu i to mu też powiedziałam. Może coś z tego nawet by wyszlo.... ale nie. Teraz ma dołujący opis na gg. i po co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mis-Push-Upek
no to faktycznie dupek, pewnie ktos mu doradzil na Kafeterii. Hahahahaa. No nie wiem ja bym mu dal szanse, to znaczy nie dal bym, ale gdybym byl kobieta. Moze to dobry dupek jesst zeby go na ludzi wychowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka_79
głupek szkoda czasu na takich . Mój byly robil takie gierki caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię czerwone tulipany
rzeczywiście, może radził się na kafeterii :P Było mi naprawdę przykro wtedy, zwłaszcza, że ja byłam w porządku. Więc nie wiem po co te sztuczki na mnie stosował. Odniósł odwrotny efekt:) jeszcze zdziwiony. Ale żeby od października do czerwca tak w sumie tracic czas?;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Ja bym tak od razu nie olewala. Zastosowala podobna taktyke jak on, wziela na wstrzymanie. Jesli On gra w takie karty, Ty graj w te same, ale powiem szczerze, nie skreslaj go tak od razu, mozesz zalowac. Moze rzeczywiscie ktos mu tak glupio doradzil. Mysle powinnas dac szanse temu, jak nic sie z tego nie wykluje to trudno. Pograj z nim w \"ta gre\"jakis czas...chyba, ze naprawde juz nie chcesz. Moze facet nie wie jak ma po prostu postepowac z kobietami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mis-Push-Upek
Trudno powiedziec, bo nie ma blizszych danych. Ale jezeli to co powiedzial jest prawda a nie zagrywka to jest do rozwazenia. Chociaz to glupkowate jest. Byc moze to jednak jest tylko wymowka, bo chodzilo o to ze wczesniej mial obawy, nie byl pewny jak zareagujesz. Skoro sie jakal w rozmowach to mozna przyjac ze mial jakies obawy, moze cie obserwowal, widzial ze z jakimis innymi chlopakami lepiej sie dogadywalas i mial watpliwosci. A teraz postanowil w koncu ze raz kozie smierc. Jezeli mozna cos doradzac to wybor nalezy do ciebie, jezeli nie masz zadnych wiecej informacji, nie jetes w stanie wyciagnac wnioskow ale jestes nim zainteresowana to nie proponuj mu od razu seksu tylko postaraj sie go blizej poznac. Dajcie sobie czas. Byc moze w sumie jego zachowanie jest odpowiednie,nie atakuje cie jak jakiejs padliny tylko systematycznie stara sie podejsc, ale moze jeszcze nie dokonca umiejetnie albo ty nie dalas mu jakiegos znaku. Trudno powiedziec. Skoro jestescie soba zainteresowani to trzeba sprobowac pojsc jeden krok dalej. Przeciez do niczego nie musisz sie zobowiazywac, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipp hiipp hura
A powiedzcie co ja mam myslec?Wlasnie niedawno zadzwonil do mnie moj byly.W sumie mamy ze soba kontakt.Ale dzis wyjatkowo milo nam sie rozmawialo jak nigdy.Zawsze po jego tel. umawialismy sie ze ja 1 pisze sms.I dzis tak zrobilam i mu napisalam ze" milo ze zadzoniles" a on odp. tylko tyle ok , teraz wiem co do mnie czujesz tez cie .....'-).Napisalam mu nierozumiem o co tobie chodzi.zadzwoniles milo nam sie rozmawialo.Dla mnie milosc to puste slowo nic dla mnie juz nie znaczy.a on odp" ok niechci bedzie a z reszta niewazne"O co jemu chodzi???????????????????Help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, że jakby była między wami chemia to już byście byli ze sobą nie myśląc o pierdołach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Choojnia z Grzybnia
Prawda jest taka ze zyjemy w takich pojebanich czasach ze jak nawet jest chemia to nie koniecznie od razu sie ze soba jest, za to czesto myli sie chemie z lapaniem za krocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto myli ten myli. Głównie kobiety mylą.. nie są pewne podejścia facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię czerwone tulipany
