POMOCY! CIĄŻA?!

Cześć! Słuchajcie, Dziewczyny, mam problem. Jeśli zrobiłam test 10 V [ 16 dni po stosunku] i wyszło mi, że nie jestem w ciąży, a tego samego dnia dostałam okres, i teraz spóźnia mi się czerwcowa miesiączka, to czy istnieje prawdopodobieństwo, że jednak jestem w ciąży? Czy powinnam ponowić test? Wariuję.

może ze stresu ci się spóźnia. powodów moze byc wiele.

faktycznie wariujesz... Jeśli w tak zwanym międzyczasie nie kochałaś sie, to w ciąży na pewno nie jesteś

Tak, ale widzę u siebie jakieś dziwne mdłości i ogólne zmęczenie no! I nie wiem..

Poza tym, obawiam się, czy test na pewno mogę traktować jako wiarygodny po tak krótkim czasie...

a czasem sama sobie tych "dolegliwości ciążowych" nie wynajdujesz? zreszta po co pytasz o to na forum, zrób sobie test z krwi, albo idz do gina i po problemie.

kolejna cudownie zapylona nie nie jestes w ciaży zapewniam

a ja mialam tak samo;) I teraz mam 9-miesiecznego chlopca...Idz do gina,tylko to da 100 %pewnosci...I ciaza to nic strasznego...a jesli nie chcesz dziecka to w ogole sie za robote nie zabieraj...po co potem masz panikowac??

a ja mialam tak samo;) I teraz mam 9-miesiecznego chlopca...Idz do gina,tylko to da 100 %pewnosci...I ciaza to nic strasznego...a jesli nie chcesz dziecka to w ogole sie za robote nie zabieraj...po co potem masz panikowac??

Chcę mieć dziecko, ale nie teraz! Kurde, co mam zrobić, żeby mieć 100% pewności? Najgorsze, że będąc u lekarza, powiedział mi, że jeszcze nigdy nie spałam z chłopakiem. [poszłam, bo nie pamiętałam i chciałam się upewnić]. Czy to możliwe, że ginekolog mógł się pomylić? Jakos strasznie szybko TO sprawdziła.

16 dni po stosunku to nie jest \"krótki czas\". każdy test wykazałby już wtedy ciąże wiec nie panikuj, co więcej że dostałaś okres....na pewno nie jesteś w ciąży! ale jak chcesz miec jeszcze większą pewność to zrób badanie beta hcg. nie jest drogie....a na pewno powie ci wiecej niz ginekolog który na wczesnym etapie ciazy i tak by nic jeszcze nie zobaczył...zreszta jakiej ciąży, skoro ty nie jesteś w ciąży:P

Najgorsze, że będąc u lekarza, powiedział mi, że jeszcze nigdy nie spałam z chłopakiem. [poszłam, bo nie pamiętałam i chciałam się upewnić] :O nie wiesz czy spałas z chlopakiem????? nie mam wiecej pytan.

Wiem, że to brzmi strasznie. Ale nagle urwał mi się film :| Nie wiem, jak, skąd i dlaczego... Czuję się koszmarnie :|

a ja mialam tak samo;) I teraz mam 9-miesiecznego chlopca...Idz do gina,tylko to da 100 %pewnosci...I ciaza to nic strasznego...a jesli nie chcesz dziecka to w ogole sie za robote nie zabieraj...po co potem masz panikowac??

o mój boże:o

dublować z tymi głupotami:/

Co mam robić? :|

Tym bardziej, że ginekolog mówi mi, ze do niczego nie doszło. Też tak myślę, ale jak wcześniej napisałam, dziwne było to badanie [moja 1sza wizyta]. Hm.. rozumiem, że każdy może sobie teraz dużo o mnie pomysleć, ale ja naprawdę nie wiem, co się ze mną działo... Wszystko jakies przez mgłę.

proponuje test z krwi i to juz dzis idź bo na wyniki i tak trzeba chwile czekać. i przemyslec niektore sprawy tez proponuje bo jak mozna nie wiedziec czy sie uprawialo z kims seks i w ogole dopuscic do takiej sytuacji to ja nie wiem...

bo zeby to sprawdzic nie trzeba badan laboratoryjnych :) ale głupi topik albo głupia autorka

ja wiem, to jest niedopuszczalne. Naprawdę wiem, i już 2gi miesiąc żyje z tą świadomością. Byłam u gina i powiedziała mi to, co powiedziała, potem zrobiłam ten durny test i dostałam okres. I wciąż widze jakieś nieprawidłowości. No nie wiem :|

głupia autorka :)

Poza tym, uwierzcie mi, że słowa krytyki już i tak... Naprawdę mam świadomość wszystkiego. Proszę jedynie o jakąś racjonalną radę. Czy to wszystko z tą ciążą jest możliwe?