dzięki za odzew:) straciłam już zainteresowanie. Jako kolega? nie ma sprawy. Ale coś więcej to chyba już raczej nie. Po prostu już za późno. Zaraz będą wakacje, pewnie znowu on sobie coś tam uroi. Dodam, ze od listopada to nawet 'cześć' nie było. Kiedyś stałam z kolegą, to podszedł do niego podać mu rękę, powiedział mu 'czesc' a mnie kompletnie zignorował. A wczoraj nagle milutki itp. hmm, dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka_79
ja nie wiem czy dalabym szanse, juz takie cos przezylam. i nie polecam, facet mial jakies fochy....... ile macie lat? dojrzaly facet tak sie nie zachowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię czerwone tulipany
migotka - mamy po niecałe 21 lat (II rok studiów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amadeusz Mozart
pffffffffffff........ dzieciaki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZajechanaKelnerka
Ale sie unosisz dziewczyno. Robisz typowe glupie ruchy. Zazwyczaj takie laski jak ty czekaja na niewiadomo kogo, znajduje sie jakis cwaniak co juz jest oblatany w laskach i od razu wie jak postpowac. Potem oczywiscie zaluja. Ale co tam rob jak uwazasz, bo gdybys zrobila niezgodnie ze swoimi myslami i uczuciami (akurat potrafisz je rozpoznac) to dopiero moglaby byc tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię czerwone tulipany
Kelnereczka - a przeczytałaś całość? Napisałam, że byłam wobec niego w porządku. Sama też wychodziłam z inicjatywą. A co? gdy dziewczyna robi takie gierki, to jest źle, a facet się obraża. Ale gdy facet taki numer wywija, to już ok, trzeba dać 2 szanse. A gdyby Ciebie facet traktował jak powietrze przez pół roku? gdzie się unoszę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amadeusz Mozart
kelenreczka buhahaaha, A ty co? desperatka co daje 100 szans? wiesz co to znaczy unosic się zajechana kelnereczko????! dzieciaki, facet ma pstro w glowie, niewiadomo co wymyśli jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię czerwone tulipany
Amadeusz -daj już spokój :) może rzeczywiście pstro w głowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZajechanaKelnerka
Ale skoro juz wiesz jaka jesst sytuacja to teraz strzelasz focha. Po co w takim razie w ogole o tym piszesz, no powiedz jaki jest tego sens skoro wg. ciebie to zagrywka i teraz go olewasz. To go olej i nie zawracaj glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZajechanaKelnerka
Amadeusz, a co ty taki jestes pewny swego, znasz sytuacje na tyle dobrze i intencje obu stron? Nie wiec nie pyszcz mi tutaj chlopcze. Przede wszytkim oni maja po 21 lat wiec z pewnoscia jeszcze nie sa w stanie rozumiec pewnych spraw. Oczywiscie nie chodzi o wiek, ale jednak przewaznie tak jest. Chociaz i w starszym wieku zdarzaja sie ludzie bardziej palnieci w glowe. Moze ten chlopak wcale nie zagrywa, tylko cos tam sobie roi, jak napisala autorka. Co wcale go nie przekresla. Nie znasz chyba zycia. Ale skoro autorka juz postanowila to po co pyta. Skoro uwaza ze to nie ma sensu to po jaka cholere w ogole sie zastnawia, niech to rzuci w cholere. Moim zdaniem z perspektywy doradzam aby sie postarala to wyjasnic i nie odrzucac na zasadzie - ON ZAGRAL to JA MAM GO GDZIES. Co to za problem sprawdzic jego? Przeciez nie musi od razu mu wlazic do lozko, to nawet lepiej, jak gosc okaze sie dalej robic jakies fochy to wtedy kopnac w D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×